Partia, rozdział trzeci

★★★★(< 5)

Pam musi zadowolić swojego Mistrza.…

🕑 17 minuty minuty BDSM Historie

Impreza Rozdział trzeci Jedziemy w ciszy, a ty zasypiasz, wyczerpany wydarzeniami nocy. Szturcham cię, żebyś się obudził, kiedy parkuję samochód i ruszam się, żebyś wyszedł ze strony pasażera. Zdejmuję szalik z twoich oczu, ale zamiast zapiąć go na szyi, jak to było, kiedy wychodziliśmy z hotelu, wsuwam go do kieszeni i sięgam za fotel, wyciągam skórzaną obrożę dla psa. Wsuwam go na szyję i zapinam, upewniając się, że pierścień "D" jest z przodu. Ponownie sięgając za Twoje siedzenie, wyjmuję krótką smycz, którą przyczepiam do pierścienia „D”.

Ciągnąc za smycz z „Chodź, dziewczyno” wyprowadzam cię z samochodu do hotelu. Kiedy przechodzimy przez hol przy biurku, recepcjonista podnosi głowę i uśmiecha się, gdy prowadzę cię do wind. Po wejściu do windy zapach seksu, mieszanina spermy i potu wydostający się z twojego ciała wypełnia windę. Kiedy winda się zatrzymuje, prowadzę cię korytarzem do mojego pokoju, a potem do środka.

Po wejściu do pokoju zdejmuję obrożę i smycz. "Dziewczyno, po tych wszystkich kutasach, cipkach i spermie, które miałaś w sobie i na tobie dzisiejszej nocy, musisz się umyć. Teraz rozbierz się i weź swój tyłek do łazienki." „Tak, Panie”, nadeszła twoja cicha odpowiedź i zaczynasz się rozbierać do naga. Patrzę na ciebie, uśmiecham się i zauważam małe siniaki na twoich piersiach, nogach i tyłku, w miejscach, gdzie byłeś złapany, uszczypnięty lub ugryziony podczas wydarzeń wcześniejszego wieczoru.

Po rozebraniu się powoli kierujesz się do łazienki, a ja otwieram jedną z szuflad komody. Kiedy bierzesz prysznic, zmywając zasuszoną spermę z ciała i włosów, możesz usłyszeć, jak coś robię w łazience, ale nie możesz powiedzieć, co z dźwięków, które słyszysz. Ciepła woda spływająca po torturowanym, używanym i maltretowanym ciele jest przyjemna, ale zastanawiasz się, co mam dla ciebie później w zanadrzu. Kończąc prysznic, zakręcasz wodę i kiedy sięgasz za zasłonę po ręcznik, odsuwam zasłonę.

Stoję nago, mój półtwardy kutas wisi między moimi nogami. Patrząc poza Mnie, możesz zobaczyć gumowe rurki i torby leżące na blacie obok zlewu. Uśmiechając się do ciebie, mówię ci, że sam prysznic nie wystarczy, by cię oczyścić. Twoje oczy rozszerzają się i drżącym głosem pytasz: „Co masz na myśli, Panie?” Śmiejąc się, podnoszę jedną z toreb i zawieszam ją na drążku prysznicowym, wyciągam gumowy wąż i nakładam trochę smaru na twardą czarną gumową końcówkę.

„Odwróć się, pochyl się i rozłóż dla mnie te pośladki” - rozkazuję. „Tak, proszę pana” - mruczesz, a twoje słowa są ledwie szeptem. Rozchylając szeroko pośladki, nakładam smar na ciasny mały dupek, a następnie powoli wciskam twardą gumową końcówkę do środka. Zwalniam zacisk na wężu i czujesz przepływającą do środka ciepłą, mydlaną wodę. Jękniesz, czując narastające ciśnienie, jęcząc i mówiąc, że czujesz się taaaaaakie pełna.

„Teraz, teraz” - odpowiadam - „musimy upewnić się, że wyciągniemy całą spermę, kiedy Tom pieprzył twojego małego dupka”. „Och, proszę pana, proszę, nie wkładajcie więcej we mnie. Nie wiem, czy wytrzymam !!” błagasz. Śmiejąc się, mówię ci, że będziesz go trzymać, dopóki nie powiem, że możesz go uwolnić. Opróżniwszy pierwszy worek, wyjmuję dyszę z twojego tyłka i ponownie ostrzegam, żebyś trzymał to wszystko w środku, dopóki nie powiem inaczej.

Następnie zawieszam drugą torebkę na drążku do zasłony prysznicowej, a wąż na tej ma większą dyszę, a w torebce jest więcej płynu. Mówię ci, abyś wstał i odwrócił się, by spojrzeć na mnie, i szeroko rozłożyć nogi. „Teraz jest czas, aby zmyć całą spermę z cipy” - zauważam, powoli wsuwając dyszę głęboko w twoją cipkę. „Teraz chwyć, chwyć dyszę i przytrzymaj ją w środku” - polecam.

Po wzięciu dyszy otwieram klips na wężu i ciepły roztwór zalewa twoją cipkę całą spermą z twojej cipki i paruje w dół twoich nóg. „Ohhhhhhh, Sir, to sprawia, że ​​muszę się wysikać” - jęczysz. Śmiejąc się, mówię ci, żebyś śmiał się i siusiał.

Jęcząc cicho, starasz się go przytrzymać wcześniej, kiedy uważnie obserwuję, siki wypływają i spływają po twoich nogach, podążając za prysznicem do odpływu wanny. „Ach, jestem pewien, że czujesz się teraz znacznie lepiej,” chichoczę, gdy ostatnie siki spływają po twojej nodze. „Och, proszę pana, proszę, pozwól mi uwolnić lewatywę. Nie wiem, jak długo jeszcze wytrzymam” - błagasz.

- Potrzymasz to tak długo, jak ci powiem. Teraz przestań jęczeć i spłucz się - odpowiadam. Ściskając mocno pośladki pośladków, mocno zaciskając dupę, szybko ponownie dostosowujesz prysznic i spłukujesz mocz i natrysk z cipki i nóg.

„Proszęeeeeeeeeeeeeee, proszę pana, nie mogę tego długo wytrzymać… proszę pozwolić mi odejść”, jęczysz teraz, trzymając ręce na tyłku, próbując pomóc utrzymać lewatywę w środku. „Och, moja mała dziewczynko, nie chciałabyś iść do wanny, prawda?” Wtedy musiałabyś to wszystko posprzątać. Jeszcze minutę, dziewczyno, chcę się upewnić, że naprawdę dobrze wyczyścimy twój odbyt. Jęcząc, walczysz, by go utrzymać… ściskając mocno… łzy zaczynają spływać po twoich policzkach.

W końcu odsuwam się od wanny i każę ci wyjść, usiąść na toalecie i zwolnić lewatywę. Praktycznie wyskakujesz z wanny i zanim twój tyłek znajdzie się na desce sedesowej, lewatywa wypływa z twojego tyłka. Ulga pojawia się na twojej twarzy i wypuszczasz głośne westchnienie, gdy całkowicie się pozbawiasz. Znowu się śmiejąc, mówię ci teraz, że jesteś czysty w środku, musisz ponownie wyczyścić zewnątrz i odesłać z powrotem pod prysznic.

Kiedy wracasz pod prysznic, wychodzę z łazienki. Po ponownym wzięciu prysznica i wysuszeniu się wracasz do pokoju i zauważasz rozłożone na łóżku cztery skórzane mankiety i kilka różnych długości liny. Siedzę na sofie z krzesłem z biurka przede Mną.

Polecam ci stanąć przede Mną. „Teraz moja mała dziwko, nadszedł czas na sprawdzenie, czy dla Mnie jesteś czysty. Usiądź na tym krześle i szeroko rozłóż nogi”.

Ty siedzisz na krześle, a ja pochylam się do przodu, opierając nogi na poręczach krzesła; otwierając cię szeroko dla moich oczu. „A teraz dziwko, otwórz usta cipki; rozsuń je szeroko, bym mógł zobaczyć”. Mając głęboką czerwień, odpowiadasz „Tak, proszę pana” i sięgasz w dół i chwytasz wargi cipki między palce, otwierasz je. „Pociągnij je szerzej, dziwko; chcę zobaczyć wszystko”, żądam, a ty pociągasz mocniej, rozszerzając je jeszcze szerzej. „Ach, masz taką ładną małą cipkę,” zauważam z uśmiechem, gdy pochylam się bliżej, żeby przyjrzeć się z bliska.

Trzymając nadal szeroko wargi cipki, pochylam się bliżej i sięgam do przodu, krótko głaszcząc Twoją łechtaczkę, a następnie przesuwam palcami po wewnętrznej stronie Twojej cipki. "Cóż, moja mała dziwko, widzę, że twoja ładna mała cipka już się dla Mnie mokra." Następnie wsuwam dwa palce głęboko w twoją cipkę, popychając je mocno, aby upewnić się, że są zakopane tak głęboko, jak to możliwe, a następnie poruszam nimi w środku. Z twoich ust wydobywa się cichy jęk, gdy powoli pracuję palcami głęboko w środku, ale potem jęczysz, kiedy szybko je zdejmuję.

Trzymając palce blisko mojej twarzy i patrząc uważnie, uśmiecham się i mówię: „Cóż, nie widzę żadnego mężczyzny spuszczającego się na moje palce”. Następnie poruszam palcami pod twoim nosem i pytam: „Dziwko, czy czujesz jakikolwiek facet spuszcza się na moje palce?” „Nie, panie” - odpowiadasz i po czym wsuwam swój palec do twoich ust. „Teraz ssij moje palce i zobacz, czy możesz spróbować spermy na nich jakiemukolwiek facetowi”. Zamykasz usta wokół moich palców, ssąc je i kręcąc wokół nich językiem, aż wyciągam je z Twoich ust. "Cóż dziwko?" Pytam.

„Nie, panie” - brzmi twoja odpowiedź. "Nie, Sir, co ??" Żądam. „Nie, proszę pana, nie czuję żadnego mężczyzny spermy na Twoich palcach”.

„To dobrze” - zauważam z uśmiechem. „Teraz wstań, odwróć się i pochyl się”. „Tak, Sir” - odpowiadasz, kiedy wstajesz, obracasz się i pochylasz.

Oglądasz się przez ramię, żeby zobaczyć, co robię, ale ja ci mówię, żebyś patrzył prosto przed siebie, sięgnął do tyłu i rozłożył dla Mnie policzki. „Tak, sir”, nadeszła twoja odpowiedź, gdy chwytasz każdy policzek tyłka i rozsuwasz je szeroko. Słyszysz, jak coś robię za tobą i na początku nie możesz zdecydować, co słyszysz. - O tak, masz takiego ciasnego małego, pomarszczonego dupka, dziwko. Teraz nadszedł czas, aby upewnić się, że dla Mnie też tam jesteś.

Chwilę później czujesz chłód galaretki KY iw tym momencie zdajesz sobie sprawę, że dźwięk, który usłyszałeś, był tym, że wkładałem rękawiczkę do badań na Moją rękę. Powoli rozprowadzam KY wokół twojego tyłka i zaczynam przyciskać do niego swój palec. Uważnie obserwuję, jak twój dupek się rozciąga, gdy powoli wkładam palec do środka. Jękniesz cicho i zaciskasz swój tyłek, czując, jak Mój palec najeżdża na ciebie. Powoli, ale miarowo wciskam swój palec do środka aż poczujesz kostkę Mojej dłoni mocno przyciśniętej do twojego tyłka.

Czujesz, jak mój palec się porusza, zanim kilka razy go wsuwam i wyciągam. Po kilku pociągnięciach zdejmuję palec i dokładnie badam rękawiczkę, po czym stwierdzam: „Wygląda na to, że lewatywa spełniła swoje zadanie, dziwko, teraz twój tyłek też jest czysty dla Mnie”. Słyszysz, jak zdejmuję rękawiczkę do badań, kiedy mówię, żebyś wstał. „Teraz weź tę rękawiczkę i wyrzuć ją, wyczyść KY z tyłka i wróć do Mnie”.

Po powrocie zastajesz Mnie siedzącego na skraju łóżka i rozkazuję ci stanąć przede Mną. Wstaję, chwytam cię za ramiona i obracam. Biorę kołnierz, który nosiłeś wcześniej i zapinam go za szyją. Następnie biorę skórzane mankiety, które leżały na łóżku i zakładam po jednym wokół nadgarstków i kostek. Prowadzę cię z powrotem do krzesła przy biurku i każę ci usiąść.

Kiedy już usiądziesz, zdejmuję z łóżka odcinki liny i przeciągam ją przez pierścienie „D” na mankietach, mocuję nadgarstki do poręczy krzesła, a kostki do nóg. Przeciągam sznurek wokół każdego uda i rozstawiając szeroko nogi, mocuję je do krzesła. Poruszając się za tobą, owijam kawałek liny wokół twojej klatki piersiowej, mocno pociągam i zawiązuję wokół oparcia krzesła.

Siedzisz cicho, gdy sprawdzam wszystkie wiązania, aby upewnić się, że są bezpieczne. Stojąc z uśmiechem na plecach, patrzę. „Hmmmmmm, lubię cię widzieć w ten sposób.

Moja mała dziwko, ale jest jeszcze kilka rzeczy do dodania”. Cofając się za tobą, zakładam ci opaskę na oczy, a potem w końcu do ust wsuwa się knebel z paskami zapiętymi za głowę. Pochylam się do przodu i szepczę ci do ucha: „Zamierzam wyjść na chwilę; nigdzie nie odchodź, dopóki mnie nie będzie”.

Z cichym śmiechem szybko się ubieram i wychodzę z pokoju. Słyszysz zamykające się za Mną drzwi i zaczynasz testować bezpieczeństwo swoich więzi, znajdując mało miejsca na ruch i całkowicie niezdolny do widzenia. Szybko zdajesz sobie sprawę, że nie masz innego wyboru, jak tylko siedzieć cicho i czekać na Mój powrót.

Kilka razy słychać ludzi na korytarzu; wchodząc i wychodząc z innych pokoi wokół ciebie i za każdym razem masz nadzieję, że usłyszysz, jak wracam, ale za każdym razem jesteś rozczarowany, gdy zdajesz sobie sprawę, że był to inny pokój. Wreszcie, po czymś, co wydaje się godzinami, słyszysz Mój głos w korytarzu, który mówi do kogoś. Usłyszysz kliknięcie, gdy drzwi się otwierają, a następnie zamykają. „Ach, moja mała dziwko, tak się cieszę, że nigdzie nie poszłaś, kiedy mnie nie było”. Słyszysz cichy chichot i „Ojej” i wiesz, że przyprowadziłem kogoś ze Sobą.

„Kiedy piłem drinka w salonie, poznałem kilku nowych przyjaciół i zaprosiłem ich, aby dołączyli do nas na chwilę”. Powoli kiwasz głową i mamrocze coś za kneblem. A Moim nowym przyjaciołom mówię: „Widzicie, powiedziałem wam, że mam dziewczynę całą nagą i związaną w Moim pokoju, a wy Mi nie wierzyliście. Myślę, że zobaczyć to uwierzyć”. Następnie idąc za tobą, odpinam knebel i wyjmuję go z ust.

„Naprawdę powinieneś przedstawić się naszym gościom”. Nie wiedząc, gdzie byli w pokoju, po prostu patrzysz prosto przed siebie i niskim głosem mówisz: „Dobry wieczór, mam na imię Pam, mała dziwka Mistrza Alana. Miło cię poznać”. Z bliska nasi nowi goście przedstawiają się jako Dick i Jane, a każdy po kolei wyciąga rękę i ściska skrępowaną prawą dłoń.

„Cóż, ludzie”, zaczynam, „teraz, kiedy już widzieliście Moją małą dziwkę, może lepiej jej nie poznacie i nie obejrzycie jej ciała”. Dick oddycha i mówi: „O tak, hhhhh”, a Jane tylko cicho chichocze. Wtedy poczujesz ręce na swoich piersiach. Po lewej stronie czujesz duże, szorstkie dłonie mężczyzny, a po prawej mniejsze, delikatniejsze dłonie kobiety, a sposób, w jaki dotykają Twoich piersi, jest równie kontrastowy.

Dick mocno ściska twój lewy cycek, podczas gdy Jane delikatnie głaszcze prawą; delikatnie pocierając sutki, utrudniając je. Ona toczy twój sutek między kciukiem a palcem wskazującym, podczas gdy Dick szczypie i ciągnie za drugi. Cichy jęk wydobywa się z twoich ust, gdy Jane pochyla głowę i delikatnie ssie lewy sutek, ale potem wciągasz się z bólu, gdy Dick gwałtownie skręca prawą.

Na chwilę poczujesz ciepły oddech Dicka na swoich prawych sutkach, zanim poczujesz szorstkość jego brody na piersiach, gdy zasysa twoje prawe sutki do ust. Jego zęby gryzą i jęczysz cicho, ale przez to wszystko czujesz, jak soki płyną w twojej cipce. Gdy Jane kontynuuje delikatne lizanie i ssanie Twojego lewego sutka, czujesz, jak jej miękka dłoń powoli zsuwa się po Twoim brzuchu; gładząc delikatnie swoją świeżo ogoloną cipkę, po czym delikatnie wsuwa palec między wargi cipki i znajduje łechtaczkę. Odnosząc na chwilę usta z twoich sutków, Jane szepcze: „Pam, kocham twoją miękką, nagą małą cipkę”. Kiedy jej usta powracają do sutka, zaczyna delikatnie głaskać łechtaczkę, wydobywając z ust bardziej miękkie jęki.

Podczas gdy Dick kontynuuje swój ustny atak na twój prawy sutek, wkłada dłoń między szeroko rozstawione nogi i z grubsza wsuwa dwa palce głęboko w twoją cipkę. Z cichym chichotem oznajmia: „Tak i lubię twoją ciasną, mokrą małą cipkę”. Po tym wbija zęby z powrotem w twój sutek i z grubsza zaczyna palcami pieprzyć twoją cipkę. Twoje zmysły krzyczą. Masz miękką, delikatną uwagę Jane na twoim lewym sutku i łechtaczce oraz ostry, szorstki atak Dicka na twój prawy sutek i pieprzony otwór.

Twoja głowa odchyla się do tyłu, a tyłek wije się na krześle. Wiem, że jesteś blisko dojścia, ale jeszcze tego nie chcę. Idąc za tobą i szepcząc ci do ucha: „Nie waż się jeszcze dojść, moja mała dziwko, to dla Mnie.”. Tłumiąc jęk, mruczesz: „Tak, sir”.

Pozwalam Dickowi i Jane bawić się z tobą trochę dłużej; Wasze zmagania, by nie dojść, zostały zauważone i zadowalające Mnie. „Ok, wy dwoje, jeśli chcecie więcej od mojej dziwki, będzie was to kosztować” - oznajmiam Dickowi i Jane. - Wyczyściłem już jej cipkę i dupę na własny użytek później, więc są poza zasięgiem, ale jeśli któryś z was lub oboje chcecie, żeby na ciebie zstąpiła, może to zrobić.

Chociaż obaj protestują, że zabrałem ich do pokoju pod fałszywym pretekstem, szybko ich poinformowałem, że wszystko, co im powiedziałem, to to, że mogą przyjść do mojego pokoju i zobaczyć, że nie kłamię, kiedy powiedziałem im, że miałem dziewczynę nagą, związaną i zakneblowaną w swoim pokoju, a ja nigdy nie obiecywałem niczego innego. Właściwie, mówię im, mają szczęście, że w ogóle mieli okazję cię dotknąć bez płacenia. Patrzą na siebie nawzajem, potem na ciebie, a potem wracają do Mnie i usprawiedliwiają się, że prywatnie naradzają się. O podekscytowaniu Dicka świadczy jego twardy kutas wypukły w spodniach, podczas gdy sutki Jane są twarde i wyprostowane oraz dość widoczne przez jej ubranie.

Wracając do twojego krzesła, Dick jeszcze raz spojrzał na ciebie i oznajmił: „Ok, myślę, że to gówno, że nas tu zabrałeś, pobawmy się z twoją dziewczyną, ale potem powiedz nam, że musimy zapłacić, jeśli chcemy więcej ”. Śmiejąc się, odpowiadam: „Cóż, nie obchodzi mnie, co myślisz. Nigdy nie obiecywano ci niczego więcej niż tylko spotkanie z nią, a jeśli nie chcesz płacić, są drzwi.

Nie pozwól, by cię to uderzyło tyłek w drodze. " Dick spogląda na Jane i lekko kiwa głową, a potem się zgadza. „Ok”, odpowiadam, „to będzie 50 dolarów na osobę”. Dicka otwiera usta, by zaprotestować, ale zanim on może cokolwiek powiedzieć, Jane mówi: „Och, zamknij się, kurwa, Dick. Wiesz, że chcesz, żeby ssała twojego kutasa, a ja na pewno chcę, żeby zjadła moją cipkę”.

Dick przez chwilę patrzy na Jane, po czym sięga po portfel i wyciąga świeży, nowy banknot 100-dolarowy. „Ok, kto jest pierwszy?” Pytam ich. Dick i Jane patrzą na siebie i jednocześnie odpowiadają „ja”.

Śmiejąc się, mówię im, że rzucę monetą, a kto wygra, może iść pierwszy. Sięgam do kieszeni, wyciągam ćwiartkę i mówię Jane, że ma zawołać orła lub reszkę, podczas gdy ćwiartka wciąż jest w powietrzu. Rzucam monetą, a Jane wykrzykuje reszkę, ale kiedy ćwiartka odbija się od dywanu, to są orły. „Ok Dick, wygląda na to, że wygrałeś, więc dostaniesz pierwszy strzał w moją małą dziwkę.”..

Podobne historie

Jessica the Cum Slut

★★★★★ (< 5)

Trening może być zabawą... dla właściwego!…

🕑 34 minuty BDSM Historie 👁 13,545

Wszelkie podobieństwo do faktycznych wydarzeń lub osób, żywych lub martwych, jest całkowicie przypadkowe. Nazywam się Jessica, ale mój Mistrz czule nazywa mnie „Cum Slut”. Mam 24 lata, a…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Stając się jej

★★★★(< 5)

Niewinna sympatia stała się o wiele bardziej.…

🕑 20 minuty BDSM Historie 👁 4,441

Ręka Laury znów znalazła się między jej nogami. Jej cipka była mokra, kleisto lepka, a jej piżmowy słodki aromat przenikał powietrze. Obserwowała ekran komputera, a jej palce przesuwały…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Hanna

★★★★(< 5)

Była tylko kobietą z sąsiedztwa, ale planowała zostać jego kochanką…

🕑 24 minuty BDSM Historie 👁 4,826

To przerodziło się w bardzo niezręczną rozmowę. Dziewczyna w sąsiednim mieszkaniu zaprosiła się na kawę. Zwykle byłoby to w porządku, w rzeczywistości więcej niż dobrze. Hannah była…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat