Cień wątpliwości Ch. 10 (końcowy).

★★★★★ (< 5)
🕑 65 minuty minuty BDSM Historie

Rozdział Silna ręka cofnęła się z mojego ramienia, zostawiając mnie stojącą na środku pokoju gier. Wstrzymałem oddech. Nie mogłem uwierzyć, że naprawdę tam byłem.

Mój umysł wirował od doświadczenia bycia nagim i z zawiązanymi oczami przed mężczyznami, którzy nigdy nie widzieli mnie w ten sposób. Nikt nie powiedział ani słowa. Czułem się, jakby pili na mój widok. Mocno trzymałam się pocieszającej wiedzy, że Johan był ze mną. Nawet jeśli nie miałem pojęcia, co się stanie, wszystko będzie w porządku.

Gdy mijały sekundy i nikt się nie odzywał, sytuacja stawała się coraz bardziej niepokojąca, a moja wyobraźnia wpadła w przesadę. Miałem nadzieję, że nie będą dla mnie zbyt szorstcy. A może ja? Boże, byłem tak zdezorientowany. Moja cipka była mokra, a sutki twarde, wściekłe małe maliny przycupnięte wysoko na moich piersiach. Mrowienie i bes przebiegły po mojej skórze.

Zostałem podniecony, podekscytowany nieznanym, a jednocześnie pełen niepokoju. Leah dała mi klapsa przez całą drogę do pokoju gier i bolał mnie tyłek. Przez chwilę zastanawiałem się, czy był różowy.

Instynktownie napiąłem mięśnie pośladków i zacisnąłem małą zatyczkę w dupie. W ciemności za opaską na oczach moja twarz była gorąca. Przygryzłam wargę, zdecydowana być cicho. Wreszcie niski i onieśmielający głos Johana przerwał niepokojącą ciszę, mówiąc powoli i wyraźnie.

"Co robisz na stojąco?". "Ja nie… S… przepraszam!". Skradając się na kolana, przełknęłam ślinę. Uklęknąłem na „ciężkim” dywanie, moje kolana były nieco rozchylone, ponownie splatając ręce za plecami. Miałem nadzieję, że dobrze mu wyglądam.

Miałem nadzieję, że dobrze im wszystkim wyglądam. Próbując trzymać głowę wysoko, zacząłem czuć się nieswojo w trwającej ciszy. Stopniowo pozwoliłem mu się posunąć do przodu, zastanawiając się, czy to dobry pomysł, by wyglądać tak dumnie. Palce wsunęły się we włosy z tyłu mojej głowy, zaciskając się niemal boleśnie i podciągając głowę do góry. Głęboki, groźny głos zaparł mi dech w piersiach.

„Bądź grzeczną dziewczyną i powiedz Erniemu, jak bardzo lubisz ssać duże czarne kutasy”. W ułamku sekundy zdałem sobie sprawę, że to Ernie z klubu ze striptizem. Moja adrenalina wystrzeliła ze stu do tysiąca. Nie było trzech.

Były CZTERY! Zakrywając moje łomoczące serce jedną z drżących dłoni, sapnęłam: „G… Boże, Ernie, prawie spowodowałeś atak serca”. Zacisnął uścisk na moich włosach. "Nie odpowiedziałeś na pytanie." Moje oczy miotały się pod przepaską na oczach. "Ja… ja… ja tego nie pamiętam." „Znowu połóż ręce za plecami.

Nie chcę ich widzieć”. Zrobiłam to, splatając palce, gdy moje serce biło. „Poprosiłem, żebyś mi powiedział, jak bardzo lubisz ssać duże czarne kutasy” – powtórzył.

"Ohhh…" jęknęłam. Co miałem powiedzieć? Czułem, jakby mi w uszach dzwoniło. "Nie wiem… ja… nigdy wcześniej…". "Co? Ta mała, brudna zabawka do pieprzenia, taka jak ty, nie ssała czarnego fiuta? Cóż, jestem pewien, że od teraz będziesz dużo ćwiczyć, więc wkrótce będziesz w stanie wyrobić sobie opinię.

Nie to to będzie miało znaczenie. I tak i tak będziesz ssać fiuty moich przyjaciół, kiedy powiem im wszystko o twoich gorących usteczkach. Mocno odgarnął mi włosy, wyginając szyję. "Czy nie, dziwko?". "Nieee!" jęknąłem.

Cholera, Leah! Zdradziłeś mnie! Usłyszałam chichot Johana, do którego ochoczo dołączyli pozostali w pokoju. Bóg! Ilu ich było? Ernie pachniał naprawdę ładnie, więc byłabym w stanie go rozpoznać. Jeden miał paskudne parsknięcie.

Może to był David, ale wcześniej nie słyszałem, żeby wydawał taki dźwięk. Był po mojej lewej stronie. Johana łatwo było rozpoznać, ponieważ znałem jego głos. Jego śmiech dochodził przede mną i trochę na prawo, ale kilka stóp dalej. Usłyszałam delikatne brzęczenie i przypomniałam sobie, że Allan nosił grubą bransoletę ze stalowymi wiązaniami.

Miał zwyczaj od czasu do czasu nim potrząsać. Zawsze się zastanawiałam, czy to coś znaczy dla Debbie. Stał trochę za mną, także po mojej prawej stronie. W mojej głowie widziałem, jak robi sobie drinka przy barze.

Usłyszałem brzęk lodu i prawie się uśmiechnąłem. "Co jest tak cholernie śmiesznego?" – spytał Ernie z odległości centymetra, a mgiełka gorącej śliny uderzyła moją twarz w każdy z „skutek”. Jego oddech był słodki, pokryty warstwą wybornego trunku. Miałem nadzieję, że nie pili za dużo. "N… Nic…".

„Typowe” – zakpił Johan. „Zawsze stara się unikać odpowiedzi”. – Zobaczymy – odpowiedział złowieszczo David z mojej lewej strony. „Spójrz na tę mokrą cipkę” – powiedział ktoś, a ja odwróciłam głowę w jego stronę, szczęka opadła mi. Nie rozpoznałem kto to był! O mój Boże! PIĘĆ! Głos dobiegał zza Johana.

Mój umysł pędził. Był niewyraźny i mógł to być każdy! – Co za pieprzona dziwka. Nieznajomy nazwał mnie dziwką! „Wiedziałem, że taka będzie” – powiedział Johan. Widziałam, że się uśmiechał i byłam upokorzona.

„Następnym razem, gdy unikniesz odpowiedzi, damy ci klapsa, zrozumiano?”. Skinąłem głową i zadrżałem, zgrzytając zębami. Allan zaskoczył mnie tym, co powiedział dalej.

Nigdy wcześniej nie słyszałem, żeby przeklinał. "Słuchaj, nie może się kurwa doczekać. Nie może się doczekać. Po jej nogach spływa sok z cipy." – Musi myśleć o ssaniu czarnych kutasów – dokuczał jej Ernie.

Próbowałem się nie ruszać, ale udało mi się tylko mocniej drżeć. Ernie wysunął palce z moich włosów i pochylił się z powrotem. Jego głos dochodził tuż nade mną. Musiał stać kilka centymetrów dalej.

Odetchnęłam przez nos, zastanawiając się, czy mogłabym powąchać jego kutasa. Przyłapałam się na tym, że robię to w szkarłatnym łóżku. Cieszyłem się, że mam zawiązane oczy.

„Zamierzam stanąć za tobą, żeby móc patrzeć na ten ciasny tyłek”. Wydawał się wahać. "Co ty robisz?".

"Ohhh…" Nie chciałem dostać lania! "Próbujesz powąchać mojego fiuta?" Zostałem złapany! Moja niezdolność do kłamania znowu mnie dopadła i skinąłem głową. – Tak myślałem – zachichotał. Jego palce ześlizgnęły się z tyłu mojej głowy i skierowały mój nos w jego krocze. Johan się roześmiał, inni też. "Dobrze powąchaj, blondie.

Tak, założę się, że uwielbiasz zapach kutasa." „Nieeeee…” zaprotestowałem słabo. Mój głos był stłumiony i brzmiał, jakbym jęknęła. Johan zachichotał. "Heh heh.

Ona to uwielbia. Ona kocha wszystko o kutasach. Naprawdę powinnam cię za to obciążyć." Ernie puścił i wysunął moją głowę ze swojego krocza wśród chichotu. – Zapłacę – powiedział, szczypiąc mój sutek, sprawiając, że sapnęłam. Obszedł mnie i usłyszałam ruch stołka za moimi plecami.

"Człowieku, co za dupa. Spójrz na to. Sama włożyłaś tę zatyczkę w dupę, Shannon?" on zapytał. – T… Tak – wyszeptałem.

"Brudna mała dziwka uwielbia to w dupie, co?" – skomentował niegrzecznie tajemniczy facet. Wyobraziłem sobie, jak szturcha Johana łokciem. "Nie. Ja… ja…".

"Odpowiedz Steve, Shannon!" – syknął Johan. Nazywał się Steve! "Och-". Mój świat zawirował.

Wyobraziłem sobie, że jestem jakąś bezimienną dziewką, na którą w średniowieczu naśmiewała się banda na wpół pijanych zwierząt. Ich głosy połączyły się, a obrazy się zmieniły. Byli sforą, gangiem, niesfornym tłumem, działającym jak jedność. Miałem zostać pochłonięty.

Ta myśl sprawiła, że ​​zadrżałem przez całe moje ciało, a moja cipka się zacisnęła. „Oj człowieku, czy mógłbyś na to spojrzeć” – powiedział jeden z nich, zauważając bliźniacze strużki cienkiego miodu spływające do moich kolan w dół każdego ud. „Tylko dziwka jest mokra”. „Spójrz na jej sutki”, powiedział inny.

Przełknęłam ślinę, rozglądając się pod opaską na oczy, próbując przypomnieć sobie, gdzie był każdy mężczyzna i czułam się słabo. Nie mogę tego chcieć… na pewno NIE CHCĘ tego. Johan nagle znalazł się obok mnie, sycząc mi do ucha. W tym samym czasie ujął mój prawy sutek między palec i kciuk i mocno go skręcił. "Dobrze się bawisz… O wiele.

Zbyt. Dużo." Przy każdym wypowiedzianym słowie podciągał mój sutek w górę. Zacisnąłem zęby i zacisnąłem oczy pod przepaską, nie mogąc całkowicie stłumić głośnego jęku. "Och… Och… Ooooooo!!" wyleciał z moich ust. "Jesteś brudną dziwką, prawda, Shannon?".

Mówił głośno, prosto do mojego ucha, parodia tajemnicy. Wypuszczając mój sutek, znów szorstko chwycił mnie za włosy. - Proszę! Nie wiem, co mam powiedzieć. Uderzył mnie w prawy sutek. Użył ruchu w dół, luźno złączonymi palcami, których czubki ledwo muskały moją skórę.

To był rodzaj klapsa, który zdarza się tak szybko, że ledwo widać, że nadchodzi. Miałem je wcześniej, ale tylko na dupie i zwykle podczas ruchania. Uderzenie z zawiązanymi oczami było zupełnie nowym doświadczeniem. Jak błyskawica, zakończenia nerwowe przesłały krótki, zszokowany impuls do mojego mózgu, gdzie została wyzwolona fala bólu. W pośpiechu wciągnęłam powietrze przez zaciśnięte zęby.

Słodki żar rozpalił się w moim sutku. Powietrze wydostało się z moich otwartych ust w cichych dreszczach. Zamykam usta, przełykam jęki i ciężko oddycham przez nos.

Miałem wrażenie, że mój sutek się pali. Trzymałem ręce razem za plecami tak mocno, jak tylko mogłem. Ciepło zatrzasku sprawiło, że mój sutek poczuł się ciężki i prawie wzdęty na mojej klatce piersiowej.

Wzdrygnąłem się na myśl, jak to musiało wyglądać. Zanim zdążyłem zaprotestować, uderzył mnie w drugą pierś w ten sam sposób, tylko mocniej! Podskakiwał na mojej klatce piersiowej, a moja cipka skurczyła się, pulsujący sok. Kolana mnie obcierały, gdy wiłam się na dywanie, chcąc trzymać obolałe sutki i nie chcąc ich chronić. Łzy spływały mi z oczu i spływały po nosie. Szepnąłem na podłogę: "Ja… nie jestem brudną dziwką".

- Co to jest? Powiedziałeś coś? — spytał protekcjonalnie Johan. Znowu wziął garść włosów i skręcił je, podciągając moją twarz do góry. – Uderz ją jeszcze raz – powiedział ktoś. "Nie jestem brudną dziwką!" jęknąłem.

PSTRYKNĄĆ! „Oooch!”. - Założę się, że twoja pierdolona cipka moczy się - powiedział ze złością Johan, mocniej skręcając mi włosy. Sapnęłam, gdy palce jego drugiej ręki przesunęły się po mojej gorącej, śliskiej cipce. "Więc ty też jesteś brudną kłamliwą dziwką.

Wiesz, kłamliwe brudne dziwki są karane." "Przepraszam! Jestem brudną dziwką! O Boże, proszę nie karz mnie!". Johan puścił moje włosy i odszedł. Wydawało mi się, że słyszę, jak mówi: „Za kurewsko wolno”, ale nie byłem pewien. Ktoś inny wziął moje włosy do ręki.

Tym razem zabolało mnie, gdy bok mojej głowy został ściągnięty w dół. „Nie ruszaj się, to tylko szminka”. To był tajemniczy mężczyzna, Steve.

Trzymał mocno moje włosy, kiedy coś na mnie pisał. Nie byłem pewien, co mówi, ale mogłem sobie wyobrazić. Napisał na moim czole i klatce piersiowej, potem na brzuchu i na czubkach ud. Idąc za mną, napisał na moich plecach i na mojej dupie.

Od obserwatorów przychodziły różne komentarze. Po prostu przełknąłem i pozwoliłem, aby to się stało. Skończył i usłyszałem, jak podsumowuje szminkę.

"Teraz jesteś wyraźnie brudną dziwką". Szepnąłem: "Jestem brudną dziwką…". "Wstań.".

Pociągając nosem, ponownie wstałam na nogi, po raz kolejny splatając drżące ręce za plecami. Obszedł mnie. Czułem się, jakbym był oceniany. Szturchał mnie tu i tam.

"Wysuń jeszcze trochę swój tyłek. Wygnij plecy. Zgadza się, wypchnij swoje ładne czerwone cycki. Dobra dziewczyna." - T… Dziękuję – wydyszałam, zanim zorientowałam się, co mówię. "Za co mi dziękujesz?".

„F… za wychwalanie mnie, proszę pana” – powiedziałem cicho. Nie odpowiedział. Znowu mnie obszedł.

"Masz piękne cycki, dziwko." "C… dziękuję…". „Wolałabyś, żebym uderzyła cię w cycki, czy zadzwoniła do moich przyjaciół i powiedziała im, jakie są piękne?”. "Proszę… Nie mów im…".

"I tak mógłbym." "Ohh…" Drżąc, przypomniałam sobie, jak czułam się w moich piersiach, kiedy Johan mnie spoliczkował. "S… Uderz ich, p… proszę." Bez ostrzeżenia SNAP! odbił się echem po pokoju. Wziąłem głęboki wdech, gdy moja pierś ponownie przeszyła moją klatkę piersiową i odskoczyła do tyłu. Oddychałem ciężko, próbując utrzymać spokój. PSTRYKNĄĆ! Z przeciwnej strony tak samo potraktowano moją drugą pierś.

PSTRYKNĄĆ! „Nngggggg! Uderzenie w bok mojej piersi nie było takie, jak się spodziewałam. W mojej wyobraźni były to w porównaniu z tym zabawne. Moja szczęka była zaciśnięta, gdy ciepło rozeszło się po moich piersiach. Tajemniczy mężczyzna oparł się o mnie.

„Podziękujesz mi za wszystko, co ci robię, i błagasz, żebym zrobił to jeszcze raz. Rozumiesz?”. PSTRYKNĄĆ! "Ohhhh! T… Tak, Sir. T… Dziękuję, S… Sir. Jeszcze raz proszę!" Sapnęłam, bulgocząc, gdy poczułam chwilę wahania przed wylądowaniem nowego uderzenia.

PSTRYKNĄĆ! "Ohhhhffffffffffff… Ohh… Ohhhh…" Złapałem oddech. "P… Proszę! Jeszcze raz, Sir! Dziękuję y-" SNAP! "OHHH!!!" Zostawił mnie jęczącą przez chwilę, powoli krążąc wokół mnie, jego głos ociekał okrutnym zamiarem. „Ernie i ja obserwowaliśmy cię przez całą noc, paradując w twojej cienkiej koszulce i krótkiej spódniczce. Zgadza się, obserwowaliśmy cię przez okno, siedzącego w samochodzie Erniego.

Johan powiedział nam, że zobaczymy przedstawienie i my na pewno. PSTRYKNĄĆ! "Ohhh… Oh, proszę… T… Dziękuję… S… Sir…". - Zgadza się.

Widzieliśmy, jak paradowałaś w poszukiwaniu wszystkich swoich dziewczyn, udając nieśmiałą. Widzieliśmy, jak ciężko doszłaś, gdy byłaś związana, zjadałeś swoją cipkę i zjadłaś drugą dziewczynę. Jesteś brudną małą zabawką erotyczną, Shannon, i nie mogę się doczekać, kiedy opowiem o tobie moim przyjaciołom.". - Nieee, proaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaau!” Zatrzymał się, kiedy zaprotestowałem. Był po mojej prawej stronie.

Zacisnął palce lewej dłoni na moim karku i podciągnął mnie na palce. PĘKAĆ! Jego prawa dłoń zebrała spód mojej prawej piersi. Odbiło się dwa lub trzy razy, zanim osiadło, pulsując w mojej klatce piersiowej. "Oohhh Godddd! T… Dziękuję…".

– Twoje sutki są tak cholernie twarde – powiedział, sięgając po każdy z nich i ciągnąc go, wciąż trzymając mnie za szyję. „Myślę, że lubisz, jak się bije ci w cycki, prawda?”. "N… Nie! Ja… mam na myśli ohhh… Tak! Mam na myśli…". PSTRYKNĄĆ! Tym razem w dół, łapiąc mój prawy sutek i koniec piersi.

"Ooooonieoo… ohhh T… Dziękuję S… Sir… M… Więcej prosze…" Trzask! PSTRYKNĄĆ! PSTRYKNĄĆ! Mój lewy sutek eksplodował pulsującym bólem. "Oohhh, fuckkkkk… nnggggggg… Ohh… ohhhhhh…". Moje łkanie ucichło, a mój ciężki oddech wypełnił pokój. Przeniosłem ciężar ciała z nogi na stopę, a piersi bolały mnie gorąco.

Moje palce zdrętwiały od ściskania ich tak mocno. Byłam pewna, że ​​na grzbietach każdej dłoni były odciski moich paznokci. Tajemniczy facet puścił moją szyję i odszedł. Podskoczyłem, kiedy usłyszałem klaśnięcie. Na początku myślałem, że znów dostałem w pierś.

Wtedy zdałem sobie sprawę, że ktoś właśnie „przybił piątkę”. Cały drżałem, a moja cipka była gorąca i nabrzmiała. Jedwabisty ogień pulsował z mojego rdzenia, a policzki płonęły. Allan musiał odebrać sygnał, ponieważ był następny, aby na mnie natknąć.

Podniósł mój podbródek jednym palcem, a ja nie wiedziałam, że to on. Podniosłem oczy z zawiązanymi oczami, nie wiedząc, czego się spodziewać. - Nie podziękowałeś Stevenowi – mruknął groźnie. – S… Steven? – zapytałem, zanim sobie przypomniałem, że to imię tajemniczego człowieka.

"Och, przepraszam!" – powiedziałem w panice. "Dziękuję ci f… za klepnięcie m… moich piersi, Steven!". Łagodnie usposobiony Allan prawie wypluł: „Znowu za późno”. Jego palce szorstko chwyciły moje włosy i poprowadził mnie na bok pokoju.

Szczyty moich ud uderzyły o stół bilardowy. Wziął moje nadgarstki w dłonie. "Chwyć kieszenie, pomogę ci się schylić." "Och, proszę!".

"Ona jest taka chętna, chłopaki!" Wszyscy się śmiali. "Ja… nie chcę tego… nie chcę…". Allan zgiął mnie w biodrach i jęknęłam żałośnie, ściskając mocno kieszenie. Trzymałam stopy razem, gdy opuszczał moje ciało, aż moje sutki musnęły szorstką tkaninę stołu bilardowego. Trzymał mnie tam w powietrzu.

Mocno chwycił moje włosy. Bałem się, że puści i upadnę na twarz na twardej, pokrytej filcem powierzchni. Wziąłem trochę napięcia w ramionach, gdy moje ciało zostało opuszczone.

Jego wolna ręka wędrowała po mojej skórze, delikatna jak piórko. To było denerwujące. Jego palce pieściły tył moich ud i tyłek, a moja skóra drgała.

Umieścił dłoń między policzkami mojego tyłka, jego palce tuż przy mojej cipce. Nie ruszali się! Po prostu mnie dotykali, jakby to było nic. Zaczął poruszać moją głową tam iz powrotem, zaledwie kilka cali, przeciągając nabrzmiałe sutki z boku na bok po filcu. Szorstka miękkość powierzchni była niesamowita. Gdyby zrobił to znacznie więcej, spowodowałoby to spalenie dywanu.

O Boże, ale to było dobre. Ściany mojej cipki zatrzepotały, napięte spazmy popychały połysk, który pokrył moje wewnętrzne uda bliżej kolan, i jęknęłam. "Podoba ci się to, pieprzona zabawka?" – zapytał Allan. UDERZYĆ! „Tak!” – syknąłem.

Jego policzek przeszył powietrze, głośny klaps, który wypełnił pokój i został śledzony, i „oooo”. Mężczyźni podeszli bliżej, a ja kładę się do moich paznokci. Przebłyski mojej fantazji przelatywały mi przez głowę. Wzdrygnąłem się. Miałem wrażenie, że mój tyłek się chwieje.

Z minuty na minutę czułem się coraz gorętszy i coraz bardziej zawstydzony. - Mówiłem ci, że jest cholernie chętna - powiedział Allan do obserwujących chłopaków. Wszyscy się śmiali, zgadzając się, a ja kładłem się mocniej. On miał rację! Wielka, ciepła dłoń Allana wydawała się ogromna, gdy pieścił odcisk, który na mnie zostawił. Odtąd policzki były naprzemienne.

– Otwórz nogi – powiedział, jakby robił to codziennie. Powoli wysuwając się na zewnątrz, sapnęłam, gdy poczułam, jak skóra na wewnętrznej stronie moich ud się rozpada. W mojej głowie łapały światło, lśniły i były pokryte moimi sokami.

Powoli szurałem nogami szerzej, ale nie byłem wystarczająco szybki. POLICZKOWAĆ! „Och!” Uderzył mnie na tyle mocno, że moje ciało zadrżało. - Pospiesz się.

Nie mamy całej nocy. Szedłem szerzej. - Tak, tak jest lepiej. Łokcie na stole. Dobra dziewczynka.

To ładne. A teraz nie ruszaj się. Puścił moje włosy i z moimi kostkami rozstawionymi na dwie stopy, otworzył policzki, powoli je rozsuwając. – Ona pieprzy się – powiedział, a ja kładę się jeszcze mocniej. Wsuwał i wysuwał ze mnie dwa palce i słyszałam, jak bardzo byłam mokra.

Wyciągnął je z siorbaniem. – Ma taką ładną cipkę – powiedział Johan tuż za mną. Wszyscy byli tuż za mną, obserwując mnie, patrząc prosto na moją mokrą małą cipkę i różowego dupka.

