Przyjaciel z bolesnymi korzyściami

★★★★(< 5)

Historia cotygodniowych smsów ze starszymi kobietami, z którymi się zaprzyjaźniłem.…

🕑 19 minuty minuty BDSM Historie

Poznałem Sheryl około 10 lat temu, kiedy wyszła za mąż za mojego starszego kuzyna Dana. Byłem pod wrażeniem, ponieważ była bardzo atrakcyjna i wydawała się bardzo razem. To było zaskakujące, ponieważ chociaż Dan był ładnie wyglądającym facetem, był właściwie przegranym.

To było jej małżeństwo. Sheryl była późno po trzydziestce, miała ładną twarz i długie, ciemnoblond włosy. W dniu, w którym ją poznałem, miała na sobie czerwony top na ramiączkach, który odsłaniał jej sprawne ramiona i ramiona.

Miała na sobie obcisłe czarne bawełniane spodnie, które odsłaniały jej ładny, obcisły tyłek. Nieźle pomyślałem. Nie widziałem jej ponownie przez 8 lat.

Mniej więcej w tym czasie założyłem własną firmę budowlaną i transportową. Dan, który był bardzo doświadczony w obu, zadzwonił, żeby zobaczyć, czy go zatrudnię. Zgodziłem się, że mogę skorzystać z pomocy i dołączył do mnie.

Sheryl zatrzymała się pewnego dnia, żeby podrzucić coś Danowi. Przyszła i rozmawialiśmy o tym, ile czasu minęło od naszego spotkania i jak leci czas. Trochę się postarzała i przybrała kilka kilogramów. Ogólnie bardzo dobre jak na kobietę po czterdziestce. Kiedy odwróciła się, żeby wyjść, obejrzałem jej tyłek.

Nawet z kilkoma dodatkowymi kilogramami jej tyłek nadal wyglądał świetnie. Miała na sobie obcisłe białe szorty, a pod nimi mogłem zobaczyć stringi w kwiatowy wzór. Całkiem nieźle, pomyślałem.

Okazało się, że Jessica, dziewczyna, którą zatrudniłem w recepcji, znała Sheryl z poprzedniej pracy. - O mój Boże, nie mogę uwierzyć, że to żona Dana! powiedziała. Zapytałem, o co chodzi.

- Kiedyś byłam z nią w centrum handlowym - powiedziała Jessica. - Więc dlaczego nie możesz uwierzyć, że to żona Dana? Zapytałam. „Nic, po prostu wiem kilka rzeczy, to wszystko,” odpowiedziała Jessica. Jessica nie chciała mi nic powiedzieć, ale nie odpuściłam, dopóki ona tego nie zrobiła.

Jessica powiedziała mi, że na imprezie Sheryl upiła się i zdradziła szczegóły swojego życia seksualnego. Sheryl powiedziała Jessice, że jest nimfomanką i chce seksu kilka razy dziennie. Sheryl powiedziała Jessice, że podoba jej się w każdy sposób, w tym w dupę. Sheryl opowiedziała jej również o tym, jak uwielbia dominować i jak zaczęła bić i chłostać swojego mężczyznę. Powiedziała Jessice, że wpadła w szał, ponieważ jej pierwszy mąż był zajęty i mogła zacytować: „Wywal go z siebie tak mocno, jak chciałem”.

Sheryl narzekała, że ​​Dan był totalną „cipką” i że kazał jej przestać, nawet jeśli nie biła go zbyt mocno. Sheryl przyznała Jessice, że spotykała się ze swoim byłym mężem tylko po to, by go biczować i dawać klapsa. Sheryl powiedziała, że ​​nigdy nie uprawiali seksu na tych spotkaniach, tylko chłosty i lanie.

Sheryl powiedziała Jessice, że ma w szafie kufer, w którym trzyma bicze, paski, wiosła i pasy. 1 1/2 roku do przodu. Pewnego dnia bez powiadomienia Dan ruszył w drogę. Rzuć pracę u mnie i zostawił Sheryl a Dear John i papiery rozwodowe. Sheryl dzwoniła pewnego dnia.

Nie miała zrywać, ale zapytała, czy mogłabym pomóc. Potrzebowała rzeczy przeniesionych do magazynu. Nie powiedziałem jej żadnego problemu i mogłem jej pomóc. W następny sobotni poranek szedłem do jej domu.

Myślałem o tym wszystkim, co powiedziała mi Jessica. Trochę fantazjowałem o Sheryl, kiedy Jessica mi wszystko opowiedziała. Wyobraziłem sobie, jak by wyglądała, używając bata lub dając lanie. Nie wiedziałem jak, ale wiedziałem, że muszę znaleźć jakiś sposób, aby dać Sheryl znać, że lubię chłostać i dawać lanie.

Byłem trochę nieśmiały, ale miałem świetną okazję. Przyjechałem do jej domu około 10 rano. Otworzyła drzwi wyglądając na zaspaną i nieruchomą w piżamie.

„Przepraszam, dopiero co wstałam” - powiedziała. Wszedłem do drzwi i poszedłem za nią do jej kuchni. Miała na sobie czarne jedwabiste szorty od piżamy i pasującą do nich koszulkę na ramiączkach. Spodenki od piżamy były zwinięte w jej tyłek, więc kiedy szła, miałem ładny widok na jej okrągłe policzki.

Zrobiła nam kawę i pogadaliśmy trochę o rozstaniu Dana i tym, co zamierza zrobić dalej. Powiedziała, że ​​chce przenieść swoje stare meble do sypialni z piwnicy do sypialni i zabrać meble, które tam miała, do magazynu. Tego dnia przenosimy wszystkie jej istniejące meble do wynajętego przez nią magazynu w pobliżu.

Zajęło nam to większość dnia. Powiedziała, że ​​mogłaby znaleźć kogoś, kto pomógłby jej przenieść inne rzeczy, ponieważ nie chce mnie więcej obciążać. Powiedziałem jej, że to żaden problem i że jeśli będzie chciała, zostanę w pobliżu i przeniosę rzeczy.

- Jesteś taki słodki - powiedziała i mocno mnie przytuliła. Sheryl poszła do sklepu, żeby kupić dla nas obiad i 12 paczek piwa. Kiedy jej nie było, szperałem po jej pokoju. Włożyła swoje rzeczy do pudełek, kiedy przenosiliśmy jej meble. Zajrzałem do jej szafy i znalazłem kilka koszul nocnych i koronkowy kombinezon typu stringi, ale żadnych skórzanych ani perwersyjnych rzeczy.

W tylnym rogu jej garderoby zobaczyłem duży drewniany kufer. Wyglądał na bardzo stary. Próbowałem go otworzyć, ale był zamknięty. Przypomniałem sobie, kiedy przenosiła inne rzeczy, wyjęła z szuflady dwa małe klucze i położyła je na blacie w łazience. Szybko je odzyskałem i wypróbowałem na bagażniku.

Drugi klucz otworzył zamek. Otworzyłem bagażnik i odkryłem, że to jej pudełko na zabawki. Wyciągnąłem kilka smakołyków, które miała i obejrzałem. Miała kilka zwyczajnie wyglądających skórzanych pasków. Wszystkie paski wyglądały na zużyte i zwietrzałe.

Miała skórzany pasek z rączką. Były tam dwa duże drewniane wiosła i niebieskie plastikowe boisko do ping ponga. Na dnie skrzyni był zwinięty byczek. Bullwhip miał na końcu zawiązane węzły w luźnych skórzanych pasmach. Na końcu była też wędka z dwoma skórzanymi ogonami.

Mój kutas był twardy jak skała. Zamknąłem bagażnik i odłożyłem klucze. Zacząłem poruszać rzeczami i zastanawiać się, jak przełamać lody w całym temacie bicia i bicia. Sheryl wróciła ze sklepu.

Mieliśmy coś do jedzenia i każdy wypił po kilka piw. Piwo sprawiło, że oboje straciłem motywację. Powiedziałem, że może jutro możemy skończyć. „Ale już prawie skończyliśmy” - powiedziała. - Dobra, dobra - powiedziałem.

- Wiesz, jesteś prawdziwym kierowcą niewolników - powiedziałem jej. "Cholera prosto, nie zmuszaj mnie do wyrzucenia mojego byka!" - powiedziała ostro. Zobaczyłem swoją okazję i wskoczyłem na nią. - Właściwie to może być zabawne - powiedziałem, patrząc na nią z aprobatą. - Nie przeszkadza mi odrobina dyscypliny ze strony ładnej kobiety - powiedziałem jej.

Kiedy spojrzeliśmy na siebie, nastąpiła krótka przerwa. - Lepiej uważaj, co mówisz, albo naprawdę dostaniesz chłostę - powiedziała. - Tak, słyszałem, że lubisz trochę strzelać z bata - powiedziałem. - Och, naprawdę, kto ci to powiedział? zapytała.

- Czy to Dan? zapytała. - Nie, to właściwie Jessica - powiedziałem jej. - Kurwa. Zapomniałam o tym wszystkim - powiedziała Sheryl, kładąc dłoń na czole. Wyglądała na trochę zawstydzoną.

- Nie wstydź się, ja też się tym interesuję - powiedziałem. Nie odezwała się, wpatrując się w ścianę. Potem spojrzała na mnie i powiedziała: „Czy to dlatego zgodziłeś się tu dziś przyjść?” „I tak chciałem przyjść i pomóc, ale skłamałbym, gdybym powiedział, że nie myślałem o tym dużo”. Znowu się zatrzymała, po czym podeszła i położyła jedną rękę na moim ramieniu.

- To trochę niezręczne, prawda? - powiedziała. "Nigdy bym nie pomyślał, że jesteś uległym typem." - Och, ale jestem - powiedziałem. Spojrzała mi na chwilę w oczy i powiedziała „zróbmy to”. Użyłem prysznica Sheryl do szybkiego spłukania. Kiedy skończyłem, powiedziała mi, żebym zaczekał w salonie, podczas gdy ona weźmie prysznic.

Kiedy brałem prysznic, zauważyłem, że szczelnie zamknęła wszystkie rolety w domu. Pół godziny później wyszła z sypialni. Miała na sobie stringi w panterkę i pasujący stanik. Usiadła obok mnie na kanapie i zaczęliśmy się całować.

Położyłem ręce na jej tyłku, gdy całowałem jej szyję i górę jej piersi. Weszła na mnie i zaczęła szlifować swoją cipkę o mojego twardego kutasa. Wydawała się, jakby chciała się pieprzyć w tej chwili. Pomyślałem, że może chciała się pieprzyć, a potem mnie biczować.

Odwróciła się i usiadła na moich kolanach, pochyliła się do przodu i pocierała mojego fiuta w górę iw dół jej stringi, wpychając go w jej cipkę i odbyt. - Cholera, zazdroszczę ci tych stringów - powiedziałem. "Dlaczego?" odpowiedziała.

"To może być przez cały czas przy twojej cipce i tyłku", powiedziałem. „Och, jesteś niegrzecznym zboczeńcem, prawda” - skarciła mnie. - Powinienem położyć cię na kolanie i dać ci klapsa, czy potrzebujesz czegoś trudniejszego, żeby cię nauczyć twojej lekcji? zapytała. - Cóż, bardzo bym chciał, żeby ktoś uderzył cię w kolano, ale zniosę też coś trudniejszego - odpowiedziałem. Wstała z kanapy i usiadła na krawędzi otomany.

Usiadła ładnie i prosto i stuknęła dłonią w swoje udo. „Na moich kolanach”, rozkazała. Kiedy wstałem, ściągnęła moje bokserki na kolana i położyła mnie na swoich kolanach.

Wepchnęła mojego twardego kutasa między nogi do swojej cipki. Zaczęła mnie bić, naprzemiennie uderzając w każdy policzek tyłka. Była bardzo ciężka.

Spojrzałem na jej twarz i była całkowicie skupiona na tym, co robiła. Klapsa mnie około 5 razy w każdy policzek, a następnie zatrzymuje się i pieści mój tyłek. Trwało to około 10 minut. Kazała mi wstać i usiąść na kanapie. Stała z przodu i kołysała tyłkiem w przód iw tył przed moją twarzą.

„Całuj mnie w dupę”, powiedziała. Posłuchałem. Pocałowałem jej tyłek od góry do dołu i upewniłem się, że dałem dobre, mocne pocałunki. Nic mokrego i niechlujnego. Złapała mnie za tył głowy i wepchnęła moją twarz w swój tyłek, aż mój nos dotknął jej stringów.

Czułem jej mokrą cipkę. Puściła moją głowę i znów zaczęła całować jej tyłek w policzki. - Więc potrzebujesz też czegoś trudniejszego niż lanie? zapytała. - Czy chciałbyś dać mi coś trudniejszego niż lanie? Odpowiedziałem.

„Chcę cię chłostać, ale muszę cię ostrzec, że lubię dawać z siebie dużo” - powiedziała. - Lubię, gdy mój mężczyzna zaciska zęby i znosi to bez względu na to, jak mocno to robię. Właśnie to mnie denerwuje. zapytała. - Poddam się i wezmę to za ciebie - powiedziałem.

Bez słowa poszła do sypialni. Wyszła kilka minut później. W jednej ręce trzymała swój byk, aw drugiej parę skórzanych butów na wysokim obcasie. Położyła bicz na kanapie obok mnie i położyła stopę na podnóżku.

Wsunęła stopy w buty i zapięła je pojedynczo. „Jest coś w noszeniu butów, kiedy chłostam mężczyznę” - powiedziała. Butem pchnęła otomanę na środek dużego salonu. - Chcę, żebyś położył się na otomanie, wetknął nas do góry i zaprezentował mi go na bicz - powiedziała.

Zrobiłem, jak powiedziała. Poszła do kuchni, wyjęła papierosa i zapaliła. Stała nad moim nagim ciałem przez kilka minut, ciesząc się swoim papierosem. - Nie po prostu nienawidzisz oczekiwania - powiedziała.

- Musisz leżeć tam nad tą otomaną, czekając, aż będę cieszyć się papierosem i wiedząc, że kiedy skończę, dam ci chłostę, której nie zapomnisz. - To okrutne - powiedziałem. - Co mogę powiedzieć, jestem wredną suką - powiedziała. „Lubię cię w ten sposób” - odpowiedziałem.

- Jeszcze cię nie biczowałem, moja droga, zobaczmy, czy nadal mnie lubisz, kiedy skończę. "O rany" powiedziałem. Podeszła do popielniczki przy poręczy i wyjęła papierosa. Wyszła z pokoju na minutę, a potem wróciła bez słowa.

Podniosła bycza z kanapy i przeszła przez pokój ode mnie po mojej lewej stronie. Kilka razy wyrzuciła bicz, żeby ocenić odległość. Potem wyrzuciła go i delikatnie opuściła na mój tyłek. "Czy jesteś gotowy, moja droga?" zapytała.

"Gotowy jak zawsze" powiedziałem. Wysunęła lewą nogę do przodu i przerzuciła bycza przez prawe ramię. Przerwała na chwilę, a potem rzuciła batem na mój tyłek.

Powtórzyła ten wzór kilka razy. Nie spieszyła się, przynosząc bicz z powrotem i przeciągając go przez ramię między każdym uderzeniem. Bolało, ale było znośne. Po około 10 rzęsach zaczęła zwiększać intensywność.

Po około trzydziestce zwinęła bicz i podeszła do mnie. Przesunęła dłońmi po moim tyłku. Stała obok mnie, stukając biczem w udo. „Już dostajesz czerwone ślady, a ja nawet nie zacząłem” - powiedziała. Wróciła do miejsca, z którego mnie biczowała.

Patrzyłem, jak jej tyłek podskakuje, gdy szła. Podobało mi się to. Ponownie wysunęła lewą nogę do przodu i przerzuciła bat przez ramię. Tym razem obniżyła go z większą siłą.

Czułem, jak węzły na końcu jej bata wgryzają się w mój tyłek. Podążyła za nią z większą ilością rzęs z tą intensywnością i zacząłem pytać, czy wytrzymam. Niektórymi rzęsami wydawałam głośne krzyki. - Cicho - powiedziała. Dała mi trochę odpocząć i zaczęła chłostać tył moich nóg i boki bioder.

Te węzły na końcu bata były jak użądlenia żółtej marynarki. Czułem pręgi na tyłku i nogach. Po przejściu moich nóg przez około 20 rzęs wróciła do mojego tyłka. Tym razem pozwoliła mi to wszystko wyrzucić.

Dała mi dziesięć rzęs tak mocno, jak tylko mogła. Krzyczałem z bólu przez ostatnie cztery. - Będę musiał cię zamknąć, żeby moi sąsiedzi cię nie usłyszeli - powiedziała. Podeszła do mnie i położyła bicz na moich plecach. Szła przed moimi i zsunęła stringi.

Podciągnęła moją głowę do góry za włosy. - Otwórz usta - rozkazała. Szczerze bojąc się jej nieposłuszeństwa, otworzyłem usta i wepchnąłem jej mokre stringi głęboko w usta. "To cię zamknie." Podniosła bicz i tym razem stanęła bezpośrednio za mną.

Zaczęła mnie biczować ponownie skrzyżowanymi rzęsami i naprzemiennymi policzkami tyłka przy każdym rzęsie. Zaczęła umiarkowanie, ale nie minęło dużo czasu, zanim znów uderzyła mnie pełną siłą. Musiałam mocno ugryźć stringi w ustach, żeby znieść ból. Za każdym razem, gdy gryzłem, dostałem bogaty smak jej soków z cipki, które nasiąkły stringi.

Sheryl robiła sobie kilka przerw i pieściła mój płonący, pręgowany tyłek. Po czekaniu, kiedy cieszyła się kolejnym papierosem, znów zajmowała swoje miejsce na lewo ode mnie. Podobało mi się to bardziej niż wtedy, gdy stała za mną, bo ją widziałem.

Są piękniejsze kobiety o znacznie lepszych ciałach, ale nigdy nie widziałem nic gorętszego niż kobiety z połowy lat czterdziestych stojące z bykiem, który mnie karze. Znowu cofnęła bicz i mocno go opuściła. Tym razem przeplatała rzęsy między moim tyłkiem a tylną częścią moich nóg.

Nie minęło dużo czasu, zanim znów zaczęła podkręcać rzęsy z pełną siłą. Pod koniec usłyszałem, jak lekko stęknęła, przesuwając batem po moim ciele. Skończyła gradem około 20 rzęs tak silnych, jak tylko mogła mnie biczować. Tak mocno ugryzł stringi w ustach, że pomyślałem, że pękną mi zęby.

Dała mi litość tylko wtedy, gdy się rozpłakałem. Zwinęła bicz i rzuciła go na kanapę. - Myślę, że zostałeś wystarczająco ukarany na dziś. Zostałem nad otomaną, próbując się opanować.

Uklękła obok otomany i delikatnie potarła moją pręgowaną, płonącą skórę, po czym wyciągnęła stringi z moich ust. Kiedy zobaczyła, że ​​wszystko w porządku, pomogła mi wstać. Byłem tak obolały, że ledwo mogłem się ruszać. Ujęła mnie za rękę i zaprowadziła do swojej sypialni.

Położyła mnie na łóżku. Mój tyłek był tak obolały, że nawet jej miękka kołdra wydawała się na niej jak papier ścierny. Po kilku chwilach, gdy mnie całowała i pocierała swoją cipkę o mojego kutasa, zacząłem znowu się wznosić.

Kiedy mocno ugrzęzła mojego kutasa, wsiadła na mnie i ujeżdżała mnie, aż wysiadła. To było bolesne, kiedy jej ciężar leżał na mnie, popychając mój obolały tyłek mocniej do łóżka. Pieprzyła mnie jednak mocno i wysiadła mocniej niż kiedykolwiek widziałem, jak wysiadała kobieta.

"Czy jesteś w stanie wysiąść, czy jesteś zbyt obolały?" - Chcę spróbować - powiedziałem. Sheryl odsunęła się ode mnie i zajęła pozycję pieska obok mnie na łóżku. Musiałem poruszać się powoli, ale udało mi się stanąć za nią, żeby ją dosiąść. Schyliłem się powoli i pocałowałem ją w oba policzki tyłka.

- Masz wspaniały tyłek - powiedziałem. „Dzięki”, odpowiedziała. "Możemy spróbować tego w dupie, jeśli chcesz. Nie robiłem tego od jakiegoś czasu i nie wiem, jak długo mogę to wytrzymać, ale możemy spróbować." - OK - powiedziałam, krzywiąc się trochę z bólu promieniującego z mojego bitego tyłka.

Wstała z łóżka i poszła do łazienki. Wróciła z małą tubką KY. Wzięła w siebie mojego fiuta i potarła go nawilżaczem.

Pogłaskała go i sprawiła, że ​​stał się twardy jak skała. Następnie wróciła na łóżko przede mną. Sięgnęła do tyłu i potarła KY o swój tyłek. Zacząłem powoli, po prostu wciskając mojego penisa w jej odbyt, a następnie wycofując się. Robiłem to przez kilka minut, aż rozluźniła się na tyle, że mogłem spenetrować jej tyłek.

Powoli wsuwałem i wysuwałem fiuta. Jęczała z przyjemności za każdym razem, gdy chodziłem tam iz powrotem. Tak bardzo cieszyłem się jej ciasnym dupkiem, że ból po chłostaniu opuścił mój umysł. Po kilku kolejnych minutach zwolnionego tempa mogłem zacząć ostro pieprzyć jej tyłek. Kiedy to zrobiłem, prawie natychmiast przyłożyłem swój ciężar na jej pośladki.

Odwróciła się na plecy i przyciągnęła mnie do pocałunku. "To było zajebiste", powiedziała. Położyłem się obok niej na łóżku i ból w tyłku i nogach znów zaczął pulsować.

- Biczowałeś mi dobre dziecko - powiedziałem. „Ostrzegałam cię” zaśmiała się. - Przepraszam, następnym razem nie będę cię tak mocno biczować - powiedziała.

- Więc mówisz, że możemy to zrobić ponownie? Zapytałam. „Mam nadzieję, że zrobimy to dużo częściej” - odpowiedziała. - Ja też, a ty też nie musisz mnie lekceważyć - powiedziałem. - W takim razie dobrze - powiedziała, skulona obok mnie i poszliśmy spać. Kiedy obudziliśmy się następnego ranka, usiadła i przyjrzała się śladom wciąż na moim tyłku i nogach.

"Lubię podziwiać moje." powiedziała. Kiedy wychodziłam z jej domu tego ranka, powiedziała: „Gdy tylko znikną te ślady, chcę, żebyś wrócił po kolejną karę”. - Będę Sheryl, więc czym to nas czyni? Czy powinniśmy powiedzieć, że jesteś moją kochanką, a ja jestem twoim niewolnikiem? „A może powiemy, że od teraz jesteśmy przyjaciółmi z korzyściami” - powiedziała. - Przyjaciele z bolesnymi korzyściami - powiedziałem, pocierając dłonią po otartych policzkach tyłka o dżinsy.

- Do zobaczenia wkrótce - powiedziała z uśmiechem. 10 dni później wysłała mi zdjęcia ze swojego telefonu z aparatem. Pierwsza była z jej tyłka.

Miała na sobie te same stringi w panterkę, które nosiła w noc, kiedy mnie chłostała. „PAMIĘTAJ O TYM, PRZYJDŹ KOGOŚ” czytał tekst. Drugi był zdjęciem butów na wysokim obcasie, które nosiła. Położyła je na otomanie i owinęła wokół nich swoim bykowcem.

Tekst ze zdjęciem brzmiał: „Słyszałem, że znowu byłeś złym chłopcem. Domyślam się, że nie nauczyłeś się swojej lekcji. BĄDŹ TUTAJ W SOBOTĘ, ABY ZOSTAĆ KARĄ ”. Odpowiedziałem: „CHCĘ WIĘCEJ TEGO DUPA I TAK, ZNOWU BYŁEM ZŁY CHŁOPIEC”.

Odpowiedziała tekstem wideo przedstawiającym jej rozbijanie byczego byka w powietrzu. „Do zobaczenia w sobotę, kochanie”, usłyszałem jej głos na końcu.

Podobne historie

Jessica the Cum Slut

★★★★★ (< 5)

Trening może być zabawą... dla właściwego!…

🕑 34 minuty BDSM Historie 👁 13,545

Wszelkie podobieństwo do faktycznych wydarzeń lub osób, żywych lub martwych, jest całkowicie przypadkowe. Nazywam się Jessica, ale mój Mistrz czule nazywa mnie „Cum Slut”. Mam 24 lata, a…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Stając się jej

★★★★(< 5)

Niewinna sympatia stała się o wiele bardziej.…

🕑 20 minuty BDSM Historie 👁 4,441

Ręka Laury znów znalazła się między jej nogami. Jej cipka była mokra, kleisto lepka, a jej piżmowy słodki aromat przenikał powietrze. Obserwowała ekran komputera, a jej palce przesuwały…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Hanna

★★★★(< 5)

Była tylko kobietą z sąsiedztwa, ale planowała zostać jego kochanką…

🕑 24 minuty BDSM Historie 👁 4,826

To przerodziło się w bardzo niezręczną rozmowę. Dziewczyna w sąsiednim mieszkaniu zaprosiła się na kawę. Zwykle byłoby to w porządku, w rzeczywistości więcej niż dobrze. Hannah była…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat