Z niecierpliwością oczekiwał powrotu swojej kochanki. Na myśl o jej śnieżnobiałej skórze i ciemnych, miękkich włosach, jej zmysłowej kobiecej sylwetce, delikatnych dłoniach i pięknych stopach oraz zabawce, którą czasem dla niego nosiła, jego tyłek zaciskał się z niecierpliwości i mrowił w kręgosłupie. Klęczał na podłodze przed drzwiami wejściowymi, ubrany tylko w skórzaną obrożę i czarne koronkowe stringi.
sposób, w jaki stringi ocierały się o jego dziurkę w tyłku, podniecał go - nawet w pracy, gdzie był silnym, prominentnym liderem, nosił jej stringi pod garniturem na znak jego uległości i miłości do niej, jego kutas zawsze stał wyprostowany, gdy stringi otarł swoją dupę i zawsze wracał do domu z wnętrzem spodni wilgotnym od precum. Drzwi wejściowe się otworzyły – była w domu, wróciła do swojego wiernego niewolnika! nie odważył się spojrzeć w górę, patrzył na podłogę, widząc jej stopy w czerwonych butach na wysokich obcasach z delikatnymi paznokciami również pokrytymi czerwienią - usta mu łzawiły. Zamknęła drzwi, a on szybko podczołgał się do niej, całując nagą skórę jej stóp i kostek, a następnie całując jej łydki do rąbka czarnej biznesowej spódnicy.
Jego serce podskoczyło, gdy zauważył wybrzuszenie pod jej spódnicą, jego kutas natychmiast stał się wilgotny od precum. Zatrzymał swój szlak pocałunków w górę i czekał na znak, że ma pozwolenie na kontynuowanie, podniosła spódnicę i zobaczył przyczynę wybrzuszenia. Przełknął głośno-to nie była zwykła zabawka, ta zabawka była nowa i znacznie większa. myśl o tym nowym, ośmiocalowym potworze wchodzącym w jego tyłek przeraziła go i podnieciła, wiedział, że będzie musiał to przyjąć – nie zawiedzie swojej kochanki. – Podoba ci się moja niespodzianka, niewolniku? ona zapytała go.
"O tak, pani, dziękuję bardzo!" – Czy mój mały niewolnik myśli, że poradziłby sobie ze swoją niespodzianką? "Tak pani, twój niewolnik mógłby wziąć wszystko, co pani uważała za dobre dla niego". Spojrzała na niego z miłością w oczach, wiedziała, że zrobi dla niej wszystko i że potrzebuje tego, co mu daje. "Wstawaj", rozkazała, "i rozbierz mnie". Szybko wstał, nie wierząc w całe szczęście, jakie miał – przywilej rozebrania jej na nowej zabawce wydawał się snem.
Zaczął powoli rozpinać jej białą koszulę, nie śmiejąc spojrzeć na jej twarz. Miękka, delikatna skóra, którą odsłaniał, i zapach jej perfum sprawiały, że bolał go kutas. Jej ciężkie, jędrne cycki wtulone w biały koronkowy staniczek musiał oprzeć się pokusie ukrycia w nich twarzy. Był bardzo ostrożny, aby jej nie dotknąć, gdy ją rozbierał, wiedząc, że dotknięcie jej bez wyraźnej zgody pociągnie za sobą karę. Zdjął jej top i przystąpił do rozpinania jej spódnicy, pozwalając jej z niej wyjść.
Starannie złożył jej ubrania i położył je na krześle przy drzwiach. "Pójdź za mną", powiedziała i obchodząc go, przeszła do salonu. Szybko wrócił na kolana i czołgał się za nią.
Kiedy dotarł do salonu, siedziała w wielkim fotelu, nogi miała rozłożone, zabawka sterczała, zatrzymał się u jej stóp i czekał na rozkazy. „Suck my cock, niewolniku”, rozkazała swoim surowym głosem. Przełknął ślinę patrząc na zabawkę, jak miałby wziąć ją głęboko do ust? Przysunął się bliżej, z rękami za plecami, żeby przypadkowo jej nie dotknąć. wziął głowę do ust i zaczął powoli przesuwać się w dół po kutasie, po około pięciu centymetrach poczuł, jak uderza go w gardło, zakrztusił się trochę i zatrzymał, biorąc głęboki oddech przez nos.
Stuknięcie w głowę kazało mu kontynuować; robił wszystko, co mógł, aby rozluźnić gardło i kontynuował połykanie kutasa, poczuł go w gardle i szedł dalej. Kiedy jego nos dotknął czarnej uprzęży, był zachwycony – udało mu się, jego kochanka będzie dumna. Poczuł jej miękką dłoń na policzkach i zadrżał z pożądania. Powoli wypuścił zabawkę z ust, ponownie ssąc tylko głowę.
Zabawka, którą miała na sobie, była dwustronna i gdy ją ssał - poruszała wibratorem w jej cipce i stymulowała jej łechtaczkę. jego wysiłki na kutasie sprawiały, że była mokra, a jej zapach podniecił go jeszcze bardziej, nie mógł się doczekać, aż go zerżnie, poczuje, jak jej uda uderzają o jego, jej paznokcie wbijają się w jego skórę. "Stop", rozkazała, a on natychmiast wypuścił koguta z ust.
„Wstań i pochyl się nad kanapą”, wskazała dużą sofę z wysokim oparciem, a on posłuchał. Stała za nim i umieściła kutasa w jego dziurze w dupie, on zadrżał ze strachu - czy nie zamierza użyć żadnego lubrykantu? Zaczęła śledzić jego wejście, a on znów zadrżał. "Proszę pani, czy możesz nałożyć trochę lubrykantu na mój odbyt?" – zapytał nieśmiało, bojąc się, że może zostać ukarany. Bez słowa odsunęła się od niego, po czym odwróciła się i poszła do innego pokoju. Został sam w salonie, pochylony nad kanapą, z rozłożonymi nogami i rękami za plecami.
Bał się, że powiedział za dużo i rozgniewał swoją kochankę. gdzie ona była? Dlaczego odeszła? Nie powinien nic mówić; powinien był przyjąć łzy bólu, które napłynęły mu do oczu na tę myśl. Stał tak przez, jak się wydawało, godzinami; nie odważył się ruszyć na wypadek, gdyby wróciła. tak bardzo chciał, żeby wróciła, chciał wiedzieć, że nie była na niego zła za to, że przypuszczała, że wie lepiej niż ona.
Kiedy wróciła do salonu, rozmawiała przez telefon ze swoim przyjacielem, wciąż miała na sobie strapon, ale nawet nie spojrzała w jego kierunku. Chichotała jak uczennica i najwyraźniej flirtowała z facetem, z którym rozmawiała. Słyszał śmiech mężczyzny po drugiej stronie.
Czuł, że zaraz wybuchnie, rozzłościł ją, a teraz już go nie chciała – chciała tego idioty, z którym rozmawiała. Płonął z zazdrości, zżerany nią, chciał krzyczeć, ale jedyne, co robił, to stał tak, jak ona go zostawiła, zaniedbany i niezauważony, i płakał. Łzy, które napłynęły wcześniej, teraz spływały mu po twarzy, słuchał jej, gdy mówiła, nawet nie patrząc w jego kierunku, a z jego ust wyrwał się głośny szloch. Przez kilka sekund patrzyła na niego obojętnie, po czym wstała i ponownie wyszła z pokoju.
Teraz naprawdę płakał – szlochał głośno, już go to nie obchodziło – nie kochała go. Wróciła jednak po minucie i tym razem bez telefonu, zamiast tego miała w dłoni skórzany bicz i coś metalicznego. "No cóż niewolnikiem, teraz nauczysz się swojej lekcji.
Nauczysz się ufać osądowi swojej pani". "Tak pani", szlochał, "tak mi przykro, dziękuję pani". Nie obchodziło go, co ona mu zrobi; wziąłby wszystko tylko po to, by wiedzieć, że wciąż jest jej i że go nie opuści, udowodni jej, że potrafi znieść ból, że jest dla niej silny. Poczuł ją po swojej prawej stronie, jej dłoń ściskającą jego sutek, tak dobrze, że jego kutas drgnął, a potem poczuł, jak przeszył go ból.
Założyła metalowy zacisk na sutek – miał małe ząbki, które wbijały się w jego twardy sutek. Zagryzł wargę, żeby nie krzyczeć. To samo zrobiono z jego drugim sutkiem; czuł zarówno ból, jak i przyjemność, gdy jego kutas był teraz sztywny od jej działań. "Teraz zacznie się twoja kara", powiedziała, "dostaniesz trzydzieści batów, podziękujesz mi za każdy, czy to zrozumiałe?" "Tak, pani", odpowiedział. – Jeśli nie wytrzymasz swojej kary, skończymy, zrozumiano? „Tak pani”, zawołał – myśl o jej odejściu była nie do zniesienia.
Wzięła bat i smagnęła go w tyłek – „jeden”, powiedziała głośno. „Dziękuję pani”, odpowiedział. Drugi bat był mocniejszy i bardziej bolesny, ale wytrzymał - "dziękuję pani". Pomimo bólu jego kutas był twardy i napięty. Dziesięć kolejnych rzęs stało się mocniejsze i podziękował jej za każdy.
Jego kutas był teraz tak twardy, że aż bolał; czuł niesamowitą potrzebę uwolnienia, ale wiedział, że nie zasłużył na to po swoim zachowaniu. Trzynastym batem uderzyła go w plecy; krzyknął na niespodziankę i podziękował jej. Potem smagała go za uda, a kilka pasm skóry uderzyło w jego jądra i sprawiło, że szczypały – podskoczył trochę. "Dziękuję pani", jęknął. „Rozłóż ręce w tyłku”, poleciła.
Tym razem nie odważył się jej wypytać, a następny bicz trafił prosto w jego dupę, zawył z bólu i podziękował jej. Jego kutas teraz przeciekał precum, całe jego ciało paliło się, ale wiedział, że ma więcej do zrobienia. Następne dziesięć rzęs również trafiło w jego dupę i poczuł, że jest spuchnięty i posiniaczony. Płakał z bólu i upokorzenia, ale wiedział, że tego chce – nigdy wcześniej nie czuł się tak ciężko.
„Wstań i zmierz się ze mną”, rozkazała. „Tak, pani”. Cztery rzęsy uderzyły w zaciski na sutkach i czuł, że może zemdleć z bólu, ale starał się utrzymać pozycję stojącą. "Masz jeszcze tylko jeden do wyjścia", powiedziała mu.
"Tak pani, dziękuję". Ostatni bat nie był tak silny jak pozostałe, ale uderzył w jego twardego kutasa, krzyczał z bólu, jakiego nigdy nie znał. „Dziękuję pani”, krzyczał. Pozwoliła, by jego ból trochę ustąpił, zanim przemówiła – „dobry niewolnik.
A teraz powiedz mi, czego się z tego nauczyłeś”. „Nigdy nie będę mówił poza kolejnością ani nie wątpię w osąd mojej pani”, szlochał, „Proszę pani, kocham cię”. Podeszła do niego i podniosła rękę do jego twarzy, by pogłaskać go po policzku – „Ja też cię kocham, mój niewolniku, nie zapomnij o tym”.
"Tak, pani", zagruchał, pocierając policzkiem o jej dłoń. „Dziękuję pani”. "Teraz pochyl się i czekaj na mnie".
"Tak, pani", pochylił się i usadowił się na oparciu sofy. Cierpiał, a jednak nadal był twardy, wiedział, że gdyby mu pozwoliła, spuściłby się mocniej niż kiedykolwiek wcześniej. Wróciła ponownie i stanęła za nim, nie mógł jej zobaczyć, ale czuł jej obecność. Potem coś zimnego i mokrego zostało nałożone na jego zmęczoną dupę i zdał sobie sprawę, że to lubrykant, zimno pomogło trochę złagodzić ból i jęknął z przyjemności i ulgi.
Nie mógł uwierzyć, że zamierza go teraz przelecieć – tak bardzo bolałoby, gdy jego tyłek był tak posiniaczony – ale jednocześnie wiedział, że chce, żeby to zrobiła, wiedział, że byłby skłonny błagać za to, że nigdy nie każe jej przestać. Nałożyła dużą ilość lubrykantu na jego tyłek, a następnie na dildo. – Chcesz, żebym cię przeleciał, niewolniku? Zapytała, umieszczając głowę na jego tyłku. "O tak, proszę, panienko, proszę zerżnij moją ciasną dupę swoim wielkim kutasem".
"To dobry niewolnik", uśmiechnęła się. Wepchnęła w niego główkę kutasa, bolało to z powodu wszystkich siniaków i obrzęków, ale lubrykant pomógł i po kilku sekundach główka była w satysfakcjonującym trzasku. "Och, dziękuję pani", jęknął. Ponownie nacisnęła mocno i kutas wszedł w niego. Krzyczał i zacisnął tyłek na kutasie, jego własny kutas teraz wyciekał spermą z powodu stymulacji jego prostaty.
Czuł się tak, jakby nieustannie Cumming. „Zacznij się ruszać”, lekko uderzyła go w posiniaczony tyłek, a on się skrzywił. „Tak, pani”.
Zaczął się poruszać w tę iz powrotem, pieprząc dildo swoim tyłkiem. Kawałek, który był w jej cipce poruszał się i sprawiał jej ogromną przyjemność. „Nie waż się przestać ani nie spuszczać, dopóki ci nie powiem”, burknęła.
"Tak, pani", jęknął w odpowiedzi, wiedząc, że nawet najmniejszy dotyk jego kutasa sprawi, że pęknie i mając nadzieję, że będzie w stanie się utrzymać. Trzymała się jego bioder, aby się uspokoić, gdy poczuła, jak narasta w niej przyjemność. Poruszał się teraz szybciej, jęcząc i stękając, jego tyłek był rozciągnięty i och tak pełny. Wiedział, co to z nią robi i chciał sprawić, żeby doszła, chciał zadowolić swoją ukochaną kochankę. Mocniej ściskała jego biodra, wbijając się w niego, jej ciało drżało od zbliżającego się orgazmu.
Jęczała i trzęsła się, gdy uderzyła ją fala przyjemności, jej pożądliwe jęki rozkoszy napędzały go, nie przestawał się ruszać na sekundę – ciągle pieprzył się z powrotem na wibrator i sprawiał jej i sobie coraz więcej przyjemności. Gdy jej ciało uderzyły minifale, pochyliła się w jego stronę, jej miękkie piersi dociskały się do jego posiniaczonych pleców, a jej ręka wiła się wokół niego. „Sperma niewolnik”, szepnęła mu do ucha, gdy jej dłoń owinęła się wokół jego kutasa. nie trzeba było go powtarzać dwa razy, jego kutas drgnął w jej dłoni i tryskał liną za sznurem gęstej gorącej spermy.
jego ciało się trzęsło, krzyczał, gdy doszedł, jego nerwy były nagie i odsłonięte, jego orgazm był jak kula ognia przeszywająca jego ciało. Po kilku minutach przestał tryskać spermą, ale nadal czuł się, jakby był Cumming. Puściła jego kutasa i wyciągnęła się z niego, a on przylgnął do kanapy, by się podeprzeć, czuł, że jego kolana mogą się ugiąć.
Podłoga i tył kanapy były pokryte spermą. pozwoliła mu odzyskać siły. "Pójdź za mną", rozkazała, a on ukląkł i poczołgał się za nią do sypialni. „Połóż się na łóżku”.
Położył się na plecach, a ona zdjęła zaciski z jego sutków. Krzyknął z bólu, gdy krew napłynęła do każdego sutka i spowodowała jego oparzenie. „Dziękuję pani”, jęknął, czując, jak jej chłodny język łagodzi jego obolałe sutki.
Zdjęła zabawkę i położyła się obok niego, rozkładając ramiona, aby mógł się przy niej przytulić. Przytulił się tak blisko, jak tylko mógł, opierając policzek o bok jej piersi. Czuł się zmęczony i obolały, a jednocześnie szczęśliwy i kochany, gdy obejmowała go ramionami. Pocałowała jego twarz- "śpij mój słodki niewolniku", wyszeptała, gdy jego oczy się zamknęły, wyraz zadowolenia na twarzy..
Trening może być zabawą... dla właściwego!…
🕑 34 minuty BDSM Historie 👁 13,545Wszelkie podobieństwo do faktycznych wydarzeń lub osób, żywych lub martwych, jest całkowicie przypadkowe. Nazywam się Jessica, ale mój Mistrz czule nazywa mnie „Cum Slut”. Mam 24 lata, a…
kontyntynuj BDSM historia seksuNiewinna sympatia stała się o wiele bardziej.…
🕑 20 minuty BDSM Historie 👁 4,441Ręka Laury znów znalazła się między jej nogami. Jej cipka była mokra, kleisto lepka, a jej piżmowy słodki aromat przenikał powietrze. Obserwowała ekran komputera, a jej palce przesuwały…
kontyntynuj BDSM historia seksuByła tylko kobietą z sąsiedztwa, ale planowała zostać jego kochanką…
🕑 24 minuty BDSM Historie 👁 4,826To przerodziło się w bardzo niezręczną rozmowę. Dziewczyna w sąsiednim mieszkaniu zaprosiła się na kawę. Zwykle byłoby to w porządku, w rzeczywistości więcej niż dobrze. Hannah była…
kontyntynuj BDSM historia seksu