Mówisz o mnie jak pieprzona zabawka. Wszyscy zgodzili się, że moja bezwłosa cipka była moją najlepszą cechą. Ktoś skomentował, jak wypchnęła moja łechtaczka, domagając się uwagi.

Inni uważali, że mój dupek wygląda ładnie i ciasno. Cieszyli się, że wyglądał tak lśniąco i nasmarowany. Zadrżałam w zmieszanej żądzy. – Spójrz na to – powiedział Allan. W moim umyśle podniósł swoje mokre palce, aby wszyscy mogli je zobaczyć.

– Jest tak cholernie mokra – powiedział rzeczowo. "Ona musi być bardzo niegrzeczną dziewczyną." „P… Proszę…” Odetchnęłam, ledwo zdołałam zaprotestować. POLICZKOWAĆ! POLICZKOWAĆ!! "Ohhh fuckkkk…" Allan machnął dłonią w łuk w górę, łącząc się tam, gdzie tył moich ud sięgnął mojego tyłka.

POLICZKOWAĆ! „Och!” POLICZKOWAĆ! "Jesteś niegrzeczną małą dziwką, prawda, Shannon?" Nie czekał, aż odpowiem. POLICZKOWAĆ! POLICZKOWAĆ! Mogłem tylko jęczeć. "Twoja słodka mała cipka robi się taka mokra, kiedy dostajesz lanie, prawda?" POLICZKOWAĆ! „Poczekaj, aż powiem kolegom w pracy”.

"Ohhh Goddd… Proszę, nie-". POLICZKOWAĆ! POLICZKOWAĆ! POLICZKOWAĆ!! "O czym mówisz?" POLICZKOWAĆ! „Będą zachwyceni słysząc o dziwce z ulicy Wiązów, która uwielbia tańczyć w lokalach ze striptizem”. POLICZKOWAĆ! „I jak ekscytuje cię pokazywanie swojego ciała na plaży”.

POLICZKOWAĆ! „Nie mogę się doczekać, kiedy powiem im, jak uwielbiasz wtykać sobie dilda i korki analne, żeby kierowcy ciężarówek mogli to zobaczyć!” POLICZKOWAĆ! POLICZKOWAĆ! POLICZKOWAĆ! "Ohhh Goddddd…" Jęknąłem, drżąc. „Kurwa to kochasz, przyznaj! Chcesz, żeby świat się dowiedział!”. "Nieee!!!".

POLICZKOWAĆ! POLICZKOWAĆ!! „Powiedz mi, że nie podobało ci się, gdy byłaś molestowana przez twoje dziewczyny. No dalej, powiedz to, pieprzona dziwko!” POLICZKOWAĆ! "Nieee…" KLAP!! "Ooo…". — Niech ktoś weźmie wiosło — syknął Johan.

"Nieee! Przepraszam! Tak, kochałem to! O Boże… proszę nie wiosłuj mnie…". "Co w tym lubisz?" Allan podciągnął mnie za włosy i przemówił prosto do mojego ucha. Znowu mocno ścisnąłem kieszenie stołu bilardowego. Moje plecy wygięły się prawie pod kątem prostym.

Nie wiedziałem, co powiedzieć! "Ja… ja…". Allan wyprostował się i zapytał: „Co o tym myślisz?” Brzmiało to tak, jakby rozmawiał z kimś innym. – Daj jej pieprzoną lekcję, Steve – powiedział stanowczo Johan. Palce Allana wysunęły się z moich włosów, a ja mocniej ścisnęłam kieszenie, żeby nie upaść.

Odwróciłem głowę z zawiązanymi oczami i oszalałem, gdy odchodził. Moje sutki przesunęły się po filcu i przebiegł przeze mnie dreszcz gorącego wstydu. "Czekaj! Proszę! Ja… Uwielbiam być traktowana jak dziwka. Ja… Uwielbiam być zabierana i… i… używany…" Nikt nic nie powiedział. "Proszę!".

Ktoś stanął obok mnie i położył rękę na moim krzyżu, przytrzymując mnie. "Jako niegrzeczna dziwka musisz zostać ukarany." To był znowu Steven, tajemniczy mężczyzna. „Rozłóż nogi szerzej. Twoja cipka powinna być szeroko otwarta, abyśmy mogli zobaczyć, jak mokra jesteś podczas wiosłowania.

Myślę, że dziesięć powinno to zrobić… przynajmniej ode mnie. To wszystko, trochę szersze. Dobra dziewczynka.". "P… Proszę, nie wiosłuj do mnie!" Błagałem. "Ja… powiedziałem to! Powiedziałem to!" Crack! "KURWA! Ohhhh…" Moje knykcie musiały być białe, owinięte wokół kieszeni.

Zmusiłam się, by nie upaść na stół i nie zakryć płonącego tyłka. "Ohhh Godd…" trzask! "OOOHHHHhhhhhh!!!". Steven's ręka w krzyżu zepchnęła mnie w dół, powstrzymując mnie od ruchu. „Myślę, że czegoś zapomniałeś…”. „B… Ale… Co?!” wyjąkałem.

„Zapomniałeś mi podziękować i poproś o inny. Teraz musimy zacząć od nowa.”. „Och! Proszę! Nieee! T… Dziękuję! Proszę, daj mi jeszcze jeden! Proszę, nie zaczynajcie od nowa!”.

„No dalej, wszyscy będziemy liczyć.”. „Nieee…” CRACK!! „Jeden!” wrzasnęli jednocześnie. „OHH!! Dziękuję Ci! Proszę inny!”. Crack! „Dwa!”. „O! Och, Boże!! T… Dziękuję, proszę jeszcze!".

CRACK! "Trzy!". W ciągu kilku minut mój tyłek płonął od ognia dwunastu solidnych klapsów, po sześć na każdy policzek. Przez własny świszczący oddech słyszałem mężczyzn, komentujących mój czerwony tyłek i to, jak bardzo byłem mokry. Niektórzy z nich oddychali też ciężej. Leżałam na stole bilardowym, cicho jęcząc.

Moje stopy wciąż były szeroko rozstawione. Gorące łzy spływały mi po twarzy. Ręce zaczęły pieścić mój tyłek po policzkach. Były delikatne i miękkie.

Potem poczułem kolejną parę, głaszczącą moje plecy. Potem kolejna para dołączyła do tych na moim tyłku. Dopiero zaczynałem czuć się dobrze, kiedy moja głowa została podniesiona ze stołu za włosy, ponownie wyginając plecy.

Zaparło mi dech w piersiach. Zapach Johana zaatakował moje zmysły, gdy jego palce zacisnęły się na moim sutku, szczypiąc i ciągnąc go. „Czas się pieprzyć, ty mała dziwko” – zadrwił. Obracając mnie dookoła, poprowadził mnie na środek pokoju, znowu za włosy. Mój tyłek pulsował, gdy brutalnie pchnął mnie na kolana i stanął przede mną.

„Tam powinieneś być. Zdejmij spodnie i ssij mojego fiuta”. - Proszę, zostaw mnie w spokoju – jęknęłam, trzymając mój obolały tyłek.

- Nie mów mi, że nie jesteś dziwką ssącą kutasa, Shannon. Jesteś. A im szybciej to zrozumiesz, tym lepiej. Drżącymi rękami wyciągnąłem rękę i go znalazłem.

Pracowałem, żeby odpiąć mu pasek i zsunąć spodnie. Kilku facetów zagwizdało i roześmiało się, kiedy w końcu miałem je wokół jego kostek. Wyszedł z nich i jedną ręką wsunął mi się we włosy, wyginając mi szyję. "Przytrzymaj moje uda i pochyl się do przodu. Rozłóż nogi, będziesz pieprzony." Pochyliłam się w biodrach i wygięłam plecy w łuk, podnosząc wysoko tyłek i mając nadzieję, że sprawię mu przyjemność.

Na wzmiankę o byciu pieprzonym coś we mnie przejęło kontrolę. Chciałem dobrze wyglądać. Chciałem być pożądany. Ciepło mojego tyłka waliło, a moja cipka płynęła. Dłoń Johana zacisnęła się na moich włosach i nagle zostałam uderzona w policzek jego długim, twardym kutasem.

Moja szczęka opadła, a on zrobił to ponownie, wydając dziwny dźwięk. Pre-cum przeleciał mi przez ucho. Raz po raz uderzał mnie w twarz, a ja mogłam tylko jęczeć. Jego kutas był gorący i twardy jak stal, a ja czułam pre-cum kapiącą z boku mojej szyi. Wszędzie wokół mnie rozlegało się szuranie zdejmowanych ubrań.

Wtedy dołączył do nas jeden z nich, trzymając się mojej łydki. Inny usiadł po mojej drugiej stronie, trzymając drugą łydkę. W tym samym czasie sięgnęli przede mną i zaczęli ciągnąć, szczypać i skręcać moje sutki.

Jęczałam prawie bez przerwy i jęczałam za każdym razem, gdy ktoś klepnął mnie w policzki. Poczułem, że jeden z nich wchodzi za mną i myślałem, że będę pieprzony. Myślałem, że to się skończy i że dostanę to, czego chciałem, potrzebowałem, tak bardzo. POLICZKOWAĆ! Uderzenie palcem w górę w mój tyłek zaparło mi dech w piersiach.

Miał wrażenie, że porusza się z prędkością stu mil na godzinę. Wziąłem drżący oddech, gdy znów mnie uderzył. POLICZKOWAĆ! "Ohhh… proszę… nieee…". – Shannon – powiedział Johan, po czym ponownie uderzył mnie w policzek swoim kutasem. "Ohhh… T… Tak?" Dałem radę.

- Nic. Po prostu czytam, co o tobie mówi. Na czole masz wypisane czerwoną szminką swoje imię. Wzdrygnąłem się.

– Masz nasz numer telefonu wypisany na piersi. Zachichotał, a moje policzki zapłonęły goręcej niż kiedykolwiek. – Przeczytaj mi to – poprosił kogoś. "Jest do góry nogami.".

wyszedł ze mnie, zanim Ernie powiedział: „Ma na plecach twój adres, a na tyłku ma napisane „pieprzyć mnie w dupę”. „Tak, a ja napisałem „zdzira” i „kurwa” na każdym z jej ud. Ma też „mokrą cipkę” na brzuchu” – dodał Steven.

– Bardzo dobrze – powiedział Johan. "Daj spokój, jest prawie na miejscu, dajmy jej kilka do zapamiętania." Od razu cały mój tyłek został spalony od kłujących klapsów, podczas gdy kutas Johana walnął mi w policzek. Zamknąłem oczy pod przepaską i trzymałem język tak długo, jak mogłem, zanim słowa wyrwały mi się z ust.

"Proszę, proszę! Zrobię wszystko, proszę, przestań mnie bić, proszę!". „Sprawię, że przestaną, jeśli będziesz ssać mojego fiuta i ssać go dobrze” – powiedział Johan. "Tak, zrobię, obiecuję!" wrzasnąłem.

– Tak, i mój też – powiedział Ernie, głaszcząc teraz mój bolesny tyłek. Mój tyłek płonął i wiedziałem, że już nie wytrzymam. „Chcę ją przelecieć” – powiedział ktoś inny. "Tak, cokolwiek… proszę… k… pieprz mnie… proszę…".

"Poczekaj chwilę. Chcę wam pokazać, co potrafi. Jest cholernie dobrą frajerką i może mnie zabrać na całość." Ktoś znów zagwizdał, a moje policzki wezbrały gorąco.

Główka penisa Johana przycisnęła się do moich ust i odruchowo je otworzyłam. — Ona naprawdę nie może się doczekać, prawda? — powiedział ktoś i zachichotał. Johan ponownie złapał mnie za włosy i zaczął wsuwać mi się do ust. Wcisnął się, a ja nie byłam na niego gotowa.

Zakaszlałam i odepchnęłam jego uda, próbując go powstrzymać. – O nie, panienko – splunął. „Zwiąż razem jej pierdolone nadgarstki”. Trzęsłem się jak liść, gdy ktoś uklęknął i wyciągnął moje ręce za plecy, wiążąc moje nadgarstki.

Johan pociągnął mnie za włosy i wepchnął swojego kutasa głęboko do moich ust. Wydawał się ogromny i twardy jak skała, a ja przełknęłam wokół niego strach. - Świetnie się czuję, lachociągu. Przełykaj tak dalej.

Wsuwał i wysuwał swojego kutasa, poruszając moją głową w przód iw tył z rękami we włosach. Czułem, jak głowa dużego kutasa porusza się w mojej cipce, drażni mnie i pokrywa się moimi sokami. "Hej chłopaki, spójrzcie na rozmiar potwora na Ernie!" – powiedział Johan z góry. "Masz na to licencję, kolego? Poczekaj, chcę to usłyszeć." Johan wyciągnął swojego fiuta z moich ust. Roześmiał się i nacisnął na moją twarz sączącą się, wielkości śliwki głowę, pozostawiając krzyżujące się ślady śliskiej wilgoci.

Ernie podniósł mój tyłek i zaczął wpychać we mnie swojego kutasa. Jego dłonie zacisnęły się na moich biodrach i zaczęły wciągać mój obolały tyłek z powrotem do siebie. Główka jego kutasa wydawała się ogromna i zaczęła rozsuwać ściany mojej cipki, gdy tylko znalazła się między moimi ustami. - O Boże! Proszę! Zaprotestowałem, próbując się odwrócić.

"Jest za duży, oooohhh-". Johan chwycił moją głowę w dłonie, a mój przerażający jęk ucichł, gdy wepchnął kutasa z powrotem do moich ust. Ernie sięgnął pode mnie i przesunął palcem po mojej łechtaczce. Prawie zemdlałem, czułem się tak dobrze. Johan wepchnął mi się do gardła, gdy Ernie rzucił się na mnie, nabijając mnie na połowę swojego grubego mięsa.

Zaczął ślizgać się tam iz powrotem, a moje oczy wywróciły się do tyłu. Coraz więcej kutasa wsunęło się w moją cipkę, gdy rozluźniłem się, ściany mojej cipki chwyciły się i pulsowały z pożądania i przerażenia. W mojej głowie widziałem, jak ogromny czarny kutas wbija się we mnie coraz głębiej. Zacząłem się trząść.

– Musi lubić być traktowana jak dziwka, Johan – zadrwił Ernie, gdy Johan pieprzył mnie w twarz. Mogłem tylko zakneblować i przełknąć. „Jest tak mokra, że ​​prawie jestem w środku”. „Powiedz Shannon, ile dostanie kutasa”.

Zakaszlałem, gdy Johan wyrwał mi się z gardła. Mocno chwycił moje włosy i zaczął przesuwać się w moich ustach, coraz szybciej. Uderzenia gorąca wstrząsnęły moim ciałem, gdy ciągnięto je tam iz powrotem na końcu penisa Erniego. „To dziesięć cali wielkiego starego czarnego kutasa, kochanie.

I mam przyjaciół z większą liczbą osób, które po prostu nie mogą się doczekać spotkania z tobą”. Johan zaczął w kółko jęczeć: „Och, tak. Och, tak”. Trzymał moją głowę w swoim imadle uścisku i sprawiał, że krztusiłem się w tył ust.

Kołysałem się z powrotem na trzy czwarte penisa Erniego, kiedy z grubsza wepchnął go w moją cipkę. Pisnęłam wokół fiuta Johana w chwili, gdy wbił mi się w gardło. Zszokowany ogromną inwazją, oczy prawie wyskoczyły mi z głowy. Zacząłem być pieprzony z obu końców mocno i szybko.

Kutas Johana pojawił się w moich ustach i wiedziałam, że zaraz dojdzie. Coraz bardziej z wściekłością piłował swojego ogromnego kutasa w i przez otwór w moim gardle, co sprawiało, że ciągle się krztusiłem. Byłam miotana tam iz powrotem między nimi, kiedy Johan ponownie wepchnął mi się w gardło. Słyszałem, jak się śmieje i wyzywa mnie, gdy walczyłem o powietrze. Ernie rozwiercał moją cipkę i nie mogłam powstrzymać jęku głęboko w mojej klatce piersiowej.

Ogromny wybuch gorącej, gęstej spermy nagle wypełnił moje gardło, gdy Johan ostro podszedł. "Połknij, ty pieprzona dziwko. Och, tak, kochanie… Połknij tę pieprzoną spermę," zadrwił. Gdyby mógł zobaczyć moje oczy, zdradziłyby moją deliryczną przyjemność. Przełykałam raz za razem, gdy raz za razem wypełniał moje usta.

Kładę się od stóp do głów ze wstydem, gdy Ernie trzymał mnie głęboko nabitego na swoim pulsującym kutasie. Johan wyciągnął swojego śliskiego kutasa z moich ust i zaczął uderzać nim w moją twarz, tym razem nie tak mocno. To nie powstrzymało plucia i spermy latających wszędzie. – Ma ściśnięte gardło. Powinieneś dostać kawałek – powiedział.

- Masz rację – zgodził się Ernie i nagle wyszedł z mojej gorącej cipki. Prawie umarłem po nagłym wycofaniu. Nie mogłem powstrzymać się od skomlenia. Johan przeczesał palcami moje włosy i dalej delikatnie klepał mnie po twarzy.

"W porządku, dziwko. Jeszcze jeden za twoją cipkę, a potem wciągniemy pociąg na twoje usta i tyłek." „Proszę, Johan… proszę nie… Proszę… Wyssę was wszystkich i wszyscy możecie mnie pieprzyć, tylko proszę zostawcie moją biedną dupę w spokoju!”. – Posłuchaj, jak ta pierdolona dziwka błaga – powiedział Johan. – Zamierzam zrobić z twoim tyłkiem dokładnie tak, jak chcę. Rozepnij jej nadgarstki.

Zza opaski na oczy mogłem tylko drżeć, gdy moje ręce się uwolniły i usłyszałem wyraźny dźwięk wysuwanego paska ze spodni. "Och! Nie! Proszę!". "Zamknij się albo zdobędę tawse." – Będzie dobrze – powiedział ktoś.

Przygryzłem wargę. NIGDY więcej tego nie chciałem. Te dni już dawno minęły.

"T… Tak, Sir. P… Proszę, sbij mi tyłek, S… proszę pana. – A co z przepaską na oczy? – zapytał David. Zmrużyłam oczy, gdy moje oczy się przyzwyczaiły.

Wielki, śliski czarny kutas Erniego wyłaniał się nad moją twarzą. Nerwowo przełknęłam ślinę. Nigdy nie widziałam penisa tak długiego, solidnego, prostego i tak twardego.

I nigdy nie widziałam czarnego. czubek był mokry od pre-cum i bardziej pulsował, gdy jego pięść poruszała się powoli w górę iw dół. Trzymał ją za podstawę i machał nią powoli w tę iz powrotem.

Podniosłem oczy na jego. „Chcesz tego, dziwko?” zapytał, uśmiechając się do mnie. Spojrzałem z powrotem na hipnotyzującego czarnego węża przed moimi oczami.

„Kurwa”, wyszeptałem, nie mogąc jasno myśleć. Potrząsnąłem głową i odwróciłem się, żeby spojrzeć przez ramię i w górę na niego. Składał pasek na pół. „Chcę, żebyś mi pokazał, jak bardzo chcesz, żeby twoja twarz była zerżnięta przez wirtualnego nieznajomego. Teraz chodź.

Błagaj Erniego ładnie.”. Zadrżałam z pulsującego wstydu, gdy Ernie potarł moją twarz mokrym kutasem. Proszę – jęknęłam. „Proszę co, lachociągu?” – zapytał, zaciskając chwyt na moich włosach.

„P… Proszę, mogę… czy mogę to ssać… M… Panie?”., śliczne dziecko – powiedział Johan, zwijając się i uderzając w mój tyłek skórzanym paskiem. Mój udręczony jęk został przerwany, gdy Ernie skorzystał z okazji, by wepchnąć swojego fiuta do moich ust. Oczy wyszły mi z orbit, gdy moje usta wypełniły się jego gorącym, twardym kutasem. Zaczął też mnie krztusić, wpychając go głęboko, gdy znowu poczułam ukłucie pasa na moim tyłku.

Próbując uciec od tego, popchnąłem się do przodu, a gruby czarny kutas Erniego wszedł prosto do mojego napiętego gardła. Z szeroko otwartymi oczami ze łzami spływającymi po moim makijażu, pieprzył się w moich ustach, rozciągając moje zaciśnięte gardło, gdy byłam raz za razem smagana pasem. Chłopaki po obu stronach mnie zachichotali, a jeden zapytał, ile mogę wziąć. - Nie wiem, ale ona wybuchnie.

Spójrz na jej twarz – powiedział Ernie, wysuwając z moich ust swojego długiego, grubego kutasa. Nie mogłem w to uwierzyć, ale miał rację. Byłem na skraju orgazmu.

Kolejne mocne klapsy z pasem uderzyły we mnie i krzyknąłem. "O Boże, proszę! S… Niech ktoś mnie pieprzy!". Johan rzucił pasem przez pokój i zadrwił. "Wiedziałem, że przyjdzie. Jebana dziwka.

Allan, bądź moim gościem. Pieprz ją mocno. Uderz ją w twarz swoim kutasem, Ernie. Ona to uwielbia.". Nagle ręce złapały mój ognisty, gorący tyłek.

Kutas zaklinował się w ustach mojej cipki i uderzył we mnie. Sapnęłam z zaskoczona radością, gdy rozciął mnie i przeniknął po rękojeść. Allan był wyraźnie tym, który wisiał jak koń! Nie dał mi szansy przyzwyczaić się do tego i dzięki Erniem nie potrzebowałem żadnej. Jego palce mocno chwyciły mój krzyczący tyłek i pieprzył mnie mocno i szybko bez współczucia.

Moja cipka chlusnęła sokami, gdy pieprzył mnie coraz mocniej i mocniej. Upadłem na ręce i kolana. Allan odgarnął mi włosy, nieprzyzwoicie wyginając plecy.

Moje sutki były ściśnięte i skręcone, gdy mój orgazm wzbierał we mnie jak ogromna fala, gdy zbliżała się do brzegu. To było nie do powstrzymania pomimo moich zaciśniętych zębów i palącego tyłka. Zakołysał się i rozbił nade mną, moje ciało trzęsło się w niekontrolowany sposób, słowa i jęki mieszały się w nierozcieńczonej ekstazie. Allan rzucił się na mnie, przyciągając mnie mocno do swoich lędźwi, gdy moja cipka wyginała się w lekkomyślnych spazmach. "Och, kurwa!" krzyczał w sufit.

Jego kutas drgnął, a jego pierwszy strzał zalał moją cipkę spermą. Mocno pulsując, wystrzeliwał strumień za strumieniem gorącej, gorącej spermy głęboko we mnie. Poczułam, jak rozchodzi się we mnie jego ciepło i jęknęłam, ponownie drżąc.

„Ktoś dał klapsa tej niegrzecznej cipce za cumming” – powiedział Johan. Odwróciłem głowę w jego stronę i oblizałem usta. Stał poza zasięgiem, głaszcząc swojego pięknego kutasa.

Znowu robiło się ciężko. "Będę!" - powiedział Steven, zajmując miejsce Allana za mną. „Dlaczego nie spuścisz jej w usta, Ernie? Zobacz, czy kocha spermę czarnego faceta tak samo, jak kocha moją”. – O rany – powiedział Ernie, podchodząc bliżej i ponownie biorąc moje włosy w dłonie.

Spojrzałam na jego ciemną twarz, a jego oczy płonęły pożądaniem. Uśmiechnął się do mnie i mówił, jakby mnie tam nie było. "Ona jest taką cudowną małą dziwką. Będę się tym cieszyć." Wsunął dużą głowę do moich ust, a ja cicho jęknęłam, gdy ją ssałam.

Trzymał mocno moją głowę i nie pozwalał mi ssać jej więcej. Boże, chciałem to wszystko wyssać. Przyciągnęłam się do jego rąk, próbując przebić moją twarz. POLICZKOWAĆ!! Moja klatka piersiowa uniosła się, a usta otworzyły się wokół główki penisa Erniego.

Zassałem powietrze, gdy ból promieniował na zewnątrz z mojego lania cunt. POLICZKOWAĆ!! POLICZKOWAĆ!! "Ohhhoohhhh uckkkkk!! dziwne!!!" – wymamrotałem, słowa były zniekształcone. POLICZKOWAĆ! POLICZKOWAĆ!! „Oooch!!!”. – Posłuchaj, jak mokra jest jej cipka – powiedział David, gdy Ernie wsunął mi się z powrotem w usta. POLICZKOWAĆ! „Och, fuj, Allan.

Człowieku, dużo dochodzisz” – powiedział Steven zza mnie. "Po prostu wytrzyj to na jej tyłku." "Mam lepszy pomysł. Głaszczę mojego kutasa spermą Allana, dziwko. Potem będę pieprzyć twoją dupę." POLICZKOWAĆ!! "Mmmmmm!!".

"Och, Steve. Jesteś chory!" zaśmiał się Johan. Wszyscy śmiali się razem z nim. Moja cipka kłuła jak szalona i czułam się, jakbym znów była bliska cummingu. David nachylił się do mojego ucha, gdy Ernie wsunął głębiej w moje usta, zaczynając to pieprzyć.

"Dobrze się bawisz, dziwko?". "Mmmm… Mmmmmm…" Jęknąłem. Chciałem tylko, żeby zaczęli pieprzyć moją dupę, żeby przestali klepać moją biedną cipkę. Mogłam poczuć rękę Stevena spoczywającą na gorącym, czerwonym policzku mojego tyłka, podtrzymującą mnie. Przycisnął czubek swojego penisa do mojego wysmarowanego olejem dupka i poruszał nim w kółko.

Po chwili wpychał go prosto w mój tyłek. Ernie wyciągnął swojego fiuta z moich ust, głaszcząc go przed moimi oczami. "Ohhhh…" Jęknęłam głośno, zszokowana nagłą penetracją. Zacisnąłem oczy i wjechałem na żądło. Na szczęście nie ruszał się wystarczająco długo, by ból i mdłości minęły.

Wkrótce zaczął mnie pieprzyć, początkowo powoli, krótkimi, delikatnymi pchnięciami. W mniej niż minutę piłował swojego kutasa w mój tyłek i chrząkał. Oddychałem ciężko przez nos, gdy Ernie wznowił ruchanie moich ust. Dobre uczucie bycia wypełnionym i pieprzonym zaczęło się rozprzestrzeniać z mojego tyłka, a ja ssałem kutasa w ustach tak mocno, jak tylko mogłem.

Steven zaczął klepać boki moich bioder i ruchać swojego kutasa długimi pociągnięciami. Ernie powstrzymywał się, zatrzymując się od czasu do czasu, by jego kutas pulsował gorąco w moich ustach. Łzy spływały po moich płonących policzkach. Byłem tak haniebnie podniecony. Byłem wykorzystywany i doprowadzało mnie to do szaleństwa.

To było jak sen. To było lepsze niż sen. Prawie przyszedłem tylko myśląc o tym, co robię. Mój umysł wirował, gdy odepchnąłem kutasa pieprzącego mojego dupka. Ktoś mówił paskudnym tonem.

To było idealne. "Jesteś brudną małą zabawką, prawda, Shannon? Uwielbiasz być pieprzony w dupę, prawda?" David rozmawiał ze mną, sięgając po moją pierś ze stalowym zaciskiem w jednej ręce. Wzdrygnęłam się, gdy mężczyźni po obu stronach mnie przyczepili zaciski do każdego z moich twardych sutków. Przeciągnęłam oczy na drugą stronę i patrzyłam, jak Johan zaciska jeden z zacisków. Uśmiechnął się i jeszcze mocniej skręcił zacisk, a ja mocniej ssałem penisa Erniego.

Johan upuścił ciężar, który ukrył w dłoni, a ten podskoczył, szarpiąc mój sutek. David zrobił to samo i oba moje sutki zostały ściągnięte przez kołyszące się ciężarki. Piekące szczypanie nasiliło się gwałtownie, gdy ból opadł. David sięgnął pode mnie i zaczął uderzać moją cipkę od spodu. Spojrzałem na niego i zobaczyłem, że jego kutas jest twardy jak skała.

Ernie przecisnął się przez mój odruch wymiotny i zamknąłem oczy, które odwróciły się w mojej głowie. W moich uszach pojawił się cichy syk elektryczności statycznej. Zmierzałem do wielkiego orgazmu. Po prostu trzymałem usta otwarte, podczas gdy moje gardło zaczęło szybko pieprzyć się krótkimi ciosami.

Od czasu do czasu kogut wycofywał się, żebym mógł zaczerpnąć oddechu. Zrobił to ponownie i fajny wielki kutas nie wrócił do moich ust. Szukałem go w powietrzu językiem, zanim ponownie otworzyłem oczy, kiedy nie mogłem go znaleźć. CO! Uderzył mnie w twarz swoim kutasem. Było tak ciężko, gorąco i mokro.

"Dostaniesz moją spermę teraz. Chcesz tego, sperma dziwko?" Przełknęłam, kiwając głową. Chciałem to. Chciałem, żeby to wszystko, gorące i gęste, strzelało we mnie! „Tak, założę się, że tak.

Otwórz szeroko, przelecę ci gardło, a potem cofnę się i spuszczę ci się w usta. Możesz to połknąć po tym, jak pokażesz chłopakom”. Zamrugałam na niego niebieskimi oczami i skinęłam głową, otwierając usta, niecierpliwie czekając na więcej spermy. Johan stanął obok Erniego i spojrzał na mnie. Spojrzałam w dół na jego wielkiego kutasa przesuwającego się tam iz powrotem w jego pięści.

Ernie wepchnął mi się do gardła, a moje oczy zaszkliły się. Brzmiąc na niemal zdumionego, Johan powiedział: „Spójrz, jak bardzo tego chce…”, a chłopaki tylko mruczeli, pozwalając, by zaklęcie chwili ewoluowało. Wielkie czarne dłonie Erniego owinęły się wokół mojej głowy.

Powoli cofnął się, a moje gardło ścisnęło się i rozluźniło, gdy głowa wyszła. Trzymał w moich ustach dużą, grubą, fioletową główkę swojego fiuta. Połykanie było taką ulgą.

Patrzyłam, jak jego długie, grube palce owijają się wokół jego śliskiego kutasa i zaczynają ślizgać się w górę iw dół po jego długości, aż do moich ust, a następnie gładko zsuwają się z powrotem do podstawy. Ssałem mocno, a potem na przemian lizałem w kółko i po głowie. Spojrzałam mu wyczekująco w oczy. Rosnący jęk rósł w jego klatce piersiowej, gdy głowa jego penisa rozdęła się, a następnie zatrzęsła się w moich ustach. Moim językiem czułem, jak wytrysk spermy w górę konwulsyjnej dolnej części jego twardego jak skała wału.

Z szarpnięciem bioder, pierwsza dawka jego gorącej, gęstej spermy wpadła do moich ust. Zamknąłem gardło, żeby się nim nie zakrztusić. Moje oczy rozszerzyły się, gdy dwie, a potem trzy strumienie spermy uderzyły w podniebienie i szybko je wypełniły. Z moimi ustami ciasno owiniętymi wokół jego wielkiego hebanowego kutasa, podniósł pięść w górę iw dół, podczas gdy ja obserwowałem jego oczy. Czwarty i piąty skurcz wypełniły mi usta po brzegi.

Było tak dużo spermy, że musiałem trochę połknąć, bo inaczej wylałoby się na moje usta. — Nie przełykaj, kurwa. Odchyl głowę do tyłu! - powiedział ze złością Ernie. Pomógł mi we włosach i zrobił to za mnie.

Kutas Stevena wysunął się z mojego tyłka i zadrżałam. „Pobaw się łechtaczką” – powiedział ktoś. „Przesuń język”. „Oj człowieku, to paskudne”. „Naciągnij jeden z ciężarków”.

— Nggggg… — wybełkotałem. "Człowieku, to byłby świetny obraz." — Kurwa, David. To świetny pomysł — powiedział Johan, chichocząc. „A ja właśnie miałem tu aparat!”.

Wszyscy faceci się roześmiali. Z głową odchyloną do tyłu nic nie widziałem. Czułem, jak gorące usta kołyszą się z boku na bok, gdy moje ciało drżało. Zaczęłam mocniej pocierać łechtaczkę.

Boże, byłam taka mokra. Błysk światła i kliknięcie przerwały moją wspinaczkę do orgazmu. "Chcę jeden z tych.". „Faceci na siłowni chcieliby mieć taką kopię”.

"Nnggg!" zaprotestowałem. „Pchnij język w górę przez tę spermę”. Klik/błysk! "Płukać z tym.". O Boże. Rozejdzie się wszędzie.

Mężczyźni śmiali się, gdy zaczęłam płukać gardło, a sperma rozlała się po kącikach ust. Odwrócona do tyłu głowa spływała mi po uszach, po bokach szyi i po piersiach. – Co za pieprzony bałagan. Klik/błysk! „Ona dojdzie.”. – Najpierw połknij tę spermę, Shannon – powiedział Johan.

Ernie puścił moje włosy, a ja pospiesznie pochyliłam głowę, przełykając kęs. Moje oczy błyszczały z pasji, gdy rozglądałam się wokół. Wszyscy byli nagimi i pięknymi okazami. Moje oczy opadły na ich kutasy. – Wszystko starannie dobrane, kochanie.

Tylko dla ciebie – powiedział Johan. Oblizałem język wokół ust i zebrałem tyle spermy, ile udało mi się znaleźć. Zamykając oczy, przełknęłam go i zaczęłam się trząść.

Wyrwałam palce z mojej cipki i Johan syknął mi w twarz. „Nie dochodzisz, chyba że masz kutasa w dupie, dziwko”. "Och! P… Proszę… pozwól mi kochanie! Proszę, jestem tak blisko!" Jęknęłam, wijąc się i próbując dotrzeć do mojej łechtaczki.

„Będę cię wiosłować, aż zaczniesz krzyczeć o pieprzoną litość, jeśli kurwa dojdziesz. Powiedziałem, PRZESTAŃ TERAZ!” Wściekły głos Johana sprawił, że opuściłam ręce na boki. Cały się trząsłem. „Po prostu bądź cierpliwa, Shannon. Za chwilę wyrucham cię w dupę.

Najpierw chcę zobaczyć, jak ssiesz kolejnego kutasa”. "Moje ssać". "Po prostu wepchnij jej go do ust." "Dobry pomysł.". "Spójrz na nią.

Ona ma na sobie spermę.". – Najpierw ktoś powinien poprawić jej szminkę. Zachichotali. Przyłożyłem palce do twarzy i dotknąłem ust. Nie sądziłem, że zostało mi wiele.

Przesunąłem palcami po szyi przez spermę Erniego. Było tego tak dużo. Spuściłem wzrok. Zakrzywione wokół moich piersi były pozostałości dwóch szerokich rzek spermy, które spłynęły z moich ust i w dół klatki piersiowej, kiedy płukałam gardło. Mój numer telefonu był rozmazany na mojej piersi.

"Ernie powinien to zrobić. To on to schrzanił." – Mam lepszy pomysł – powiedział Johan. Odsunął się i wszystkie nasze oczy podążyły za nim. Zdjął wielkie lustro ze ściany i umieścił je oparte o ścianę naprzeciwko stołu bilardowego.

"Chodź tutaj, dziwko." Jedno spojrzenie na niego wystarczyło, by stwierdzić, że mam się czołgać. Pochyliłem się na dłoniach i kolanach, podczołgałem się i spojrzałem na niego. Starałem się nie patrzeć w lustro, kiedy to robiłem. „Spójrz w lustro i pobaw się łechtaczką”. - O… Okej – powiedziałam, uśmiechając się do niego, po czym odwróciłam się do lustra i usiadłam na piętach.

Sapnąłem. Na czole miałam wypisane „SHANNON” jaskrawoczerwoną szminką. Moje oczy wędrowały po moim ciele i zemdlałam.

Słowa były wypisane na mnie, moje oczy były czerwone, a tusz do rzęs spłynął. Moje włosy zlepiły się do skóry głowy moim własnym potem. Moja klatka piersiowa uniosła się, gdy nabrałem oddechu.

Moje sutki pulsowały, a cipka drgała. Naprawdę wyglądałem tak, jak chciałem się czuć. Gładziłem łechtaczkę, kiedy zauważyłem, że Johan do mnie mówi.

Nagle przed moją twarzą pojawiła się szminka. – Popraw te liczby – rozkazał Johan, wskazując na moją klatkę piersiową. Wyjąłem już otwartą rurkę z jego palców i przekręciłem ją, wypychając końcówkę. Przez następną minutę pocierałam łechtaczkę i odtworzyłam nasz numer telefonu na piersi.

Kiedy skończyłam, moja szminka była pokryta spermą Erniego. – Daj mi to – polecił Johan, wyciągając rękę. Spojrzałem na niego i oddałem bez wycofywania. Johan uśmiechnął się złośliwie, przekręcił końcówkę z powrotem i zakrył ją. "Nie martw się, nie wyczyszczę.

To będzie dla ciebie przypomnienie. Przez następny tydzień masz tylko nosić tę szminkę". "O… OK." „Obróć się na boki na rękach i kolanach”.

Ledwo mogłam oderwać oczy od swojego odbicia, gdy pochyliłam się do przodu, a ciężary na moich sutkach kołysały się przede mną. Położyłam ręce na dywanie i patrzyłam w lustrze, jak Johan klęczał przede mną. Podnosząc tyłek, ostatnią rzeczą, jaką zobaczyłem, był David klęczący za mną, plujący w dłoni i gładzący swojego sztywnego penisa. Johan przycisnął kutasa do moich ust, instruując mnie, żebym ssała, suko. Otworzyłem usta i ochoczo mocno je ssałem.

Zaczął jęczeć i kołysać biodrami w przód iw tył. Wziąłem dwie garście jego jędrnego tyłka i zacząłem przesuwać usta w dół przy każdym pchnięciu. Po chwili krztusiłem się.

"Ohhhh…" Jęknęłam, gdy siedem cali Davida wślizgnęło się do połowy w mój nawilżony tyłek. Wstrzymałem oddech, spodziewając się mdłości, ale żadne nie pojawiły się. Moje ciało zadrżało, gdy odsunął się i zawahał przez chwilę. Słyszałem jego głos za sobą.

"Czego chcesz, Shannon dziwko?". "Mmmmmm! Mmmmmm!!" Błagałem najlepiej jak potrafiłem, gdy kutas Johana wbijał mi się w gardło. David nie czekał na spójną odpowiedź.

Wbił się we mnie, jego kutas unosił się w górę mojego tyłka, ocierając się o mnie biodrami. Johan ujął moją głowę w dłonie i jednocześnie wepchnął kutasa do mojego gardła. Johan wpadł w rytm, gdy zdałem sobie sprawę, że zamierzam dojść. I to będzie ogromne! Zacząłem jęczeć wokół fiuta w ustach i cofnąć się do fiuta pieprzącego moją dupę.

Chłopaki zachichotali i powiedzieli mi, jaką jestem zdzirą i żartobliwie kłócili się o to, kto będzie dalej pieprzyć moją dupę. Byłem tak blisko Cumming, że nie obchodziło mnie to. David ogłosił, że zamierza spuścić się w mój tyłek, a ja zaczęłam drżeć po jednym z najbardziej intensywnych orgazmów, jakich kiedykolwiek doświadczyłem.

Wypuściłam pulsujący kutas Johana z moich ust, gdy jęknęłam i trzęsłam się w niekontrolowany sposób. Po chwili dłonie Davida zacisnęły się na moim tyłku i wepchnął się we mnie głęboko, jęcząc i wypełniając mnie spermą. To tylko spotęgowało moją ekstazę, która natychmiast podwoiła się, gdy spojrzałam przez ramię i zobaczyłam Erniego zajmującego miejsce Davida. Zaczęłam prosić go, by był delikatny, ale Johan wepchnął swojego fiuta z powrotem do moich ust.

Chwycił mnie za włosy i kazał mi spojrzeć mu w oczy, gdy powiedział mi, jakim jestem dobrym frajerem. „Teraz bądź dobrą zabawką do ruchania i możesz wziąć kąpiel w spermie” – powiedział, poklepując mnie po głowie i wysuwając swojego kutasa z moich ust. Johan zniknął z mojego pola widzenia, a ja odwróciłam głowę, żeby zobaczyć, gdzie się podział. Steve i Allan przesunęli się przede mną i zaczęli głaskać swoje wielkie kutasy poza zasięgiem moich ust. Jęknęłam żałośnie, gdy Ernie wbił główkę swojego kutasa w mój odbyt.

Zrobił mi lanie, a ja podskoczyłam w szoku. Wciąż był taki delikatny. "Ciągle czekaj. Błagaj ich, żeby spuszczali się na twoją twarz!" – wrzasnął, powoli wpychając połowę swojego długiego kutasa w mój tyłek. Oddech wyleciał mi z płuc, a oczy wybałuszyły się.

Rzuciłam się na niego i poczułam, jak reszta jego grubego kutasa przesuwa się prosto w moją dupę. Mój biedny, maltretowany tyłek nigdy nie czuł się tak gorący, pełny, a Bóg tak dobrze. "…" Jęknąłem.

"…" powtórzył Ernie. Allan przemówił, a ja spojrzałam na niego, biorąc drżący oddech. "Myślę, że lubi to w dupę." Steve szturchnął go i zaśmiał się. "Tak myślisz?". POLICZKOWAĆ! "Powiedziałem błagać!".

"Ohhh… Proszę! Proszę! Spuść się na twarz tej dziwki!". POLICZKOWAĆ! "Nie wystarczająco dobre!". Ernie zaczął orać mój tyłek długimi pociągnięciami i poczułem, że znów eksploduję. "Proszę! Spuść się w moich ustach! Jestem dziwką! Chcę twojej spermy!" Mój oddech był nierówny, a oczy błagały uśmiechniętych mężczyzn, którzy na mnie patrzyli. Ernie nagle wyrwał mi się z dupy i prawie umarłem.

Potem bezbożne PĘKNIĘCIE! brzmiało i czubek mojego tyłka eksplodował z bólu! Johan wyjął wiosło i położył się na mnie. "Błagaj ich!" Krzyknął. Ernie chwycił mnie za biodra i wsunął swojego kutasa prosto w mój rozdziawiony tyłek. "Oooohhhh… fuckkkk… Proszę! Proszę! Daj mi swoją spermę.

Potrzebuję tego! Chcę tego!". "Potrzyj swoją łechtaczkę!" PĘKAĆ! "Nieeeeeeeeeee…" Sięgnęłam między nogi i zaczęłam gorączkowo pocierać. "Powiedziałem, żeby ich błagać, teraz BŁAGAJ, kurwa!" PĘKAĆ! „Ooooooooooooo!!!” Moje oczy przeskakiwały między nimi. Mój tyłek płonął! Prawie majaczyłem! Obaj zaciskali zęby i szybko szarpali kutasami.

Oblizałem usta i odzyskałem głos, ochrypły i nie brzmiący jak ja. "Potrzebuję tego! Pieprzyć moją dupę! Pieprzyć moją cipkę! Spuść się na mnie! O Boże powiedz swoim przyjaciołom! Spuść się na mnie! O Boże… Jestem dziwką… Sperma… Sperma…”. Jaja Erniego uderzały o moje palce, gdy pocierałam łechtaczkę w rozmycie. Steve ogłosił, że spuszcza się mi w twarz, i jak dobra dziwka, którą byłam, zamknąłem oczy i otworzyłem moje usta. Wysunąłem język, by spotkać spermę wypływającą z jego kutasa, która rozpryskała się na mojej twarzy i ustach.

Ernie wbił się we mnie i jęknął, jego orgazm, jego kutas zginał się i szarpał głęboko w moim tyłku, load. Click/flash! Otworzyłem oczy i spojrzałem przez ramię na dźwięk, spojrzałem w górę na Johana trzymającego kamerę i jęknąłem, że muszę. „Mooorrrreeee!”.

Click/flash! Odłożył kamerę i powiedział: „ Zerżnę tę dziwkę. Ernie wyślizgnął się mokro z mojego gorącego tyłka, a pustka powstrzymywała mój orgazm. Byłem na krawędzi.

Johan zatopił palce z powrotem we mnie, a ja prawie doszłam na miejscu! Allan ujął mój podbródek w jego ręce. „Poproś ładnie o jeszcze trochę spermy, mała dziwko”. „Proszę. Daj mi to, panie.

Chcę kęsa spermy, proszę", poprosiłam moim najlepszym głosem dziewczynki. „Najpierw wejdź na tego kutasa," powiedział surowo, wskazując na mój bok. Odwróciłam głowę i zobaczyłam uśmiech Erniego z białymi zębami, gdy leżał.

na podłodze. Moje spojrzenie powędrowało w dół na jego kutasa i nie mogłam w to uwierzyć! Trzymał go w pięści, a ja ze zdumieniem patrzyłam, jak staje się twardszy i twardszy, stojąc wyprostowany, lśniący i wyglądający cudownie obscenicznie. Podczołgałem się do niego i wziąłem trzymaj jego dużego, grubego kutasa. Usiadłem na nim okrakiem i uklęknąłem wysoko, czubek jego kutasa muskał moją łechtaczkę, gdy trzymałem jej pulsującą sztywność w mojej gorącej małej dłoni. Umieściłem go między ustami i powoli zsunąłem się na niego.

Kurwa. To było ogromne! Wbiłam paznokcie w jego klatkę piersiową i spojrzałam mu w oczy. Powoli zginając i prostując kolana, zaczęłam przesuwać cipkę w górę i w dół jego długiego pręta. Allan wziął garść moich włosów i podciągnął moją głowę do góry i z boku, każąc mi wystawić język Otworzyłem usta i wysunąłem język na dolną wargę. Gdy otarł kutasem moją twarz, zaczęłam wydawać niski dźwięk „ahhaahhh”, a on uśmiechnął się do mnie.

Wyczułem za sobą ruch i nagle zorientowałem się, że zaraz zostanę podwójnie spenetrowany. - Nie ruszaj się, pieprzona dziwko – warknął Johan, delikatnie klepiąc mnie w tyłek. Przestałem jeździć na niesamowitym kutasie Erniego, a Allan puścił moje włosy. Wygiąłem plecy z mniej niż połową penisa Erniego w mojej cipce.

Natychmiast poczułem, jak głowa kutasa Johana napiera na mojego odbytu. Wbił go we mnie i przez krótką chwilę zastanawiałam się, jak mogłabym zmieścić we mnie dwa tak duże kutasy jednocześnie. W chwilach wiedziałem, jak Johan wywiera presję, a jego kutas zaczął przesuwać się po moim tyłku.

W moim gardle pojawił się jękliwy pisk, który został wyciśnięty ze mnie, gdy kutasy wsunęły się do środka. Johan przycisnął mnie do tyłka, rozkładając kolana i wciskając głęboko we mnie kutasy swojego i Erniego. "Oohhhhhhh…" Jęknęłam i wzdrygnęłam się. Przez kilka chwil leżałam na Ernie, a Johan leżał na mnie, mdlejąc w paskudnej rozkoszy bycia całkowicie wypełnionym.

To Johan zaczął się ruszać pierwszy. Podniósł swoją górną część ciała ode mnie i szepnął mi do ucha, żebym się podniosła. Miękki, prawie ciągły jęk wydobył się z moich ust, gdy zaczął powoli mnie pieprzyć.

Pieprzyłem się wcześniej dwiema zabawkami, ale to nie było takie. Zalany uczuciami, zamknąłem oczy i zacisnąłem zęby, chcąc się zrelaksować. Mój tyłek pulsował gorąco od kary, którą otrzymał. Ręce trzymały go nieprzyzwoicie rozłożony.

Moje nogi były szeroko rozstawione, kolana ugięte. Od kości łonowej aż do piersi byłam przyciśnięta do ciepłego, twardego ciała dużego, muskularnego mężczyzny. Wygięłam plecy w łuk, wstałam i wyprostowałam się na prostych ramionach. Pachwina Johana i górna część jego ud przyciskały się do mnie za każdym razem, gdy wypełniał mój tyłek, a jego gorący oddech powodował ciarki na całej mojej głowie.

Uczucie jego kutasa wsuwającego się powoli w mój zaciśnięty tyłek było wyjątkowo denerwujące. Pieprzył mnie tam wcześniej, ale nie z dziesięciocalowym kutasem zatopionym w mojej cipce. Otworzyłem i zamknąłem usta bezgłośnie jak ryba wyjęta z wody, podczas gdy jęk wzbierał w mojej piersi. Allan delikatnie wsunął dłoń w moje włosy i powoli odsunął moją głowę.

Otworzyłam oczy na widok, jak pięściuje swojego fiuta kilka centymetrów od mojej twarzy. "Ooooohhhhyeeaaahhhhhh…" wyszło z moich ust, zanim zdążyłem pomyśleć. Moje oczy spotkały jego, a on uśmiechnął się z udawanym obrzydzeniem. "Spójrz na siebie. Taka pieprzona dziwka." "Takssssss…" syknąłem.

„Powiedz mi, kim jesteś”. „Jestem zabawką do pieprzenia…” wyszeptałam bez tchu, wpatrując się w jego głębokie brązowe oczy. "Chcę kutasy i spermę. Chcę być używany raz za razem… w ten sposób… pieprzony bez sensu… Chcę spermy na twarzy i ustach… Chcę, żeby sperma spływała mi po nogach przez wiele dni… Uwielbiam być pieprzona… Uwielbiam być pieprzona w ten sposób… O Boże, pieprz mnie…". Ernie zaczął kołysać biodrami, a ja jęknąłem, czując, jak jego gruby kutas wykonuje we mnie drobne, frustrujące ruchy.

Allan podszedł bliżej i ponownie zaczął pocierać swoją długą, twardym kutasem moją twarz. „Jesteś dobrą dziwką, Shannon” – powiedział, rozsmarowując wcześniej spermę na mojej twarzy, rozmazując szminkę na czole. „Uwielbiam być dziwką”. Próbowałam lizać jego kutasa, ale wyciągnął go poza zasięg.

Wydęłam wargi. „Wiemy”, powiedział mi cicho Johan do ucha. „To nie będzie ostatnie kiedy jesteś używany w ten sposób.”.

Oparłem się o niego, a kość łonowa Erniego zmiażdżyła moją. Potem, podczas gdy Johan dał mi pełny cios, trzymał mój tyłek nieruchomo. „…” Jęknęłam, czując, jak moje ciało drży. Wielkie dłonie Erniego chwyciły boki mojego tyłka i zaczęły mnie podnosić i opuszczać, przebijając mnie swoją długością.Johan wchodził w rytm, a Allan przycisnął ciepłą, szeroką główkę swojego penisa do mojego usta.

Nie zawahałam się i otworzyłam je, zaciskając je za głową i łapczywie wciągając go we mnie. "Mmmmmm…" Jęknąłem, zbliżając się do delirium. – Człowieku, sprawdź to – powiedział Ernie.

„Jej tyłek jest taki gorący” – skomentował Johan, trzymając go w dłoniach. "Naprawdę ją przepracowaliśmy." "Spójrz, jak zapadnięte są jej policzki", powiedział Allan. „Tak mocno mnie ssie”. „Ona chce spermy”.

- Założę się, że chce, żeby była cała - powiedział Ernie, pchając głęboko z dołu. "Mmmmm! Mmmmm!" Jęknęłam, chwytając kutasa Allana u nasady i ssąc mocniej. „Spójrz, jak odchodzi”, ktoś powiedział. - Nie wytrzymam długo – wykrztusił Allan.

"Jesteś gotowy?" zapytał Johan. – Tak, kolego – odparł Ernie. – Uderz ją w twarz swoim kutasem – powiedział Johan, zwracając się do Allana. Dźwięk „glick glick” ucichł, gdy Johan złapał mnie za włosy i ściągnął moje usta z kutasa Allana. — Znowu ręce za plecami, dziwko — powiedział Johan.

"TAk!" Moje oczy były dzikie, jak osaczone zwierzę. „Oooch!” Jęknąłem gorąco, gdy kutasy nagle wycofały się z mojej cipki i tyłka. - O Boże! Proszę! Ernie podniósł mnie z niego jak gałązkę i odtoczył się, zrywając się na równe nogi. W sekundę klęczałem w środku pięciu facetów.

Allan ujął w pięść podstawę swojego dużego mokrego kutasa i uderzył mnie nim w twarz. Steven już głaskał szybko, celując swoim grubym kutasem w moją twarz ze swojego miejsca po lewej stronie Allana. Jego kutas był mokry i lśniący, jakby posmarował go olejem.

CO! Kutas Allana ponownie uderzył mnie w twarz i sapnęłam z otwartymi ustami. "Och, kurwa. Proszę!" Błagałem, zerkając na każdego z nich.

"Daj mi to!". "Wstrzymaj się!" - ponaglił Johan, wsadzając mi swojego fiuta do ucha. "Pobawmy się jeszcze trochę z dziwką." "Kurwa, człowieku. Nie wiem," powiedział Steve, przełykając i szybko szarpiąc swojego kutasa. Pre-cum kapała z końcówki i ledwo to zauważyłem przed WHAP! Długi, gruby kutas Allana znów mocno uderzył mnie w policzek.

Z otwartymi ustami wydał z siebie dźwięk trzaskania, który uznali za tak zabawny. MUZYKA POP! "Sprawdź to. Zrób to jeszcze raz!" - powiedział Ernie, zajmując swoje miejsce, celując w moją twarz. MUZYKA POP! MUZYKA POP! Chłopaki śmiali się.

„Trzymaj otwarte usta, sperma dziwko”, powiedział Allan. MUZYKA POP! „Dlaczego masz otwarte usta?”. "'macumslut", sapnąłem w pośpiechu.

Znowu otworzyłam szeroko usta jak ptaszek czekający na nakarmienie. "Jak chcesz to zrobić?" – spytał David bez tchu, szarpiąc się szybko. Spojrzałem na niego i uśmiechnąłem się najlepiej jak potrafiłem z otwartymi ustami. Jego twarz była taka czerwona! „Cóż, Allan spuszcza ładunek gówna, żeby mógł iść ostatni”. człowieku!" narzekał.

POP! Boże, jego kutas był taki twardy. „Ohhhh…" wymamrotałam. Słowo „proszę” zamarło mi w gardle, moje usta znów się otworzyły. Johan wytarł swojego penisa mokrym ręcznikiem i obserwowałam kątem oka, jak rozpylił na nim drobny strumień oliwki dla dzieci, odrzucił ręcznik i głaskał swoje śliskie mięso w górę iw dół w dłoni, pokrywając je śliskim połyskiem. "Och, kurwa.

Błagaj o moją spermę!" chrząknął David, bardziej czerwony niż kiedykolwiek widziałem. "Proszę, daj mi to. Chcę tego. Chcę, żebyś ohh-". Cum wystrzelił z czubka twardego, przysadzistego kutasa Davida.

„Oooch, kurwa!” płakał. Wylądował z mokrym plaśnięciem nad moim prawym okiem i natychmiast spłynął i przykleił go. Znowu sperma wystrzeliła z jego kutasa, tym razem uderzając w mój prawy policzek, tylko omijając moje usta. Widziałem spermę latającą wszędzie przez moje zmrużone oko. "Ooohhhhh Godddd…" David jęknął, jego pięść szarpnęła w rytm skurczów przebiegających przez jego penisa.

Wsunął końcówkę między moje usta i zadrżałam, gdy wnętrze moich ust nagle wypełniło się spermą. Instynktownie zamknąłem oczy i zacząłem ssać, sięgając palcem w górę, by oczyścić sklejoną powiekę. Kogut pulsował w moich ustach raz za razem, a moje oczy uśmiechały się do mężczyzn gładzących swoje kutasy wokół mnie. David wyciągnął swojego fiuta z moich ust, a ja głośno przełknęłam. "Achhhhh…" Powiedziałem, ponownie otwierając usta lubieżnie.

"Więcej!". – Brudna mała dziwka – powiedział Johan, głaszcząc swojego kutasa i wpychając go w mój policzek. Odwróciłem się, żeby spróbować go ssać, ale odsunął go i jęknęłam z frustracji.

"Ohhhh… Proszę! Więcej!!" Patrzyłem od człowieka do człowieka. Boże, spójrz na nich. Są tak blisko! „Błagaj, pieprzona dziwko. Błagaj o więcej spermy”. PLAŚNIĘCIE! Długi, gruby kutas Allana uderzył mocno w mój policzek, wysyłając spermę w powietrze.

"Daj mi więcej. Proszę daj mi więcej!" Moje usta otworzyły się, a oczy tańczyły z pożądania. Potrzebowałem spermy. Potrzebowałem tego bardzo. "Pieprzyć swoją cipkę!" – wrzasnął Johan.

Odwróciłam się do niego, a on wepchnął mi do ręki grubego sztucznego kutasa. „Pocieraj łechtaczkę drugą ręką!”. "TAk!" Sapnąłem. Natychmiast zacząłem wpychać go w siebie, moje palce pocierały moją łechtaczkę w szybkich kółkach.

"Więcej! Daj mi więcej pieprzonej spermy!" POLICZKOWAĆ! „Ooo!”. Steven uderzył mnie w bok piersi! Brzmiało to gorzej, niż się wydawało. Jęknęłam, otwierając usta szerzej, palce powędrowały na moją łechtaczkę.

"Błagać!" POLICZKOWAĆ! Moje palce nabrały szybkości. Pięta drugiej ręki zaczęła uderzać w moją łechtaczkę, tak mocno wpychałem to dildo w siebie. Każdy ruch sprawiał, że drżałam, piersi podskakiwały ciężko na piersi, sutki twarde i gorące.

Posmakowałam śladów spermy Davida na moich ustach i lizałem je jak dziwka, ponownie przełykając i otwierając usta. "Proszę, Boże! Jestem pieprzoną, brudną dziwką wysysającą spermę! Spuść się na mnie! Spuść się na moją twarz. Traktuj mnie jak dziwkę do pieprzenia.

Boże, kocham to… kocham to…". Nagle zostałem obmyty pośród jęków męskiej przyjemności. Z dwóch stron gorąca gęsta sperma trafiła mnie prosto w usta. Jedna uderzyła mnie w bok mojego wysuniętego języka i wpadła do połowy w usta w policzek, podczas gdy druga połowa rozpyliła się na zewnątrz. Drugi strumień uderzył mnie w gardło i instynktownie połknąłem.

Moje usta otworzyły się z powrotem, gdy ogromna smuga białej spermy wbiła się w mój podbródek, eksplodując wszędzie i spływając długimi pasmami na moje sterczące piersi. Pulsująca głowa kutasa została wepchnięta do moich ust i natychmiast pulsowała kropla gorącej spermy prosto na mój język. Palce wsunęły się we włosy i pociągnęły usta w dół pulsującego, zginającego się trzonu.

W połowie drogi w dół mojego gardła pulsowało gorąco i przełknęłam kremowe ciepło. Wsunął główkę swojego penisa pod mój ciasny kołnierzyk i jęknął. Z brodą przy jego jądrach, otworzyłam oczy i spojrzałam na Stevena. Jego zęby były zaciśnięte, gdy wyładowywał swoją przyjemność prosto w moje ciało.

Zacząłem się trząść, gdy zdałem sobie sprawę, że mam w ustach nieznajomego kutasa. "Nie pieprzysz się!" krzyknął Johan. Ernie zajął miejsce Stevena i nie mogłem oderwać wzroku od jego błyszczącego hebanowego pręta przesuwającego się gładko przez jego ciemną pięść. Błyski jaśniejszej skóry z wnętrza jego nadgarstka były niemal hipnotyzujące. Patrzyłem, jak posmarował swojego kutasa olejem, a następnie wystrzelił strumień z mojej cipki do brody.

"Brudna pieprzona dziwka. Spójrz na siebie, dziewczyno. Już jesteś pokryta spermą.". "Więcej!" Błagałam, palce rozmazują się na mojej łechtaczce.

POLICZKOWAĆ! Moja lewa pierś była mokro walnięta. Sperma spływała po moich piersiach, kapała od spodu. Moja uderzona pierś wbiła się w drugą, łamiąc pasma spermy. Jęknęłam w potrzebie.

"Proszę!". – Pieprzyć tę cipkę – burknął Johan. "Tak!!!!".

„Możesz dojść, kiedy Allan spuści!”. "Ohhhhhh!!!!". "Jestem kminkiem!" - oznajmił Ernie, gdy jego sperma poleciała mi na twarz. „Och tak!” płakał, poruszając swoim kutasem, krzyżując moją uśmiechniętą twarz grubymi wstążkami gorącej spermy. "Och, kurwa, tak !!".

Sperma rozprysła się na mojej skórze i otworzyłam usta szerzej, desperacko próbując spróbować więcej. Boże, nie wiem, co mnie spotkało. Jakoś nie dochodziłem, ale pieprzyłem się i głaskałem moją łechtaczkę tak szybko i tak długo, jak kiedykolwiek. Moja głowa opadła na ramiona, usta szeroko otwarte i Johan eksplodował.

Moje oczy się zacisnęły, a on uderzył mnie prosto w bok nosa. Sperma kapała mi do ust i zwisała z nosa. Wsunął swojego spazmującego kutasa do moich otwartych ust i spryskał mój język dwoma dużymi ładunkami gorącego wytrysku.

Następnie jego kutas wypuścił jeszcze trzy lub cztery dawki jego smacznego kremu, a ja okręciłam go wokół ust i połknęłam jak dobra mała dziwka. Zamrugałem i otworzyłem oczy, a David pochylał się z kamerą wideo prosto w moją twarz. Allan gładził szybko, centymetry od moich ust. Moje usta wciąż śliskie od spermy, jęknęłam delirycznie.

Byłem w tym pokryty! „Powitaj wszystkich swoich przyjaciół, Shannon!”. "Ooooo!!". Mój orgazm był na ostrzu noża! Nie mogłem wytrzymać! Klik/błysk! Klik/błysk! „Uśmiechnij się do kamery, pieprzona zabawka!”. "OHHHPLEASEEOOOO PROSZĘ!!!!!!". Potem z góry z płuc Allana wydobył się jęk i jego kutas wybuchł.

Ogromne sznury spermy wleciały mi we włosy i wylądowały na mojej twarzy, błyskawicznie rozpryskując się na mokro. Ciągle głaskał, głaskał i celował w moje usta. Miałam mocno zamknięte oczy, a moje piersi znów uderzyły, gdy mój orgazm wybuchł z moich lędźwi! POLICZKOWAĆ!!! „FUCKKKKKKKKYYEESSSSSSSSSS OOOHHHHHH FUCKKKKK!!!”.

Moje ciało zesztywniało, a biodra szarpnęły w przód iw tył, coraz mocniej wbijając się w dildo. Moje palce zapaliły moją łechtaczkę i poleciałam na orbitę. Przyjemność przepłynęła przeze mnie jak nigdy dotąd, a całe napięcie i upokorzenie ostatnich kilku dni rozsypało się na miliard kawałków i poleciało w kosmos.

Z oczami przewracającymi się z powrotem do głowy i odgłosem statycznego syczenia w moich uszach, moje ciało falowało w rytmicznym tańcu, gdy coraz więcej spermy wypełniało moje usta. Zagulgotałem, potrzebując oddychać. Pulsujący kutas Allana był na moim języku, sperma wciąż pulsowała falującymi kroplami z każdym łagodniejszym pulsowaniem. Uniósł kapiącego fiuta, a ja przełknęłam ślinę, oddychając ciężko, po czym otworzyłam usta i przesunęłam usta z powrotem nad głowę, by ssać.

Kontynuował głaskanie, zwalniając i spływając do moich ust przez pełną minutę. Moje palce zwolniły na mojej łechtaczce, ale od czasu do czasu iskry powodowały drżenie przez moje ciało. Jęknąłem cicho do siebie, gdy wyciągnąłem śliskie dildo z mojej cipki i wypuściłem go z ręki. Upadłem z powrotem na kolana, mój tyłek na podłodze, i chwyciłem moje mrowiące piersi, ściskając je i wyciskając spermę między palcami. „Mmmmmmm”.

Byłem w takim bałaganie i czułem się tak dobrze. Klik/błysk! Johan robił więcej zdjęć. – Trochę do rodzinnego albumu, kochanie – powiedział, mrugając i patrząc w widza. Spojrzałem na niego trzymającego aparat i uśmiechnąłem się.

Nic na to nie poradzę. Klik/błysk! "Powinna posprzątać." "Tak.". Spojrzałem na Johana, zastanawiając się, czego chcą. "Niech ją zje.". "Oj, stary.

To paskudne." "Zrobię to!" - powiedział Ernie, robiąc krok do przodu, jego miękki kutas zwisał mu prawie do kolan. Jego wielka ręka skręciła mi włosy z tyłu głowy i odciągnęła moją głowę do tyłu. Przejechał po mnie drugą ręką, zbierając spermę i wycierając ją na moim języku. Za każdym razem przełykałam i wyciągałam język po więcej.

Po minucie powiedział: „To większość” i uszczypnął mnie w sutek. Po raz ostatni przełknęłam ślinę i jęknęłam, a moje ciało ogarnął mały dreszcz. "Dziękuję ludziom, maleńka." – Dziękuję – powiedziałem, przenosząc wzrok z jednego na drugi. – Dziękuję – powtórzyłam do kamery, oblizując usta. – Człowieku, to było niewiarygodne – westchnął David, skanując moją twarz po raz ostatni.

Wyłączył go i upuścił z oka, patrząc na mnie ze zdumieniem. "Kurwa piękny." Ernie spojrzał na mnie z szerokim uśmiechem. "Kurwa super, dziewczyno." Uśmiechnąłem się do niego.

Wtedy mój wzrok przyciągnął Steve. - Pocałowałbym cię, ale jesteś po prostu zbyt brudny – powiedział, kręcąc głową i uśmiechając się. Nawet ja trochę się z tego śmiałem. Spojrzałem na siebie. Nadal miałam spermę.

Podniosłam wzrok i uśmiechnęłam się niepewnie. - Jesteś małą petardą, Shannon - powiedział cicho Allan z szerokim uśmiechem na twarzy. „Johan to jeden szczęściarz”.

– A ona jest szczęśliwą dziewczyną – powiedział Johan, szturchając Allana w żebra i też się do mnie uśmiechając. „Miejmy tylko nadzieję, że nie jest uzależniona” – roześmiał się David. „Cóż, jeśli tak, możemy po prostu zrobić to ponownie”, zachichotał Johan. "Ale już?" – zapytał Ernie, żartobliwie unosząc brwi.

"Naaa, nie teraz. Robi się późno. A jutro mamy wielki dzień." – On ma rację – powiedział Steven. "I my też mamy długą jazdę, człowieku." - Tak, tak. Wiem – wymamrotał Ernie, spoglądając na mnie ze zdumieniem.

Po prostu klęczałem tam w załamaniu, kiedy wszyscy rozmawiali. Byłam kompletnie wyczerpana, a sperma zaczęła sztywnieć i wysychać na mojej skórze. Patrzyłem, jak ubierają się, śmieją i potrząsają głowami i rękoma.

Po kilku minutach zniknęli, a samochody cicho odpalano i odjeżdżano. Johan włożył dżinsy, ale nie miał na sobie koszuli. Wyciągnął rękę, a ja sięgnęłam po nią. Pociągnął mnie na nogi, a ja stałem tam, ramię w ramię z nim, trzymając go za ręce i patrząc mu w oczy, zbyt zawstydzony, by cokolwiek powiedzieć.

Uśmiechnął się, przesunął palcami po moich ustach i pocałował je lekko. Potem z szerokim uśmiechem na twarzy wyszeptał: „Idź pod prysznic, pieprzona dziwko”. Położyłem się i zachichotałem, wciąż nie wiedząc, co powiedzieć.

Zaśmiał się i klepnął mnie w tyłek, gdy wybiegłam z pokoju gier i rzuciłam się na resztę mojego życia. Kto wie, jakie przygody może mieć. Z pewnością nic nie mogło przewyższyć niesamowitego dnia, który właśnie przeżyłem. Umyłam ciało i zmyłam ślady mojej rozpusty pod prysznicem. Gorąca woda wydobyła ze mnie ostatnie uncje sił i ledwo miałam energię, by nawilżyć moje najdelikatniejsze partie kremem nawilżającym.

Kiedy dotarłam do sypialni, Johan wziął już prysznic na dole i leżał w łóżku, czekając na mnie. Kiedy go tam zobaczyłem, prawie chciałem się rozpłakać. Poczułam się tak szczęśliwa i taka bezbronna jednocześnie. Z jakiegoś powodu mój wzrok przyciągnął jego stolik nocny i zauważyłem, że coś się zmieniło. Uśmiechnęłam się do siebie i położyłam się do łóżka, zdając sobie sprawę, że odłożył moje wyznanie.

Otworzył mi ramiona, a ja wślizgnęłam się w nie, przyciskając policzek do jego klatki piersiowej i wzdychając. Wyłączył lampkę nocną i objął mnie swoimi silnymi ramionami, całując lekko mój nos. Całe napięcie powoli odpływało z mojego ciała. Mój żołądek rozluźnił się i owinęłam swoje gładkie nogi wokół jego, dopasowując się do niego. "Kochanie?" on zapytał.

"T… Tak?". „Tylko wiesz… W magnetowidzie nie było taśmy, a w aparacie nie było karty pamięci”. Znowu mnie pocałował i cicho dodał: „Kocham cię kochanie”. Przełykając i tłumiąc łzy, odetchnęłam: „Ja też cię kocham”.

Przytulił mnie mocno i pocałował w nos. Słyszałem uśmiech w jego głosie, kiedy szeptał w ciemności. "Masz jeszcze jakieś brudne fantazje?"..

Podobne historie

Jessica the Cum Slut

★★★★★ (< 5)

Trening może być zabawą... dla właściwego!…

🕑 34 minuty BDSM Historie 👁 13,552

Wszelkie podobieństwo do faktycznych wydarzeń lub osób, żywych lub martwych, jest całkowicie przypadkowe. Nazywam się Jessica, ale mój Mistrz czule nazywa mnie „Cum Slut”. Mam 24 lata, a…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Stając się jej

★★★★(< 5)

Niewinna sympatia stała się o wiele bardziej.…

🕑 20 minuty BDSM Historie 👁 4,441

Ręka Laury znów znalazła się między jej nogami. Jej cipka była mokra, kleisto lepka, a jej piżmowy słodki aromat przenikał powietrze. Obserwowała ekran komputera, a jej palce przesuwały…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Hanna

★★★★(< 5)

Była tylko kobietą z sąsiedztwa, ale planowała zostać jego kochanką…

🕑 24 minuty BDSM Historie 👁 4,826

To przerodziło się w bardzo niezręczną rozmowę. Dziewczyna w sąsiednim mieszkaniu zaprosiła się na kawę. Zwykle byłoby to w porządku, w rzeczywistości więcej niż dobrze. Hannah była…

kontyntynuj BDSM historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat