Przywiązany do łóżka, mając nadzieję, że moja kochanka wróci, dostaję niespodziankę.…
🕑 9 minuty minuty BDSM HistorieZnów usłyszałem kroki, ale były one inne. Drzwi się otworzyły i ktoś wszedł, prawie bezszelestnie. Czy powinienem coś powiedzieć? A może to był test? W tym momencie ledwie mogłem jasno myśleć i zdecydowałem, że lepiej będzie trzymać buzię na kłódkę, kiedy tylko będę mógł. Kobieta podeszła do mnie i usiadła na brzegu łóżka.
Czułem jej zapach. To na pewno nie była moja pani, to musiał być jeden z jej gości. Co ona tu robiła? Nagle poczułam się trochę upokorzona, kiedy zdałam sobie sprawę, że ktoś obcy gapi się na moje związane, nagie ciało.
Przestałem się jednak wstydzić w chwili, gdy położyła palce na moim brzuchu. Przesuwały się tam iz powrotem po mojej wrażliwej skórze. – Dziewczyny i ja – zaczęła, niemal zalotnie, jakby powstrzymywała podekscytowany śmiech. – Piliśmy drinki i dobrze – przerwała. Kobieta wyraźnie czuła się trochę zdenerwowana będąc obok mnie.
Prawdopodobnie nigdy wcześniej nie widziała czegoś takiego. Nie mogłem nic zrobić, tylko leżeć tam, w ciszy, mając nadzieję, że nie zdenerwuję jej ani Pani. – Helen, eee, twoja Pani – zająknęła się.
„Wygląda na to, że trochę mnie podchmieliła. Nie znasz mnie, ale bywam trochę psotny, kiedy piję w ten sposób”. Palce kobiety powędrowały w dół do mojej zamkniętej szczeliny. Dotyk mnie zaskoczył i jęknąłem, prawie błagając, by mnie zadowoliła. Nie wiedziałem, kim ona jest, ale w tym momencie byłem gotów zrobić dla niej wszystko.
„Po tym, jak wymknęłam się temu, że, cóż, czuję się trochę zakochana, stało się jasne, że kilka innych pań podziela moje uczucia. Więc twoja pani wymyśliła małą grę, w którą wszyscy moglibyśmy zagrać”. Kobieta przerwała, a ja w duchu pożałowałem, że nie mogę zobaczyć jej twarzy albo jej grubych, czerwonych ust.
Wyglądała, jakby czekała na moją reakcję. Ale nie dałam. Nadal leżałem bez ruchu, czekając, aż wyjaśni mi mój los. - Powiedziała nam, że może mieć coś dla nas w drugim pokoju. Wszyscy byliśmy oczywiście bardzo ciekawi.
Po wyjaśnieniu niektórych szczegółów, pokazała nam klucz do twojej… przyjemności. Kobieta najwyraźniej nie wiedziała, jak się dalej zachować. Czułem, jak wpatruje się w moje związane, bezradne ciało. Moje sutki zesztywniały i błagały o ssanie.
Nie mogłem powstrzymać mojej niegrzecznej wyobraźni przed bieganiem we wszystkich kierunkach, dręczeniem mojej już wilgotnej, upalnej cipki. - Opowiedziała nam wszystko o tobie, o twoich małych zasadach. Kazała nam się ich wszystkich nauczyć, zanim będziemy mogli tu wejść, żebyśmy wiedzieli, że jeśli któryś z nich złamiesz.
I wszyscy jesteśmy pod surowymi instrukcjami, aby powiedz jej o swoich błędach”. Słyszałem, jak kobieta zsuwała buty. Upadli na podłogę z cichym łoskotem. Znowu mój umysł pędził, wyobrażając sobie, jak wyglądała, gdzie były jej stopy, czy były bose, czy pokryte czystym nylonem.
„Powiedziała mi, że nie odezwiesz się do mnie ani słowem, dopóki nie zadam ci pytania” – stwierdziła kobieta, niemal z niedowierzaniem. „Czy to prawda?” - Tak - wychrypiałem, oczyszczając gardło. Byłem tak podniecony, zdenerwowany i niespokojny, że ledwo wykrztusiłem słowo. - Cóż, zdecydowanie dobrze się zachowujesz - jęknęła.
„Muszę przyznać, że bardzo mnie podnieca ten mały układ, w którym cię trzyma. Nie jestem kimś, kogo nazwałbyś lesbijką. Ale nie mogę zaprzeczyć, że to nie jest całkiem gorące. Widok pięknej, młoda kobieta tak odsłonięta i uległa, cóż, bardzo mnie to zainteresowało.
Zgodziłabyś się?" Poczułem jej drugą dłoń na mojej twarzy, a jej palce spoczęły na ustach. Były pokryte ciepłym płynem. Ich zapach szybko mnie odurzył.
Byłem jak kit w jej dłoniach. Zawahałem się. „Och, po prostu zadzwoń do mnie, Missy," poinstruowała, przesuwając swoimi pokrytymi pożądaniem palcami po moich ustach i języku. O Boże, smakowała seksownie! Chociaż w tym momencie nawet najmniejsza nuta kobiecości zwróciła mnie jak szalony.
Byłem emocjonalnie poruszony łaską i uczuciem Missy. Miałem ochotę płakać, bardziej z desperacji niż z czegokolwiek innego. Potrzebowałem tego niekończącego się podniecenia, aby zostało ugaszone.
Jej esencja smakowała tak słodko, że zakręciło mi się w głowie z pożądania. Moje ciało szarpało się przeciwko swoim ograniczeniom, odrzucając tę długą, przeciągającą się udrękę. Czy to się kiedykolwiek skończy? Jej długie, miękkie palce opuściły moje usta i usłyszałem, jak jej majtki zsuwają się z jej długich nóg. Moja wyobraźnia nie nadążała za biciem mojego serca Cała krew w moim ciele napłynęła do mojej ograniczonej, spuchniętej łechtaczki, która pulsowała i bolała pod metalową osłoną, ale próba wydobycia z niej jakiejkolwiek satysfakcji tylko pogorszyła pulsującą desperację orgazmu.
- Położę to tutaj - zażartowała nieśmiało Missy. Położyła swoją lekko wilgotną bieliznę na moim drżącym brzuchu. „Mmm,” jęknęła cicho, „to jest takie niegrzeczne.
Nie mogę uwierzyć, że to robię”. Zapach perfum Missy zdawał się wypełniać pokój i zdominował moje zmysły. Jakimś cudem udało mi się skupić na dźwięku jej zabawy ze sobą.
Miękkie okrążenia pochodzące z jej soczystych warg sromowych były jak muzyka dla moich uszu. Jak coś może brzmieć tak pięknie, ale wydawać się tak męczące? To było jak dźwięk wodospadu, którego osoba umierająca z pragnienia nie może zlokalizować! Moje biodra zaczęły rytmicznie unosić się i opadać, opętane przez coś niekontrolowanego. Potrzebowałem jej, żeby mnie pieprzyła.
Musiałem przyjść. Zrobiłbym wszystko. - Uspokój się, niegrzeczna dziewczynko - poinstruowała Missy. W jej głosie pobrzmiewała nuta ekstazy.
Starałam się jak mogłam wziąć głęboki oddech i skupić się na uczuciu cierpienia w niewoli, tak jak nauczyła mnie Pani. Ale Boże, tak trudno było to teraz zrobić. – Zapomniałam wspomnieć – pisnęła Missy między ciężkimi oddechami. - Gra, którą wymyśliła twoja pani. Cóż, to twój klucz.
Widzisz, była loteria i jedna z nas, dziewczyny, albo twoja pani, otrzymała klucz do twojego uwolnienia. O kurwa. Czy ona mówi poważnie? Czy ona to ma? Chciałem zadać jej milion pytań, ale nie mogłem ryzykować.
Nawet gdyby nie miała klucza, mogłaby powiedzieć pani, że źle się zachowałem. Missy nadal trzymała mnie w napięciu, gdy bezradnie słuchałem, jak jej cienkie palce wsuwają się i wysuwają z ociekającej krwią szparki. Po kilku minutach jęknęła z rozkoszy. Mogłem powiedzieć, że była blisko, kiedy przesunęła się i podniosła jedną nogę na mnie, wciskając kulkę swojej nylonowej stopy w bok mojego tyłka.
„O Boże, sprawia mi to przyjemność. Nie wiem, dlaczego patrzenie na ciebie w takim stanie jest tak podniecające. Może to przez to, że zachowujesz się tak cicho i tak chętnie jesteś wykorzystywany w ten sposób. To takie wyzwalające i inspirujące w sposób." Missy wrzasnęła trochę, kiedy się pieprzyła.
Wcisnęła swoją delikatną stopę w mój tyłek, teraz mocniej. Mogłem wyczuć rytm jej ruchu po tym, jak odepchnęła się od podeszwy. - Och, kurwa. Jestem blisko - jęknęła Missy. Nie mogłem powstrzymać się od jęku bólu w rozpaczliwej agonii.
- Mam po ciebie przyjść? Hmm? Chciałbyś? – spytała mnie, kilka sekund od orgazmu. „Tak, Missy. Proszę. Chodź po mnie!” Błagałam. „Niech twoja mokra cipka pulsuje z rozkoszy, gdy leżę bezradnie podniecona twoją piękną obecnością!” - O kurwa, o Boże, tak - zawołała seksowna kobieta, przepychając się przez krawędź.
Wszystko, co mogłem zrobić, to leżeć tam i wąchać jej słodki, silny aromat wypełniający pokój. Missy westchnęła ciężko, gdy skończyła cieszyć się swoim nieco gwałtownym orgazmem. Odsunęła nogę od mojego boku. - O rany - zachichotała, siadając na krześle. „Moje palce, czy mógłbyś być kochany i… zdjąć to wszystko? Robię się trochę bałaganiarski, kiedy spuszczam się.
Ale, och, naprawdę mi się to podobało, kochanie. Dziękuję”. Otworzyłem usta bez wahania i wkrótce poczułem jak jej ciepły miód atakuje moje zmysły. Pyszne smaki były w przeważającej mierze seksualne. Ssałem i lizałem jej idealne palce, aż nic na nich nie zostało.
Podniosłem głowę, pozwalając palcom Missy głęboko zanurzyć się w moim gardle. Chciałem zakneblować jej nasiąknięte spermą końcówki, chciałem ją zadowolić tak bardzo, jak tylko mogłem. - Och - zachichotała, wycofując palce. „To wszystko, co dostajesz”. Ściągnęła majtki z mojego brzucha.
- A teraz o odblokowaniu cię - przerwała. Słyszałem, jak się poprawia, sięga po coś. Nie mogłem nie robić sobie nadziei.
Tak bardzo chciałem się spuścić. Nie obchodziło mnie nawet jak, tak długo, jak odczuwałem ulgę od napiętej, gorącej frustracji zżerającej mnie od środka. „Obawiam się, że nie byłam tą szczęściarą, która go wygrała,” westchnęła Missy, wyglądając na współczującą.
Wsunęła buty z powrotem na stopy. „Dziękuję bardzo za to, jeszcze raz. Myślałem, że to całkiem zabawne. Naprawdę dobrze się zachowujesz, mała damo”. Jęcząca prośba wydostała się z moich płuc, ale udało mi się powstrzymać ją przed wyrwaniem się z moich ust.
I z tym tajemnicza kobieta odeszła. Dźwięk jej wysokich obcasów rozpłynął się w hałasie imprezy za drzwiami. Leżałem tam przez chwilę, zadręczając się uwolnieniem, którego tak desperacko pragnąłem. Mój opuchnięty kanał nadal bolał w urządzeniu ograniczającym.
Zapach i smak podniecenia Missy wciąż drażnił moje zmysły. Pragnąłem, żeby wróciła, żeby ktoś wrócił i uwolnił mnie od tej udręki. Byłem w niebie, czy w piekle? Jak coś tak niewygodnego, tak bolesnego i dręczącego mogło być czymś, co sprawiało mi przyjemność? Poprawiłam obolałe, zmęczone ciało, naciągając kajdanki oplatające moje nadgarstki i kostki. Uwielbiałem być bezradny i czekać, aż moja Pani mnie uwolni. Byłem gotów cierpieć i znosić dla niej, ponieważ wiedziałem, że przede wszystkim sprawia jej to przyjemność.
Czasami wydawało mi się, że zniosę prawie niekończącą się agonię, jeśli uznam, że przyniesie to Mistrzyni poziom ekstazy. Dostałem coś głęboko satysfakcjonującego, głębokiego i znaczącego z bycia tak uległym i bezinteresownym. Moja cipka pulsowała z dyskomfortu. Napalone, mokre podniecenie musiało się wkrótce skończyć, inaczej straciłbym zdrowie psychiczne. Jak długo jeszcze będę w stanie zachować zdrowy rozsądek, będąc dokuczanym do takich skrajności? Naprawdę nie chciałem spieprzyć! Pani może z łatwością dodać kilka dni do mojej czystości, jeśli źle się zachowam.
musiałam się skupić..
Shane otworzył drzwi do jej mieszkania z jedną sypialnią. W środku było chłodno, a ona rozpaczliwie tego potrzebowała. Chłodne powietrze pieści jej skórę. Poczuła, jak pojedyncza kropla…
kontyntynuj BDSM historia seksuMark był na czas. Shane spędziła popołudnie, doprowadzając się do szału. Jeszcze dwa razy dochodzi do orgazmu. Przez lata nie zastanawiała się zbytnio, dlaczego pozwoliła sobie, by Mark…
kontyntynuj BDSM historia seksuSłużenie mojej żonie i jej chłopakowi…
🕑 17 minuty BDSM Historie 👁 5,425W piątek odbieramy telefon od F., Ty odbierasz telefon, aby z nim porozmawiać. Z uśmiechu na Twojej twarzy wiem, że Twoja ukochana podchodzi, aby podzielić się z Tobą przyjemnością. Ja też…
kontyntynuj BDSM historia seksu