Weekend u Sonyi

★★★★★ (< 5)

Dwóch przyjaciół z college'u spotyka się na cudzołożny, szalony weekend.…

🕑 43 minuty minuty Analny Historie

Oparłem głowę na dłoniach, patrząc na zegar. „3:48?” – mruknąłem z obrzydzeniem. Do rozpoczęcia weekendu dzieliło mnie dwanaście minut, ale wydawało mi się, że czas się zatrzymał. Skończyłem z moim ostatnim klientem godzinę wcześniej i po prostu czekałem na resztę mojej zmiany. Znowu jęknąłem i spojrzałem na salę gimnastyczną.

Na domiar złego nie było nawet w połowie przyzwoitych kobiet. Wsunęłam głowę z powrotem w dłonie, zadowolona, ​​że ​​po prostu zmarnuję ostatnie dziesięć minut. Byłam tak pochłonięta własną nudą, że nawet nie zauważyłam odgłosu otwieranych drzwi. "Damon?". Prawie podskoczyłam, gdy głos wymówił moje imię.

Szybko podniosłem głowę, żeby zobaczyć, skąd się to wzięło i ku mojej radości spojrzałem na najbardziej atrakcyjną dziewczynę, jaką kiedykolwiek znałem. "Sonyo!" wykrzyknąłem. "Co Ty tutaj robisz?". „Jestem tu teraz członkiem,” stwierdziła, uśmiechając się radośnie.

"Dołączyłem w zeszłym tygodniu." "Naprawdę?" Zapytałam. Nie widziałem cię, a pracowałem prawie codziennie. ". "Cóż, chyba wtedy nie przychodziłem wystarczająco.". Miałem zamiar zrobić sprośny żart, ale powstrzymałem się.

" Jezu, jak długo to trwało?" zapytała, przechylając głowę na bok. Zastanawiałem się przez chwilę nad tym pytaniem, zanim odpowiedziałem. "Chyba około dwóch lat." Sonya położyła rękę na moim ramieniu i spojrzała prosto w moje oczy. – Minęło zdecydowanie za długo – powiedziała z uśmiechem. "Prawie zapomniałem, jaka jesteś słodka." Odwzajemniłem uśmiech, ale nie mogłem wymyślić nic do powiedzenia.

Sonya zawsze mnie denerwowała i po dwóch latach nic się nie zmieniło. W college'u bardzo jej pragnąłem, ale nigdy nie wykonałem żadnego ruchu, mocno wierząc, że jest poza moją ligą. – A więc – kontynuowała. "Jesteś teraz trenerem?".

„Tylko latem” – odpowiedziałem, wciąż trochę zbity z tropu jej poprzednim komentarzem. "Właściwie zaczynam szkołę medyczną jesienią." „Wow”, wykrzyknęła Sonya. "Spójrz na siebie!".

Znowu się uśmiechnąłem, przeklinając siebie, że nie wymyśliłem czegoś dowcipnego do powiedzenia. – Cóż, doktorze Damon – zażartowała. „Będę musiał zapisać się na kilka sesji treningowych z tobą.

Jestem teraz w złym stanie”. Zmarszczyłam brwi z niedowierzaniem, patrząc na nieskazitelne ciało Sonii. Zawsze miała problemy ze swoim wyglądem, mimo że była tak bliska ideału, jak każda kobieta mogła kiedykolwiek osiągnąć. Kiedy stała przede mną, była ubrana w parę czarnych szortów ze spandexu i dopasowanego topu, który eksponował jej niemożliwie napięty brzuch. Jak zawsze była perfekcyjnie opalona, ​​a jej włosy były jeszcze doskonalsze, niż pamiętałam, lśniące i jedwabiste, chociaż miały jaśniejszy odcień niż wcześniej.

"Absolutnie", odpowiedziałem, starając się nie gapić się zbyt mocno. - Wychodzę teraz, ale możesz umówić się na spotkanie ze Stacey przed wyjazdem dzisiaj. "Świetnie", powiedziała z szerokim uśmiechem. "Myślę, że wkrótce się zobaczymy." Pożegnałem się, gdy Sonya odwróciła się i udała na siłownię.

Gdy zaczęła odchodzić, moje oczy powędrowały w dół do jej tyłka, który był i zawsze był najlepszym atrybutem Soni. — Och, Damonie? powiedziała, nagle odwracając się i przyłapując mnie na akcie sprawdzania jej tyłka. – T.

Tak? – wyjąkałem trochę zawstydzony. Posłała mi chytre spojrzenie i podeszła do mnie. „Nie dzwonisz do domu, prawda?”.

"Cóż, zwykle nie, ale…". "No to co powiesz na drinki? Moje miejsce? Dziś wieczorem?". "Uh… Tak! Jasne. Absolutnie." – Dobrze – zamruczała.

Następnie złapała mnie za rękę i nabazgrała adres na mojej dłoni. Starałem się nie trząść z wyczekiwania na jej dotyk. – Tam – powiedziała.

„Bądź tam około ósmej. Dobrze?”. Kiwnąłem głową na zgodę. Starałam się zachować spokój na zewnątrz, chociaż w środku wariowałam. Przygryzłam wargę i patrzyłam, jak Sonya znowu odchodzi.

Obejrzała się przez ramię, ponownie mnie łapiąc, ale oboje tylko się uśmiechnęliśmy. Pośpieszyłem do domu i wskoczyłem pod prysznic. Nie mogłem w to uwierzyć. Po latach szarpania się na myśl o pieprzeniu Sonyi przez cały college, właściwie szedłem do jej domu na drinka.

Pamiętałem te dni. Kiedyś siedziałem i obserwowałem ją na treningu cheerleaderek, żeby „dogodnie” zaproponować jej późniejszy powrót do domu. Zachowywała się w stosunku do mnie dość flirtując, ale zawsze spotykała się z jakimś dupkiem, więc nigdy nie miałam szansy na ruch. Nie żebym miał i tak. Jak wspomniałem wcześniej, była tak bardzo, bardzo daleko poza moją ligą! Czas ciągnął się, gdy czekałem.

Spędzałem czas przed małym telewizorem i wkrótce zasnąłem, jak zwykle po pracy. Kiedy się obudziłam, była już prawie pora wyjścia, więc ubrałam się, starając się wyglądać jak najlepiej, jak tylko mogłam, i wyszłam za drzwi. Próbowałem odczytać rozmazany napis na mojej dłoni, gdy jechałem krętymi ulicami w poszukiwaniu domu Sonii.

- To nie może być w porządku – mruknęłam do siebie, patrząc na domy po obu stronach ulicy. To musiał być najbogatszy obszar miasta. Jak Sonya mogła sobie pozwolić na życie tutaj?. Kiedy w końcu dotarłem pod adres, który był nabazgrany na mojej ręce, byłem zdumiony.

Przede mną znajdował się ogromny dom otoczony okrągłym podjazdem przechodzącym pod dużym balkonem podtrzymywanym przez dwie ogromne kolumny w stylu greckim. "Co do cholery?" – wypaliłem głośno, wpatrując się w rezydencję. Czy Sonya wygrała na loterii czy coś?. Zaparkowałem samochód na poboczu ulicy i wszedłem na podjazd, wciąż pełen podziwu.

Gdy dotarłem do drzwi, zadzwoniłem dzwonkiem, słysząc głuchy dźwięk rozchodzący się po całym domu w środku. Minęło trochę czasu i zacząłem podejrzewać, że może trafiłem pod zły adres. Już miałam zadzwonić ponownie, kiedy wielkie dębowe drzwi otworzyły się przede mną, ukazując stojącą tam Sonię, wyglądającą na zupełnie nieodpartą w bardzo obcisłej, bardzo krótkiej białej sukience. – Dobry wieczór – powiedziała z zachęcającym uśmiechem.

"Zacząłem myśleć, że nie przyjdziesz." „Wow”, było wszystkim, co mogłam powiedzieć. "Wyglądasz niesamowicie!". – Dzięki – odpowiedziała słodkim, cichym głosikiem. "Pomyślałem, że może ci się spodobać." Z tymi słowami zakręciła się, pokazując sukienkę i niesamowicie gorące ciało w niej.

Jej nogi wyglądały jeszcze lepiej, a jej nieskazitelnie opalona skóra pięknie kontrastowała z czystą białą tkaniną. Z tyłu ledwie sięgał poniżej jej tyłka, a ciasny materiał mocno obejmował jej napięte policzki. Suknia również miała głęboki dekolt, ukazując duży dekolt, chociaż bardziej interesowała mnie dolna połowa.

Weszłam do środka i zamknęłam za sobą drzwi, odrywając wzrok od Sonii tylko po to, by rozejrzeć się po wspaniałości domu. – Sonia? – zapytałem, idąc za nią do sąsiedniego pokoju. „Jak u diabła udało ci się żyć w takim miejscu?”. "To mojego męża." odpowiedziała rzeczowo.

Zatrzymałem się w martwym punkcie. "Mąż?". "Tak, ożeniłem się w zeszłym roku." Byłem oszołomiony i próbowałem wymyślić coś do powiedzenia, kiedy weszliśmy do pokoju z dużym kamiennym kominkiem i kilkoma ogromnymi czerwonymi sofami.

Pod ścianą znajdował się w pełni zaopatrzony bar. "Więc… jesteś żonaty?". "Uhm.

Dlaczego? Czy to ci przeszkadza?" zapytała, posyłając mi seksowny uśmiech. "Co? Nie. Wcale nie!". „Dobrze.

I tak wyjechał w interesach. Nie wróci do poniedziałku.”. Zaczęłam się trochę bardziej odprężać przy tej odrobinie informacji, chociaż wciąż byłam w szoku, że Sonia miała męża.

I bardzo bogatego męża z tego, co mogłam powiedzieć Już miałam zadać kilka pytań, ale pomyślałam, że lepiej będzie jak najmniej wspominać o jej mężu. „Usiądź" – zaproponowała Sonia, podchodząc do baru. Usiadłam i cierpliwie czekałam jak zrobiła nam kilka drinków.

Kiedy skończyła, podeszła, podała mi mój i usiadła tuż obok mnie. Natychmiast zaczęliśmy wspominać i wkrótce jeden drink zamienił się w cztery lub pięć. trochę podekscytowana i z każdym nowym drinkiem zbliżała się trochę do mnie. Ja też zaczynałem czuć trunek i nasza rozmowa zaczęła iść w nowym kierunku.

„Więc Damon” zaczęła kładąc rękę na mojej nodze. Jak to się stało, że nigdy nie poruszyłaś się na mnie na studiach?”. Pociągnąłem kolejny duży łyk, zanim odpowiedziałem.

„Cóż, nigdy nie myślałem, że byłeś zainteresowany." "Co?" Sonia prychnęła ze zdumienia. „To było takie oczywiste, że się w tobie podkochiwałam!”. Piłem kolejnego dużego drinka, kiedy wyszło wyznanie Sonii, powodując, że kaszlałem i plułem. Szybko próbowałem odzyskać spokój. "Żartujesz?" – zapytałem, uderzając się w klatkę piersiową, próbując zapobiec przedostaniu się rumu i koksu do płuc.

"Nie! To znaczy, że nigdy nie zauważyłeś?". "Nigdy niczego nie zauważyłem. To znaczy.

Zawsze ze mną flirtowałeś i tak dalej, ale myślałem, że tylko żartujesz." – Nie – stwierdziła bez ogródek Sonya, siadając wygodnie i biorąc kolejnego drinka. "Chciałem cię. Źle.".

Nie mogłem uwierzyć własnym uszom. Dziewczyna, której pożądałem od lat, pragnęła mnie tak samo! Pokręciłam głową, przeklinając siebie, że w tamtych czasach byłam taką cipką. – Nie mogę w to uwierzyć – powiedziałam, wciąż kręcąc głową. „Byłoby miło wiedzieć dwa lub trzy lata temu”. Sonia pochyliła się i uśmiechnęła.

"A dlaczego to?". "Ponieważ ja też cię pragnęłam! Nie masz pojęcia, jak bardzo cię pragnęłam! Za każdym razem, gdy byłam przy tobie, po prostu chciałam zedrzeć ci ubranie!". Sonia zachichotała i przesunęła rękę wyżej na mojej nodze.

Miałem pełną erekcję, ale na szczęście nie było jej widać z zewnątrz. – Cóż – zaczęła, odrzucając lśniące włosy na bok głowy. „Może nadszedł czas, abyśmy nadrobili stracony czas”. Spojrzałem w płonące oczy Sonii i prawie się roztopiłem. Była na tyle blisko, że poczułem delikatny zapach wanilii, którego źródłem był prawdopodobnie krem, który nałożyła na swoje soczyste ciało.

Moje oczy przesunęły się w dół na rąbek jej sukienki, która wspinała się tak wysoko w górę jej zgrabnych ud, że mogłam zobaczyć kawałek jej jędrnego, opalonego tyłka. Ponownie spojrzałem w górę i nasze oczy się spotkały. Sekundę później jej usta znalazły się na moich, jej słodki mały języczek wymknął się w moich ustach. Moje dłonie natychmiast powędrowały do ​​jej talii i subtelnie zsunęły się w dół do jej tyłka, gdy usiadła na mnie okrakiem, wspinając się na moje kolana.

W niekontrolowanym szaleństwie macałem jej tyłek, gdy jęknęła w moje usta. Jej dłonie przeczesywały moje włosy, gdy wbijała mi miednicę w moje. Potem przestała.

Spojrzałem na nią z ciekawością, gdy się odsunęła, wciąż intensywnie wpatrując się w moje oczy. „Kurwa, jesteś gorący” – wypaliłem. Sonya nie błysnęła swoim zwykłym seksownym uśmiechem, ale zamiast tego zsiadła z moich kolan i stanęła przede mną. Zacząłem też wstawać, ale ona położyła mi obie ręce na ramionach, popychając mnie z powrotem na kanapę. Potem przygryzła wargę i sięgnęła w dół, podciągając obcisłą białą sukienkę na gładkie, opalone nogi.

Moje usta śliniły się w tym miejscu, gdy powoli wystawiała mi więcej nóg. "Lubisz moje nogi?" zapytała niewinnym głosem, odsłaniając tylko kawałek białej tkaniny bielizny. Ukłoniłem się. Sonia następnie podniosła nogę na sofę i wtuliła nogę w moje krocze, kiedy zmysłowo przeciągnęła dłońmi po udzie.

Wyciągając rękę, położyła rękę za moją głową i delikatnie przyciągnęła moją twarz do wewnętrznej strony uda. Wraz z wanilią mogłem wyczuć słaby erotyczny zapach, mówiący mi, że była tak samo podniecona jak ja. Słyszałem, jak mruczy jak kociak, kiedy moje usta dotknęły jej skóry. Delikatnie i delikatnie pocałowałem jej wewnętrzną część uda, powoli poruszając się w górę.

Jej oddech stawał się coraz bardziej męczący, ale potem złapała mnie za włosy i odciągnęła mnie. – A co z moim tyłkiem? zapytała tym samym niewinnym głosem, zdejmując stopę z mojego obolałego krocza. Po tym odwróciła się, by pokazać swój największy atut. Wyginając plecy, odwróciła się, by spojrzeć na mnie przez ramię.

"Podoba Ci się to?". „Boże tak!” Jąkałam się, gdy znowu zaczęła podciągać sukienkę, tym razem od tyłu, odsłaniając tylko doły jej ślicznych, małych policzków. Kontynuowała dokuczanie mi, podciągając obcisłą sukienkę dalej. Mogłem teraz zobaczyć obie kule wygarbowanego mięsa oddzielone jedynie cienkim białym sznurkiem.

Mój fiut napinał się w moich spodniach, błagając o wypuszczenie. Ostrożnie sięgnąłem, żeby dotknąć tyłka Sonii, ale odtrąciła mi rękę z żartobliwym chichotem. – Po pierwsze – powiedziała.

"Musisz to pocałować." Z śliną w ustach pochyliłem się, składając delikatny, mokry pocałunek na jej twardym, muskularnym tyłku. Sonia jęknęła z uznaniem, kiedy przesuwałam język do wewnątrz. Chciałem zrobić więcej, ale Sonya miała inne pomysły. „Rozpakuj mnie”. zamówiła.

Z wielką niechęcią wyciągnąłem twarz z jej idealnego tyłka i chwyciłem suwak z tyłu jej sukienki. Powoli pociągnąłem go w dół, odsłaniając więcej jej seksownych pleców. Następnie zrobiła krok do przodu i ponownie zwróciła się do mnie twarzą.

Odrzucając włosy do tyłu, zsunęła ramiączka z ramion i zsunęła obcisłą sukienkę na jeszcze ciaśniejsze ciało. "Tam." powiedziała z naciskiem, zrzucając sukienkę z nóg. "To jest o wiele lepsze.". - Tak – zgodziłem się z szerokim uśmiechem. "Tak to jest.".

Sonia stała teraz przede mną, mając na sobie tylko maleńkie białe stringi i obrączkę. Poświęciłem chwilę na podziwianie spektakularnego widoku, gdy podchodziła do mnie. Kładąc ręce na moich kolanach, Sonya pochyliła się i ponownie mnie pocałowała.

Gdy nasze języki splotły się, subtelnie przesunęła jedną rękę do środka, delikatnie ściskając moje krocze. - Mmmm – jęknęła z aprobatą, czując twardość w moich spodniach. Przysunęła się do mojej szyi, zmysłowo ssąc moją skórę, gdy wspięła się na moje kolana, wciskając swoje jędrne ciałko w moje.

Ponownie chwyciłem ją za tyłek obiema rękami, przyciągając ją mocno do siebie. Sonia znowu jęknęła i odrzuciła głowę z rozkoszy, gdy wziąłem jeden z jej sutków do ust. Bawiłam się nim przez chwilę, machając językiem i delikatnie ściskając między ustami, zanim Sonia zaczęła rozpinać moją koszulę. - A jak myślisz, co robisz? – zapytałem, oczywiście żartując.

"Chcę zobaczyć to twoje seksowne ciało," odpowiedziała, otwierając moją koszulę. „O tak, kurwa”. powiedziała cicho, przygryzając wargę i przesuwając dłońmi po mojej klatce piersiowej i brzuchu. Po tym Sonia zsunęła się do tyłu z moich kolan i spoczęła na kolanach przede mną.

Jej ręce natychmiast powędrowały do ​​moich spodni, rozpinając guzik i zamek błyskawiczny w jednej sekundzie. Podniosłem tyłek, żeby mogła ściągnąć moje spodnie, co zrobiła z większym entuzjazmem, niż bym się spodziewał. "Mmmm, cześć!" powiedziała, odrzucając moje spodnie na bok i patrząc na mojego penisa, który stał teraz na pełną uwagę o stopę od jej twarzy.

Z oczami utkwionymi w obszarze poniżej mojej talii, Sonya sięgnęła niecierpliwie i owinęła swoją małą dłoń wokół mojego wału. Zamknąłem oczy, rozkoszując się uczuciem jej miękkiej dłoni, gdy zaczęła powoli pompować w górę iw dół. Z każdym ruchem jej ręki, jej tempo przyspieszyło i mała kropelka pre-cum zaczęła tworzyć się na końcu mojego penisa. "Masz pięknego kutasa!" – wykrzyknęła Sonia, przysuwając nieco bliżej twarz, jakby chciała się ze mną drażnić.

- Dziękuję – sapnąłem w nadziei, że wkrótce znajdzie się między jej słodkimi ustami. "Chcesz, żebym to ssał, prawda?" zapytała, uśmiechając się do mnie. "Tak.". "Powiedz mi. Chcę usłyszeć, jak to mówisz." Sonia następnie wysunęła swój mały różowy język i zlizała kroplę spermy z mojego penisa.

– Powiedz mi – powtórzyła, wpatrując się we mnie swoimi ciemnymi, zmysłowymi oczami. „Ssij mojego fiuta”. Sonia uśmiechnęła się, gdy wymówiłem magiczne słowa, a chwilę później jej słodkie usta owinęły się wokół mojego trzonu, wciągając go do tyłu ust.

"O kurwa!" Jęknąłem, gdy poczułem, jak jej język wiruje wokół głowy mojego penisa. Sięgnąłem w dół i położyłem dłoń na jej głowie, głaszcząc jej jedwabiste brązowe włosy, gdy zaczęła powoli przesuwać usta w górę iw dół, podczas gdy jej dłoń mocno trzymała dno mojego trzonu. Właśnie zaczynałem się odprężać i cieszyć uczuciem ciepłych, mokrych ust Sonyi, kiedy nagle przestała. – Mam lepszy pomysł – powiedziała, wyciągając mojego fiuta z ust.

"Poloz sie.". Byłem trochę rozczarowany, że mój lodzik skończył się tak wcześnie, ale byłem pewien, że cokolwiek Sonia miała na myśli, będzie wystarczająco przyjemne. Położyłem nogi na kanapie i położyłem się na plecach, gdy Sonya wstała z kolan.

Odwróciłem głowę, żeby zobaczyć, jak wsunęła dwa palce w swoje stringi i wyciągnęła je spomiędzy nóg i upuściła na podłogę, odsłaniając najdoskonalszą cipkę, jaką kiedykolwiek widziałem. Była całkowicie ogolona i bez widocznej linii opalenizny. Wpatrywała się we mnie uważnie, gdy podeszła do sofy i oparła kolano przy mojej głowie. Kiedy zastanawiałem się, co zaplanowała, Sonya przerzuciła drugą nogę na przeciwną stronę, okrakiem na moją głowę w pozycji 69.

Stałem teraz twarzą w twarz z jej ciasnym tyłeczkiem i pyszną cipką, która już błyszczała w oczekiwaniu. Przesuwając nieco biodra w dół, zbliżyła zroszone wargi do moich ust, gdy długo i mokro polizała spód mojego penisa, przesuwając językiem w dół do moich jąder. Jęknęłam z uznaniem i całkowicie otworzyłam usta, by zakryć jej małą mokrą dziurkę, mój język wił się w niej. Sonya jęknęła, gdy poczuła, jak mój język wpycha się przez jej delikatne usta do jej gorącej małej cipki. Wsuwając język z powrotem do mojego trzonu, owinęła usta wokół mojej głowy i podniosła mojego penisa z mojego brzucha i ponownie wciągnęła go głęboko do ust.

Położyłem ręce na jej tyłku i pociągnąłem jej biodra w dół, inicjując wirujący ruch, który Sonya kontynuowała, wcierając swoją gorącą cipkę w moją twarz. – Tak – syknęła, dając mojemu kutasowi kilka szybkich pompek dłonią. Tak dobrze, jak usta i język Sonyi czuły się na moim penisie, robiłem co w mojej mocy, by skupić swoją uwagę na jej cipce zamiast na niesamowitym lodziku, który otrzymywałem.

Ostatnią rzeczą, której chciałem, było wysadzenie mojego ciężaru i wcześniejsze zakończenie tego niesamowitego doświadczenia. Kiedy Sonya dalej pieprzyła moją twarz swoją mokrą cipką, patrzyłem pożądliwie na jej mały różowy dupek, który mrugał do mnie z każdym ruchem jej bioder. Używając rąk, by rozsunąć jej napięte policzki, wyciągnąłem język z jej cipki i lekko przesunąłem nim po jej maleńkim, pomarszczonym otworze. Sonia odpowiedziała trochę do przodu i przejechała swoim zwinnym językiem po moich jądrach. Dałem jej dziurkę pośladkową jeszcze kilka lizawek, zanim wróciłem do jej cipki, która była teraz przesiąknięta jej sokami.

Wsunęła mojego fiuta z powrotem do ust i zaczęła kołysać głową w górę iw dół szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, gdy jej wolna ręka kontynuowała pracę nad moimi bolącymi jądrami. Bałem się, że zaraz spuszczę się, kiedy Sonya zatrzymała się, łapiąc powietrze. „Chcę cię pieprzyć!” powiedziała między oddechami. „Chcę teraz tego kutasa we mnie!”.

Nie czekając na odpowiedź, Sonya zeskoczyła i kazała mi usiąść z powrotem. Zrobiłem, jak mi kazano, a ona szybko wspięła się na moje kolana, sięgając w dół, by chwycić mojego pulsującego penisa w dłoń. „Czekałem na to tak długo”, powiedziała, pocierając główką mojego penisa wzdłuż swojej szczeliny. Opuszczając swoje ciało, Sonya następnie wepchnęła mojego penisa do swoich spuchniętych ust, zamykając oczy i odrzucając głowę do tyłu w ekstazie, gdy jej ciasna cipka zsunęła się wokół mojego wału. Położyłem ręce na jej maleńkiej talii i pomogłem wprowadzić w nią mojego kutasa.

Jej cipka była niemożliwie ciasna i ściskała mojego penisa jak imadło. – Żebyś wiedział – powiedziałem, gdy się przytuliła. „Mogę nie wytrzymać zbyt długo”.

Sonia uśmiechnęła się i pochyliła, żeby mnie pocałować. – W porządku – powiedziała. "Mamy cały weekend". Mówiąc to, owinęła ramiona wokół mojej szyi i zaczęła kręcić biodrami w moje. "O mój Boże!" jęknęła.

„Twój kutas czuje się tak cholernie dobrze w mojej cipce!”. Sięgając za nią, Sonya zaczęła bawić się moimi jądrami, trzymając jedną rękę owiniętą wokół mojej szyi, gdy przyciskała łechtaczkę do mojego ciała. Zaczęła się pocić, a jej skóra zaczęła przyklejać się do mojej, zwłaszcza cycki, które były mocno przyciśnięte do mojej klatki piersiowej. "Pierdolić!" powiedziała przez zaciśnięte zęby.

Myślę, że niedługo dojdę!”. Ocierała się o mnie jeszcze mocniej, patrząc prosto w moje oczy swoim przenikliwym spojrzeniem. Moje dłonie chwyciły jej ciasny spocony tyłek, gdy kontynuowała rozmowę. „Spraw, żebym doszedł! " wypaliła.

"Spraw, żebym spuściła się na całego twojego kutasa, a potem rób ze mną, co chcesz!". "Mogę zrobić z tobą, co zechcę?" – zapytałem, przesuwając palec w dół między jej pośladkami. – Tak – jęknęła.

„Chcę, żebyś mnie pieprzył w każdy możliwy sposób!”. Słowa Soni zamieniły się w niezrozumiałe jęki, gdy zacząłem masować jej odbyt palcem. Właśnie zaczynałem myśleć o wszystkich brudnych rzeczach, które mogłem z nią zrobić, kiedy jej ciało zaczęło się trząść.

Jej palce wbiły się w moje ramiona, a jej uda złączyły się, mocno dociskając do moich nóg. „Kurwa! Kurwa! Kurwa! Kurwa! Kurwa! pisnęła, gdy jej cipka drgała wokół mojego fiuta. Przekleństwa Sonii wkrótce zamieniły się w powolne, ciche jęki, gdy jej orgazm ustąpił, a ona uspokoiła się z powrotem w delikatnym rytmie. – Wow – wykrzyknęła, odgarniając włosy z twarzy.

"To było bardzo dobre.". Udało mi się uśmiechnąć tuż przed tym, jak objęła mnie ramionami i przycisnęła swoje spocone, lepkie ciało do mojego, całując mnie z nową pasją. – Teraz – powiedziała, odrywając się ode mnie i patrząc mi z powrotem w oczy. "Pieprz mnie!". Nie potrzebowałem dalszej zachęty.

Oczy Sonyi rozszerzyły się, gdy mocno chwyciłem jej tyłek i wstałem, jej soczysta mała cipka wciąż nadziewała się na mojego fiuta. Wydała z siebie wrzask z zaskoczenia i owinęła nogi wokół mojej dolnej części pleców, gdy szedłem przez pokój, trzymając ją z jej maleńkim ciałem zawieszonym nad ziemią. Nasze usta ponownie się zamknęły, a Sonya chwyciła mnie za włosy i włożyła język do moich ust. Mocno uderzyłem Sonię o ścianę, wbijając mojego penisa głęboko w nią i wywołując zdziwiony pisk z jej ust, gdy oderwały się od moich.

„O tak, kurwa!” jęknęła, gdy zacząłem ssać jej szyję i ponownie wbijać się w nią biodrami. „Pieprz mnie mocno!”. Jej paznokcie wbijały się w moje plecy, gdy kontynuowałem moje bezlitosne pchnięcia, uderzając ją wielokrotnie w ścianę. Jej cipka była teraz śliska od spermy, a mój kutas wsuwał się i wysuwał bez wysiłku, powodując, że jej zuchwałe policzki napinały się przy każdym pchnięciu. Odsunęłam się od ściany, odwróciłam i padłam na kolana, kładąc ją na miękkim dywanie.

Następnie złapałem ją za kostki i podciągnąłem jej nogi w powietrze przede mną. Sonia zrobiła mi jeszcze jedną lepszą robotę, chwytając swoje kostki i ciągnąc je w dół, aby spoczęły po obu stronach głowy. Spojrzałem na nią ze zdziwieniem, zanim przypomniałem sobie, że kiedyś była cheerleaderką, a takie ruchy nie wymagały prawie żadnego wysiłku z jej strony. Następnie wznowiłem ruchanie jej ciasnej, małej cipki, powodując, że jej ciało powoli przesuwało się po podłodze. "UH uh uh!".

Z każdym pchnięciem mojego kutasa Sonya wydawała seksowny jęk, chociaż subtelne dźwięki jej radości zostały wkrótce zagłuszone przez mokry dźwięk moich jąder uderzających o jej tyłek. Trochę zwolniłem, ale Sonia sięgnęła w dół i podrapała mnie po tyłku, zachęcając mnie, bym kontynuował. „Niedługo spuszczę się” – jęknąłem, wbijając mojego penisa z powrotem w jej gorącą małą dziurkę. „Czy chcesz, żebym spuścił się w tobie?”.

"Nie." odpowiedziała między jękami. „Bądźmy brudni”. Byłem zaintrygowany.

"Jak brudny?" – zapytałem, zatapiając fiuta do jąder w jej ciasnej, mokrej cipce. "Chcę to na całej mojej twarzy! Spuść się na moją twarz! Chcę być małą dziwką!". Słowa Sonyi wysłały mnie na skraj.

Jeszcze kilka pompek i wyciągnąłem penisa z pochwy, powstrzymując nieodpartą chęć uwolnienia. "O tak." – powiedziała Sonia, oblizując usta. "Chcę tego! Daj mi to!". Podczołgałem się i uklęknąłem przy jej głowie, mocno trzymając w dłoni mojego fiuta. Gdy moje ciało napięło się, mogłem zobaczyć, jak głowa mojego penisa puchnie, zanim wystrzeliwuje kremowy strumień białej spermy na idealną twarz Sonyi.

Zamknęła oczy i jęknęła, po czym nastąpił drugi, a potem trzeci strumień, chlupiąc z jej ust i wyciągniętym językiem. Kiedy skończyłem, piękna twarz Sonyi była oślizgłym bałaganem, pokrytym i lśniącym od mojej spermy. Usiadłem wygodnie i wziąłem głęboki oddech, gdy podparła się na łokciach. "Wow," powiedziała, wycierając grubą kroplę wytrysku z oka. „To było dużo spermy!”.

- Tak, przepraszam – wróciłem tylko po to, by zmazać moje przeprosiny. "Nie, nie. Kochałem to!" powiedziała przed lizaniem spermy z palca.

„Smakuje też całkiem nieźle. Cóż, w każdym razie na spermę”. Zaśmiałam się i sięgnęłam po bieliznę, nagle czując się bardzo odsłonięta.

— Cóż — powiedziała Sonia, zrywając się na równe nogi. „Myślę, że potrzebuję prysznica. Po prostu poczuj się jak w domu, ale nie waż się wymknąć. Mam dla ciebie więcej planów”.

- Nie śniłabym o tym – odpowiedziałam, wsuwając z powrotem bieliznę. Sonia przesłała mi całusa, odwróciła się i skierowała do najbliższych schodów. Opadłam z powrotem na kanapę wyczerpana, zastanawiając się, jakie inne „plany” miała w zanadrzu Sonya. Nie trzeba dodawać, że nie miałem zamiaru „wymykać się”. Na odległej ścianie zauważyłem ogromny telewizor z dużym ekranem i zacząłem szukać pilota.

Pomyślałem, że równie dobrze mogę obejrzeć małe centrum sportowe, czekając na powrót Sonyi. Po kilku minutach poszukiwań znalazłem go wciśnięty w kanapę, pod którą znajdowała się Sonya, a ostatnio byłem zaangażowany w 6. Skierowałem pilota na gigantyczny telewizor i nacisnąłem przycisk „zasilanie”. Moja szczęka opadła, gdy na ekranie pojawił się obraz przedstawiający kobietę na rękach i kolanach zerżniętą od tyłu przez mężczyznę w mundurze policjanta. Patrzyłem ze zdumieniem na ogromny obraz seksualny, zanim mnie uderzył.

Sonya oglądała porno, zanim przyszedłem! Szybko ściszyłem i kontynuowałem oglądanie. Stopniowo poczułem, jak mój wiotki, martwy penis zaczyna się poruszać w moich spodniach. Chociaż scena seksu w telewizji była bardzo gorąca, bardziej podniecił mnie fakt, że Sonya ją oglądała. Patrzyłem, jak kobieta na ekranie jest pieprzona i uświadomiłem sobie, jak bardzo chciałem wyruchać Sonyę od tyłu. Zamknąłem oczy i spróbowałem wyobrazić sobie ją pochyloną na czworakach, z moim kutasem wsuwającym się i wysuwającym się z jej ciasnej, małej cipki.

Zacząłem sięgnąć ręką do spodni, zanim odzyskałem zmysły. Wyłączyłem telewizor i szybko wszedłem po schodach. Kiedy dotarłem do szczytu schodów, nasłuchiwałem odgłosu płynącej wody i przeszedłem przez korytarze, aż dotarłem do łazienki. Drzwi były uchylone i poczułam ciepło pary z prysznica, gdy weszłam do środka. Podobnie jak reszta domu, łazienka była bardzo duża.

Podłoga była ozdobiona błyszczącymi białymi płytkami, a ekstrawagancki prysznic w kształcie ośmiokąta (mniej więcej tak duży, jak cała moja łazienka) znajdował się w jednym z najdalszych kątów. Przez matowe szkło dostrzegłem seksowną sylwetkę Sonyi, która oczyszcza się z bałaganu, jaki zrobiły nasze poprzednie zajęcia. Powoli otwierając drzwi, przekradłem się po gładkiej podłodze, przy okazji zsuwając bokserki. Kiedy dotarłem pod prysznic, pociągnąłem za klamkę i otworzyłem drzwi.

Stał przede mną jeden z najwspanialszych widoków, jakie kiedykolwiek widziałem. Sonia była zwrócona w przeciwnym kierunku z wygiętymi plecami, gdy gorąca woda spływała kaskadą po jej idealnie opalonym ciele. - Zastanawiałam się, kiedy tu wejdziesz – stwierdziła, najwyraźniej nie zaskoczona moim wyglądem. Uśmiechnąłem się do siebie i wszedłem pod prysznic.

- Po prostu nie mogłem trzymać się z daleka – powiedziałem, przyciskając swoje ciało do jej ciała i całując ją delikatnie w szyję. - Mmmm, cześć – westchnęła, gdy poczuła, jak mój kutas wciska się w fałdę między jej pośladkami. Dotyk jej jędrnego, mokrego ciała przy moim wysłał przypływ krwi do mojego penisa, powodując, że puchnie i mocno przyciska się do jej tyłka.

Chodziłem rękami po jej biodrach, ale wkrótce znalazły drogę do jej zuchwałych małych cycków, obejmując każdy z nich, gdy delikatnie całowałem i ssałem jej szyję. Sonia jęknęła i wcisnęła we mnie tyłek. - Więc – powiedziałem, przesuwając palcami po jej wyprostowanych sutkach. „Czy pozwalasz wszystkim znajomym spuścić się na twoją twarz?”. Sonya zachichotała, zanim odpowiedziała.

– Tylko jeśli są bardzo gorące – powiedziała, chwytając jedną moją dłoń w swoje. "Podobało ci się?" zapytała, wsuwając moją rękę między nogi. - O tak – potwierdziłam, gładząc dwoma palcami jej szczelinę. "Podobało ci się?". „Uh huh” jęknęła, kiedy wsunąłem palec w jej ciasną cipkę.

„To sprawia, że ​​czuję się brudny”. "Lubisz czuć się brudny?" – zapytałem, wsuwając palec głębiej w nią. "Tak!" sapnęła, podnosząc rękę, by uszczypnąć i pociągnąć za sutek.

„Kocham to! Uwielbiam zachowywać się jak mała, brudna dziwka”. Moje palce wkrótce znalazły łechtaczkę Sonii, powodując, że jęczała głośniej, sięgając za nią, by chwycić tył mojej głowy. Nasze mokre ciała wiły się w ekstazie, gdy parująca woda spadała na nas. Mój kutas był teraz całkowicie wyprostowany i mocno ściśnięty między moim brzuchem a dolną częścią pleców Sonii.

Poruszała biodrami okrężnymi ruchami, wciskając we mnie tyłek, a ja nadal przesuwałam palcami po jej malutkim guziku. „Kocham twoją cipkę”, wyszeptałem, trącając jej ucho językiem. - Mmmm, a moja cipka cię kocha – jęknęła w odpowiedzi, obracając się i zarzucając ręce na moją szyję. Nasze usta zamknęły się, gdy uniosła nogę, wbijając swoją bezwłosą cipkę w moje biodro. Sięgnąłem w dół i wsunąłem rękę pod jej udo, trzymając jej nogę na miejscu, podczas gdy moja druga ręka znalazła drogę do jej tyłka, delikatnie ściskając i czując jej niesamowitą jędrność.

Kiedy moja ręka dotknęła jej tyłka, wydała niski jęk, pokazując swoje uznanie. Sonya zrobiła wtedy coś, co prawie doprowadziło mnie do przepaści. Gdy jej małe mokre ciałko wiło się pod moim dotykiem, sięgnęła za siebie i chwyciła moją rękę, prowadząc ją między pośladkami.

Trochę zdziwiony, przycisnąłem palec do jej odbytu, żeby zobaczyć, czy tego właśnie chciała. – O tak – syknęła, odpowiadając na moje pytanie. "Lubisz to?" Zapytałem, przyciskając dwa palce do jej ciasnej małej dziurki, pocierając powolnym ruchem okrężnym. „Tak, odpowiedziała cicho, kręcąc tyłkiem tyłkiem na mojej dłoni. „Czułem się tak dobrze, kiedy bawiłeś się tym wcześniej.

To sprawiło, że spuściłem się tak mocno. „. „Czy kiedykolwiek byłeś tam pieprzony?” Zapytałem, przesuwając czubkiem palca obok jej ciasnego, muskularnego pierścienia. Sonia odetchnęła głęboko, zamknęła oczy i przygryzła dolną wargę. „Uh uh, " potrząsnęła głową.

"Chciałabyś?". Otworzyła oczy i spojrzała prosto na mnie, gdy wepchnąłem palec trochę głębiej w jej tyłek. "Tak.".

To proste słowo było jak muzyka dla moich uszu. Przyciągając Sonię mocniej do mojego ciała, pocałowałem ją głęboko, gdy zacząłem lekko wsuwać i wysuwać palec, chociaż zakres ruchu był nadal dość ograniczony ze względu na ciasność jej dziurki. kutasa w niej. Sięgając do niej, Sonya wyłączyła prysznic, zostawiając nas tylko z mokrymi, nagimi ciałami, które miały nas ogrzać, gdy staliśmy obejmując się na środku zaparowanej kabiny prysznicowej.

Po kilku minutach całowania się poślizgnęłam wyciągnąłem palec z jej tyłka, a ona odwróciła się i wyszła spod prysznica, ostrożnie przechodząc przez drzwi. o zdobycie ręcznika, kiedy wyszedłem za nią, łapiąc ją od tyłu i pochylając w pasie. "Och, Damonie!" gruchała, pozwalając mi poruszać swoim ciałem tak, jak chciałem. Najwyraźniej była podniecona moją siłą, więc lekko ją popchnąłem, posyłając ją na ręce na kolanach na zimnej, twardej podłodze w łazience.

Gdy tylko upadła, wygięła dolną część pleców, wystawiając swój piękny tyłek w górę i w górę. Poszedłem za nią, padając na kolana za nią, kładąc jedną rękę na jej tyłku, a drugą pchając jej głowę w kierunku mokrych płytek. - O tak – powiedziałam cicho do siebie, oblizując usta i lekko klepiąc jej twardy mały tyłek. Następnie pochyliłem się i złożyłem pocałunek na jednym z umięśnionych pośladków Sonyi, powodując, że mruknęła z zachwytu.

„Nie masz pojęcia, jak cholernie seksownie wyglądasz teraz!” – wykrzyknąłem, przesuwając dłońmi po jej jędrnym ciele, gdy przyjrzałem się niewiarygodnemu widokowi przemoczonego ciała Sonyi na jej dłoniach i kolanach na podłodze w łazience. "Weź mnie Damonie!" jęknęła głośno. "Jestem twój! Rób cokolwiek… Oooch!". Sprośne słowa Sonii zamieniły się w niezrozumiały seksowny jęk, gdy przycisnąłem język do jej ciasnego, pomarszczonego otworu. Uśmiechnąłem się do siebie i machnąłem językiem przy jej mokrym dupku.

"O mój Boże!" powiedziała, odrzucając głowę w ekstazie. „To jest tak cholernie dobre!”. Zachęcony jej słowami, obiema rękami rozłożyłam jej tyłek i zanurzyłam usta wokół jej dziurki w głębokim, mokrym pocałunku.

Sonia przechyliła miednicę, dając mi lepszy dostęp, gdy kontynuowałem atakowanie jej tyłka językiem. Jej dłonie zaciskały się i rozluźniały w daremności, drapiąc mokre płytki, gdy jej ciało wiło się pode mną. Wkładając dwa palce w jej cipkę, dźgnąłem jej ciasny pączek róży, wpychając w nią język.

Sonia pisnęła, a jej tyłek zacisnął się mocno, ściskając czubek mojego języka, gdy na próżno próbowałem wcisnąć się głębiej w jej odbyt. Z jej ust zaczął wylewać się nieprzerwany strumień wulgaryzmów, gdy piłowałem palce w jej cipce i dalej pieprzyłem językiem jej dziurkę pośladkową. Kiedy miałem już dosyć pysznego tyłka Sonyi, podniosłem głowę i wyciągnąłem palce z jej cipki. "Chcesz iść do sypialni?" – zapytałem, wysysając jej soki z moich palców.

"Nie." stwierdziła, dysząc z pożądania. „Pieprz mnie tutaj na podłodze! Jak mała brudna dziwka”. Byłem bardziej niż szczęśliwy, że mogę to zrobić. Wzmacniając jej ciało dłonią, drugą użyłem do wbicia mojego penisa w jej mokrą, ciepłą, zachęcającą cipkę.

Sonia jęknęła i przycisnęła twarz do podłogi, kiedy sięgnęła pod swoje ciało i rozłożyła usta po mojego atakującego kutasa. Kiedy byłem mniej więcej w połowie, chwyciłem jej biodra i wepchnąłem resztę do środka, przyciskając jądra do jej nabrzmiałych warg cipki. Powoli zacząłem nabierać prędkości, patrząc w dół na jej dupek, który lśnił od mojej śliny.

„Kochanie, nie mogę się doczekać, kiedy zerżnę tę twoją ciasną, małą dupę”. "O tak, Damonie. Tak bardzo tego chcę!”. „Chcesz to teraz?”. „Tak! Kurwa tak! Chcę twojego kutasa w dupę!".

Dałem jej cipkę kilka szybkich pompek, zanim wyciągnąłem mojego penisa. "Czy masz coś, czego możemy użyć jako lubrykantu?" Zapytałem z nadzieją. "Na ladzie jest trochę balsamu. Czy to zadziała?”. „Nie rozumiem, dlaczego nie”.

Po tych słowach podskoczyłam i chwyciłam butelkę z blatu, niespokojnie ją otwierając i wlewając do ręki trochę białej śmietany. „Mmm, pospiesz się Damon . Nie mogę się doczekać, aż dostanę to w dupę!. Sonia ponownie mnie zaskoczyła, sięgając do tyłu i przesuwając palcami po nasiąkniętym plwocinie dupkiem. „Och tak” – zachęciłem, wcierając balsam po moim trzonie.

„Graj z tym. Baw się swoim tyłkiem!”. Mruczała jak kociak, gdy dwoma palcami powoli masowała swój otwór odbytu, który zaczynał się rozluźniać po dokładnym pieprzeniu językiem, który właśnie mu dałem.

Uśmiechnąłem się do jej leżącego ciała, gdy głaskałem mój kutas, pokrywający go prowizorycznym lubrykantem, gdy patrzyłem, jak dwa jej palce wsuwają się w jej tyłek. Jeden z palców był ozdobiony obrączką ślubną Sonyi i było coś bardzo erotycznego w obserwowaniu, jak masywny klejnot migocze w świetle, gdy go używa by palcem pieprzyć jej własnego dupka.Kiedy wróciłem do mojej pozycji, klęcząc za jej seksownym ciałem, Sonya powoli wyjęła palce ze swojego dziewiczego tyłka.Przyciskając główkę mojego kutasa do jej małej różowej gwiazdki, popchnąłem do przodu kciukiem, aby pomóc w pracy moja głowa przez jej ciasny, muskularny otwór. Sonia wydała dziwny piskliwy dźwięk, gdy jej zwieracz zacisnął się wokół główki mojego fiuta, uwięziając go w jej ciasnym, małym dupku. „Spróbuj się zrelaksować” nalegałem, trzymając mojego fiuta przez wał. "Pobaw się swoją cipką.

To będzie łatwiejsze. Zrobiła tak, jak sugerowałam, i niemal natychmiast jej tyłek rozluźnił się na tyle, że mogłem powoli wprowadzić mojego penisa do środka. Spojrzałem w dół i uśmiechnąłem się na widok mojego kutasa znikającego w najbardziej prywatnej dziurze Sonyi. Myślałem, że twoja cipka jest ciasna", wykrzyknęłam, cofając się o cal, żeby jeszcze raz wsunąć ją głębiej. „Kurwa!" przeklęła.

„Twój kutas czuje się tak dobrze w moim tyłku!". Poruszając biodrami, udało mi się wbij resztę mojego penisa w tyłek Sonyi, aż moje jądra zostaną mocno dociśnięte do jej cipki.Jej dupek był teraz mocno zaciśnięty wokół mojego wału, gdy szeroko rozłożyłem jej policzki, aby mieć dobry widok na sprośną scenę. uwolniłem mojego penisa, cal, aż tylko głowa pozostała w niej osadzona.

„Ooooo, włóż go z powrotem!” błagała Sonya. „Chcę go głęboko w moim tyłku!”. mój kutas z powrotem do jej ciasnej, śliskiej dziurki.

Byłem zdumiony, jak szybko przystosowywała się do bycia pieprzoną w dupę. to tylko kwestia minut, a już błagała o mocniejsze ruchanie! „Niedługo skończę!” sapnęła, kręcąc tyłkiem z powrotem we mnie. „Pieprz mnie mocno!”. Zaparowana łazienka wkrótce wypełniła się dźwiękiem moich bioder uderzających o twardy, muskularny tyłek Sonii, gdy wielokrotnie wbijałem mojego kutasa w jej ciasną dziurkę. Jej jęki przyjemności stopniowo przekształciły się w krzyki pożądania, gdy jej ciało drżało podczas drugiego orgazmu tej nocy.

Wgryzając się w ramię, żeby nie krzyczeć zbyt głośno, dupek Sonyi zaczął pulsować wokół mojego trzonu, a jej muskularne policzki napięły się tak bardzo, że myślałem, że zerwie mojego penisa w swoim tyłku! Po krótkiej chwili odprężyła się, spuszczając głowę na podłogę. „O mój boże”, sapnęła, wyciągając namoczone spermą palce spod ciała. Skończyła, ale ja dopiero zaczynałem. Wyciągając rękę, chwyciłem ramiona Sonyi, przyciągając ją z powrotem na mojego fiuta. "Uhhh," jęknęła, gdy przebiłem ją moim kutasem.

„Tak..”. Ponownie odciągnąłem ją, wywołując tę ​​samą odpowiedź. "Tak Damon! Pieprz mnie! Użyj mojego tyłka! Użyj mnie jak brudną małą dziwkę!". Kontynuowałem ruchanie jej odbytu, gdy wsadziła palce do ust, jęcząc jak dziwka, gdy wysysała je do czysta ze swoich soków.

Zbliżałem się do końca i brudne gadanie Sonii po raz kolejny wykonywało robotę. Mocno uderzyłem ją biodrami, przyszpilając jej drobne ciało płasko do podłogi. Chwytając garść jej jedwabistych, mokrych włosów, przyłożyłem swoją twarz do jej twarzy, mówiąc prosto do jej ucha.

„Zamierzam spuścić się w twój dupek!” – powiedziałam przez zaciśnięte zęby, gdy moje biodra nadal unoszą się i opadają, naruszając jej ciało na podłodze łazienki w domu jej męża. „Ty… s…” – zdołała wyjąkać, jej głos został przerwany przez moje nieustanne łomotanie. „Ccccuuuuummmm iiinnnn mmmmrrrr aaaaassssssss!!”. Z jednym ostatnim pchnięciem, które całkowicie zaparło Sonyi, wypuściłem strumień gorącej spermy w jej dziewiczy dupek. „Oooooohhhhh”, jęknęła cicho, gdy ruchanie jej tyłka zostało stopniowo zastąpione delikatnym pulsowaniem mojego fiuta tryskającego spermą w jej wnętrzu.

Wzięłam bardzo potrzebny głęboki oddech i zdarłam swoje ciało z ciała Sonii. Mój kutas wyślizgnął się z jej tyłka, a następnie cienka strużka spermy spłynęła na mokrą podłogę wyłożoną kafelkami. Powoli Sonya odzyskała spokój i zebrała wystarczająco dużo siły, by podnieść swoje zniszczone ciało na nogi. "Kurwa, to było gorące!" powiedziała, wyciągając mokre włosy z oczu.

Kiwnąłem głową na zgodę, podnosząc butelkę balsamu z lady. – To właściwie działa całkiem nieźle – powiedziałem, oglądając butelkę. "Chociaż wygląda całkiem fajnie." - Jest - potwierdziła Sonya z niegrzecznym chichotem. "Co jest takie śmieszne?" – zapytałem, rzucając jej podejrzane spojrzenie.

– O nic – odpowiedziała. „Właśnie myślałam o tym, co pomyślałby mój mąż, gdyby wiedział, że balsam za sto dolarów, który mi kupił, był używany jako lubrykant, żeby jego żona mogła zostać zerżnięta w tyłek na podłodze w łazience!”. Zaśmiałem się tylko, gdy odstawiłem butelkę z powrotem na blat. – Cóż – zaczęła Sonya, chwytając biały szlafrok z wieszaka na ścianie.

„Myślę, że nabrałem apetytu. Czy jesteś głodny?”. – Trochę – odpowiedziałem. „Myślę, że najpierw wskoczę z powrotem pod prysznic. Może pójdziesz dalej, a za chwilę zejdę na dół”.

- Okej – zgodziła się, całując mnie w usta. "Będę miał dla ciebie przekąskę." Kiedy Sonya wyszła, wróciłam pod prysznic. Po dziesięciu minutach odświeżenia wytarłam się, owinęłam ręcznik wokół talii i zeszłam z powrotem na dół.

Wróciłem do salonu, spodziewając się znaleźć Sonyę, ale nigdzie jej nie było. Przeszedłem przez kolejne drzwi do dużej kuchni, znów spodziewając się, że ją znajdę, ale znowu bez powodzenia. – Sonia!? Krzyknąłem. "Tutaj!" nadeszła odpowiedź z drugiego wejścia po mojej prawej stronie.

Przechodząc przez drzwi, podążając za jej głosem, wszedłem do dużej jadalni oświetlonej ozdobnym żyrandolem zwisającym z sufitu. pośrodku pokoju stał ogromny, ciemnoczerwony, bardzo drogi drewniany stół, otoczony dopasowanymi krzesłami. A na tym bardzo drogim stole w jadalni siedziała Sonia, zupełnie naga. "Hej sexy!" powiedziała z figlarnym uśmiechem, rozkładając szeroko nogi. „Mam dla ciebie całą przekąskę!”.

Odwzajemniłem uśmiech i podszedłem do stołu. – Nie jesteś jeszcze zmęczony? – zapytałam żartobliwie, gdy mój kutas znów zaczął rosnąć, tworząc pod ręcznikiem wokół mojej talii śmiesznie wyglądający namiot. „Po prostu nie mogę się tobą nacieszyć” – stwierdziła, spokojnie sięgając w dół, by pocierać swoją bezwłosą cipkę. "Czemu?" zapytała, unosząc nogę, żebym zobaczył jej dupka. "Nie chcesz tego?".

Sonya zacisnęła usta w seksownym grymasie i sięgnęła pod uniesione udo, wsuwając palec w małą dziurkę. "Ooooooh," zagruchała, wsuwając palec w knykcie. „Czuję twoją spermę w dupie”. Moje serce zaczęło bić szybciej, gdy obserwowałem rozgrywającą się przede mną scenę.

Wziąłem ręcznik z pasa i odrzuciłem go na bok, wywołując pożądliwe spojrzenie Soni, która zaczęła łapczywie przyglądać się mojemu kutasowi. Rzucając złośliwy uśmiech, wyciągnęła palec z tyłka i uniosła go do mojego widoku. Widziałam, że była pokryta lśniącym połyskiem spermy, którą niedawno wstrzyknęłam w tyłek Sonyi. Potem, z oczami utkwionymi we mnie, rozchyliła usta i włożyła palec do ust, ssąc zmysłowo. „Mmmm”, jęknęła z aprobatą, zlizując moją spermę z palca.

"Uwielbiam smak twojej spermy!". – Teraz – kontynuowała, wyciągając palec z ust. "Chodź tu.". W mgnieniu oka znalazłem się przy stole, opuszczając twarz do jej cipki.

Udało mi się zrobić trzy ruchy językiem, zanim Sonya mnie powstrzymała. – Uh uh – powiedziała, przechylając biodra w górę i opuszczając moją głowę niżej. "Tam.".

Z radością spełniłem prośbę Sonii i zacząłem szturchać jej odsłonięty dupek językiem. Natychmiast zaczęła jęczeć i chwyciła mnie za włosy, wciągając moją twarz do swojego tyłka. – Kurwa tak – powiedziała, przeczesując palcami moje włosy. „Liż mi dupkę! Wsadź mi język w dupę!”.

Próbowałem usztywnić język tak bardzo, jak to możliwe, zanim dźgnąłem jej małą różową dziurkę, kiwając głową w przód iw tył. Sonia chwyciła ją za kostki i położyła się na plecach, wyciągając szeroko nogi w pełne szpary. Pragnąc zadowolić, pchnąłem się do przodu mocniej, wsuwając więcej języka w jej wygłodniały odbyt. Kontynuowałem ruchanie językiem jej odbytu przez kilka minut, zanim wróciłem do jej cipki.

Owinąłem usta wokół jej łechtaczki i delikatnie ssałem, wsuwając środkowy palec w jej dobrze wylizany odbyt. Połączenie mojej spermy i śliny zamieniło jej tyłek w ciasny, ale śliski tunel, a mój palec łatwo się wsuwał i wysuwał. Nie czekając na dalsze instrukcje wstałem i przyciągnąłem Sonię bliżej krawędzi stołu, która pozostała w pozycji szpagatu. Spojrzała na mnie i błysnęła jednym ze swoich seksownych uśmiechów, gdy przyłożyłem czubek mojego penisa do jej chętnego dupka. – Tak – zgodziła się.

„Znowu wsadź mi to w dupę!”. Byłem trochę zaskoczony, jak brudna staje się Sonya. Odkąd po raz pierwszy przybyłem do jej domu, byłem świadkiem, jak przemienia się z seksownej, ale eleganckiej kobiety w lubieżną, spragnioną seksu cumsut! "O tak!" zawyła, gdy wsunąłem mojego fiuta prosto w jej tyłek na rzekę mojej własnej spermy.

Nie marnowałem czasu na pieprzenie jej tyłka i natychmiast zacząłem wpychać się i wychodzić, patrząc w dół ze zdumieniem, gdy jej ciasna mała dziurka wielokrotnie połykała mojego fiuta. Sonia uniosła głowę i wytężyła wzrok, gdy cofnęła nogi. „O mój Boże, widzę to!” wykrzyknęła.

„Widzę twojego kutasa wsuwającego się i wysuwającego z mojego tyłka!”. "Czy lubisz to?" – zapytałem, mój kutas wsuwał się i wysuwał z niej jak tłok. "Tak! Wygląda tak brudno! Och, pieprz mnie Damon! Pieprz mnie jak dziwkę! Pieprz mój tyłek na stole w jadalni mojego męża.". Zahaczając ręce pod jej udami, zacząłem ciągnąć jej jędrne, małe ciałko, by spotkać się z każdym pchnięciem mojego kutasa, gdy Sonia nadal wypluwała wulgaryzmy ze swoich słodkich, małych ust. "Kurwa tak! O mój Boże Damonie, twój kutas tak dobrze czuje się w moim tyłku! Następnym razem, gdy jem kolację z mężem przy tym stole, pomyślę o tym, jak pieprzyłeś mnie w dupę!".

– Kurwa – jęknąłem. „Idę dojść! Gdzie chcesz?”. "W moich ustach!" krzyknęła z entuzjazmem. „Chcę tego posmakować! Spuść się w moich ustach!”.

Wyciągnąłem mojego penisa z tyłka Sonyi z mokrym „pop”, gdy zsunęła się z blatu stołu. Upadła na kolana, złapała mój trzonek jedną ze swoich maleńkich rączek i wciągnęła mojego penisa do swoich ciepłych, czekających ust. Kołysała się w tę iz powrotem na moim kutasie kilka razy, zanim pierwszy strumień spermy wybuchł, rozpryskując się na jej gardle. Zamknęła oczy i jęknęła z przyjemności, kiedy wydoiła gorący ładunek z mojego penisa, połykając każdą kroplę kremowego płynu. Kiedy w końcu byłem wyczerpany, drażniąc główkę mojego kutasa machnęła językiem, zanim pozwoliła mu opaść bezwładnie na moją nogę.

– Cholera dziewczyna – wydyszałam. "Naprawdę mnie zmęczysz." Sonia zachichotała i wstała. – I pomyśl tylko – powiedziała, ściskając żartobliwie moje jaja. "Mamy jeszcze cały weekend.

Możemy to zrobić w jacuzzi, w basenie, na balkonie…". Głos Sonii ucichł, gdy wyszła z pokoju. Spokojnie podeszłam i podniosłam ręcznik, owijając go z powrotem wokół talii. Nie byłam pewna, czy przetrwam cały weekend, ale chciałam spróbować.

W końcu po co są przyjaciele?. Koniec..

Podobne historie

Gwiazdy w jej oczach

★★★★(< 5)

W galaktyce gwiazd młody chorąży dostaje brutalnego seksu od swoich przełożonych.…

🕑 24 minuty Analny Historie 👁 7,246

Gwiazdy w jej oczach Lindsay spojrzała przez stół na swoich przełożonych i starała się zachować twarz pokerzysty. Próbowała skupić się na grze. Nie było łatwo, nie mogła przestać…

kontyntynuj Analny historia seksu

Valentines Airport Delay

★★★★★ (< 5)

Opóźnienie burzowe i nieoczekiwane spotkanie prowadzi szczęśliwą mężatkę do cudzołożnego seksu analnego…

🕑 12 minuty Analny Historie 👁 4,364

Jeszcze raz przyjrzałem się wiadomości błyskawicznej od Marka. "Drań!" Mruknąłem do siebie pod nosem. Kolejka do winiarni szła naprzód, gdy para w średnim wieku została poprowadzona do…

kontyntynuj Analny historia seksu

Gdzie jest mój artykuł?

★★★★★ (< 5)

Siobhan płaci cenę za zaległą pracę.…

🕑 13 minuty Analny Historie Seria 👁 3,153

Palce Siobhan szybko stukały o klawiaturę, jej oczy mocno przykleiły się do ekranu komputera przed nią. Od czasu do czasu zatrzymywała się i łyknęła chudego latte. Jej lewe kolano trzęsło…

kontyntynuj Analny historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat