Historia Sztokholmu, część 3

★★★★(< 5)

Azem próbował być dżentelmenem, ale zawiódł w środku.…

🕑 16 minuty minuty Analny Historie

Obudziłem się na brzuchu, tuląc poduszkę zamiast kochanka. Wysiłek systemu klimatyzacji pogładził mnie po nagim tyłku. Za zimno. Już miałam otworzyć oczy i odruchowo zakryć ciało kołdrą, gdy w mojej głowie pojawiła się fundamentalna kwestia. "Dlaczego ja kiedykolwiek kręciłem?" Następne pytanie było tylko konsekwencją pierwszego, gdyż powoli pojawiające się iskierki świadomości informowały mnie o mojej koszuli nocnej zwiniętej pod pachy.

"Co się stało?" Ciche jęki, zapach całowania i dźwięk szarpania się odpowiedziały mi na wszystko, co musiałam wiedzieć, i jeszcze zanim podniosłam powieki. "Która godzina?" Warknąłem. Amy Winehouse zapłaciłaby za głos, który mam rano. Azem podskakiwał przerażony na krześle, na którym siedział, jak uczeń złapany przez nauczyciela podczas przerwy.

Chciał ukryć „akt zbrodni”, który trzymał w dłoni, ale napotkał poważną przeszkodę, jaką była jego kompletna nagość. - Ja… wiem, że obiecałem, że obudzę cię do pracy… ale słodki sposób, w jaki spałeś… czułbym się winny, przepraszam. „Jego sumienie jest w porządku, kiedy robi swoje słynne „biznesy”, pomyślałem, ale zachowałem ten komentarz dla siebie.

Nie było potrzeby się kłócić. Tego typu rzeczy pojawiają się po wielu latach małżeństwa, a nie między kochankami drugiego dnia. Drżałem i potrzebowałem gorącego mężczyzny, żeby mnie okrył.

Spojrzałem na zegarek. „Pierwszy mecz i tak miał być nudny. Może potrafisz mnie zabawić lepiej niż dwóch klaunów przepychających żółtą piłeczkę z jednej strony siatki na drugą za pomocą rakiety?” „Oto moje kulki kochanie, możesz je trochę popchnąć, ale proszę, nie używaj rakiety” – powiedział Azem, podchodząc do mnie. Zszedłem na jego jaja, aby je lizać i ssać, a on jednocześnie głaskał swojego penisa.

Uwielbiałem dźwięk, który wydychał, kiedy przesunęłam językiem między jego gładkimi bliźniakami, delikatnie obejmując je w tym samym czasie. Potem popchnęłam każdą delikatnymi ustami. Potem znowu ssałem.

Azem naprawdę nie spieszył się z cummingiem tego ranka. Czułem, jak wszystkie te męskie atrybuty były ciężkie i gotowe do wyładowania, ale nie popełnił błędu z zeszłej nocy. Może wyobrażał sobie jakieś paskudne babcie. Położył mnie powoli na plecach i położył na mnie. Kutas wślizgnął się w moją niecierpliwą kobiecość.

Jęknąłem z pożądania. Położył mi obie ręce nad głową i trzymał je własną ręką. Jego drugi dostosował moje biodra i nogi do głębokiej penetracji.

Natychmiast się rozgrzałem. Jego pchnięcia były głębokie, ale powolne. Spojrzeliśmy sobie w oczy.

O rany, jaka byłam szczęśliwa… Szczęście, które mnie spełniło, było mieszanką fizycznej błogości i psychicznego komfortu. Jak powiedziałam wcześniej, orgazmy mnie wyczerpują, dlatego staram się ich unikać. Podobała mi się pełna miłości, powolna atmosfera, którą wprowadziliśmy. – Sprawiasz, że czuję się tak znaczący w tym bezsensownym świecie – uśmiechnąłem się.

Azem odwzajemnił uśmiech. Zacisnął mnie w uścisku i ssał moje usta. Zarzuciłam ramiona na jego szyję.

Moja miednica uniosła się bez pytania o pozwolenie. Ten instynkt zachęcił Azema do śmielszych zaczepek. Jęknąłem z każdym. Mój oddech stał się krótszy. Jego pocałunki straciły cierpliwość.

W końcu przesunął się w dół, żeby ssać skórę mojej szyi, a ja złapałam jego seksowne, gęste włosy w małe pięści. Nie było usprawiedliwienia; moja cipka została mocno zatrzaśnięta. Mokre kulki przypominały o sobie, gdy uderzały w moje tyłki. Sapnąłem głośniej po raz pierwszy… „Krzycz kochanie, chcę cię usłyszeć,” błagał. Wydałam okrzyk, który musiał usłyszeć cały blok.

Podniecają mnie moje własne dźwięki; kluczowy moment był zaledwie kilka pchnięć… Azem uniósł głowę, by tak bardzo mnie pocałować. Trzymaliśmy kciuki. Poczułem, jak jego kutas wysuwa się i strzela całą spermą, którą sklep oferował na moim brzuchu. Nie zaniedbał ruchu, więc jego jądra pocierające moją łechtaczkę prawie wywołały u mnie konwulsje.

Pierwszy raz w życiu przyszedłem w tym samym momencie co moja partnerka. Był taki troskliwy; Widząc, że mam dreszcze i mam zamiar płakać, sięgnął po kołdrę i trzymał mnie pod nią, całując moje nadgarstki. „Co myślisz o rozmiarze mojego fiuta?” Romantyczna chwila została przerwana. Pieprzyć facetów i ich problemy z kutasami, do cholery. - W porządku – odpowiedziałam bez tchu, ale zirytowana.

- Dobrze? Czy to tak? „Na początku mnie to boli, ale później jest w porządku. Przeciętnie daje w porządku”. Nie byliśmy twarzą w twarz, więc nie mógł zobaczyć mojego źle ukrytego chichotu. Odejdź stary, oto twoja lekcja, że ​​są priorytety przed rozmiarem penisa. – Hmm – mruknął.

"Widziałeś większe? Widziałeś czarnych facetów?" - Tak, mam. Afrykańscy studenci w moim akademiku, kiedy idą do wspólnego prysznica na korytarzu, chodzą nadzy i bez kości. Mówiłem prawdę.

Mimo to miałem wątpliwości. Nie chciałem, żeby Azem czuł się źle. Był dla mnie taki miły, szaleliśmy za sobą, po co w ogóle ta cała rozmowa o wielkości kutasa? Odwróciłem się do niego. Wydawał się zmartwiony i brakowało mu słów.

„Uwielbiam Twojego kutasa, bo jest częścią Ciebie, a Ty jesteś dla mnie wyjątkową osobą, czuję się przy Tobie swobodnie. Podziwiam cię za to, że masz Masters, bo to jest coś, co jeszcze nie osiągnąłem, za bycie zabawnym i dobrze wypowiadanym, uhmm, za bycie sexy… Nie wiem, z jakim typem dziewczyn umawiałeś się przede mną. Nie szedłbym do łóżka z 15-calowym kutasem, kiedy jest kretynem. „Prawda o dziewczynach, które widywałem wcześniej”, westchnął i przytulił mnie. „Myślę, że pieniądze były dla nich priorytetem, ale lubię sobie wmawiać najbardziej liczył się rozmiar i mój wygląd.

Bardzo mi przykro. Nie wiedziałem, co odpowiedzieć. Kto powiedział, że pieniądze się nie liczą? Oskarżę cię o zniszczenie moich dwóch koszulek i stringów” – starałem się zamienić wszystko w żart. „W każdym razie miałem tylko zapytać, jak byś się czuł w związku z seksem analnym, a potem cała ta rozmowa się odbyła; może to dobrze, że nie spytałem… Azem dokończył temat, ale tak naprawdę miał nadzieję, że będę kontynuował.

- Tak, dobrze, że nie spytałeś. Czy kiedykolwiek go miałeś?” Nie wiedziałem, co odpowiedzieć ponownie, biorąc pod uwagę okoliczności, w jakich się wydarzyło. „Czy trudno jest wybrać spośród „tak” i „nie”? Azem uciszył mnie.

„Zostałem zgwałcony. Proszę, nie pytaj mnie o szczegóły… - zachichotał. Atmosfera zrobiła się gęsta jak w szkolnej toalecie, gdzie jest wypełniony dymem papierosowym. - W każdym razie muszę iść do pracy.

Jest później niż pół godziny temu”. Wstałem i zacząłem się ubierać. W pracy nie mogłem siedzieć w jednym miejscu. Miałem problemy ze skupieniem się na pisaniu raportu. Seks analny nie był czymś, co uważałem za złe Sama wiedziałam o kobietach, które w ten sposób mogą nawet osiągnąć orgazm, chodziło tylko o moje złe doświadczenia z czasów, gdy byłam młodsza.Z drugiej strony uważałam się za wystarczająco otwartą i chętną do próbowania wielu rzeczy w życiu.

„Może lubię lub nie lubię, ale powinienem przynajmniej spróbować i nie wiem, kiedy następnym razem spotkam tak troskliwego, doświadczonego kochanka. Jestem pewien, że przestaje, kiedy stchórzę. Jeśli nam się to podoba, zbliży nas do siebie; kto wie, może tak bliski jak związek?” Walczyłem z myślami. W końcu udałem się do najbliższej apteki po coś odpowiedniego i wcześniej poszedłem do domu. Wystrój domu był dla mnie niespodzianką - wszędzie świece i róże.

Miałem zostać w hali tenisowej jeszcze kilka godzin, bo mecze zwykle kończą się koło północy. Dlatego nie wszystkie szczegóły zostały jeszcze przygotowane. Z sercem natchnionym miłością pobiegłam do salonu wyśpiewać, że niezdarny poranek powinien zostać zapomniany, a noc miała być niesamowita. Widziałem Azema rozmawiającego przez telefon po albańsku. – To Muli – wyszeptał do mnie i dał znak, żebym poszedł do innego pokoju.

Niezupełnie powitanie, jakiego się spodziewałem, ale przynajmniej nic nie mogło przeszkodzić mi w długiej kąpieli z bąbelkami i przygotowaniu się na wszystko, co zaplanowałem. Owinięta w biały ręcznik frotte w milczeniu pojawiłam się w drzwiach. Nadal rozmawiali. Postanowiłem posłuchać przez chwilę, ponieważ byłem ciekawy, czy ten język jest podobny do czegokolwiek innego.

Ku mojemu zdziwieniu nie miałam problemów ze zrozumieniem jednego z często używanych w rozmowie słów, może dlatego, że było to moje imię. Azem rozłączył się, gdy tylko mnie zauważył. – Jak minął dzień pracy, mój mały komiku? Gruchał. – Zapalę świece i przyniosę szampana, tak? – Mój dzisiejszy raport był do niczego – mruknąłem. „Ale nie przenośmy kwestii pracy do sypialni”.

– Wydajesz się trochę zdenerwowany. Czy coś się stało? Czy jest coś, co chciałbyś mi powiedzieć? Próbował być słodki jak krówka. Nadal stałem przy drzwiach. Co jeśli sprawy przybiorą zły obrót? "Ehh… ja… coś znalazłem…" "Co znalazłeś? Gdzie! W tym domu? Poszedłeś z tym na policję?" Azem skakał na prostych nogach, jakby ktoś wylał na jego jaja wrzątkiem.

A ja właśnie powiedziałem, żeby nie przynosić rzeczy związanych z pracą do sypialni… "Uhmm, kupiłem coś, to znaczy…" "Och…" westchnienie ulgi "Co kupiłeś, kochanie? Przyjdź, Pokaż mi." Oboje usiedliśmy przy stole. Wręczyłem mu tubkę KY Jelly. "Co to jest?" zapytał z niepokojem. „Jesteś reżyserem filmów porno, powiedz mi”. "Cóż kochanie, to jest… och, daj spokój, wiesz co to jest!" Położyłem się do łóżka i zabłysnąłem oczami z nerwowym chichotem.

"Jesteś pewien, że tego chcesz?" Miałem wrażenie, że prosił o moje ostatnie życzenie przed egzekucją. Ukłoniłem się. Podniósł mnie, odrzucił ręcznik i pochylił mnie przez ramię, żeby zanieść mnie do łóżka. Wow, to było szybkie! Czy nie było to jednak zbyt szybkie, jak na wyjątkowe wydarzenie w moim życiu? – A co powiesz na te świece, które obiecałeś zapalić? „Czy masz piętnaście lat, żeby mnie wkurzać o takie bzdury?” Azem przewrócił oczami.

Nie, nie miałem piętnastu lat. Chciałbym tylko, żeby był trochę milszy. Jednak po kilku sekundach nadeszły mi miłe rzeczy. Słodkie pocałunki objęły całe moje ciało, ze szczególnym uwzględnieniem moich zachłannych ust i twardych piersi. (Tak, byłam w stanie doświadczyć własnej twardości.) Lizał je, ssał iw końcu gryzł.

Ale nie ugryzł mnie, żeby mnie zranić, bardziej było tak, jakby był ich głodny. Wzdrygnąłem się. – Powinienem był to zrobić wcześniej – przyznał, zatapiając się między moimi nogami i szeroko je rozchylając.

Podejrzewałam, co się stanie, bo seks oralny to pewny sposób na zapewnienie mi radości. Dajmy kredyty mojemu kochankowi; wiedział, co robi iw jakiej kolejności. Na początek nie dotarł do mojej łechtaczki, ale dotknął palcami mojego sromu, a później ssał wargi sromowe. Potem wsunął język głęboko w moją cipkę, zaskakując mnie głośnym „o tak!” To wtedy zauważył mój spuchnięty mały czubek.

Użył na nim innego nacisku. Trochę naciskał, trochę łaskotał, ale w każdej sekundzie czułam się świetnie. — Powiedz mi, kiedy to pokochasz — mruknął Azem. "Kocham to!" Natychmiast krzyknąłem. "Nie teraz, głuptasie!" Zataczał kółka językiem na mojej łechtaczce, gdy zwilżał palce we mnie, idealnie uderzając w punkt G.

"Kocham to, kocham to, kocham to, uwielbiam to…" Azem powoli wsunął palec innej ręki do mojego odbytu. "Kocham to, kocham… O Boże!" Tak, jestem ateistą, ale w tej bezpośredniej chwili nie jestem zbyt świadomy. Po tym, jak zmielił go w tę iz powrotem przez chwilę, spróbowałem podskoczyć wokół łóżka i uderzyć w pościel. Zobaczył, że podszedłem i wskoczyłem na łóżko obok mnie.

Jego uśmiech był szeroki od ucha do ucha i czekał na komplementy. Przygryzłam jego dolną wargę, pchnięta tym szaleńczym brzęczeniem uderzającym w mój mózg. „W ten sposób płacisz mi za dobrą pracę? Mów do mnie” „Ja… potrzebuję cię” – sylabizowałam. - Mmm, założę się, że tak… Powiedz mi więcej – drażnił się.

"Proszę… weź mnie… teraz," ledwo przełożyłam jedno słowo na drugie. – Jak bardzo chcesz, żebym to zrobił? - Dużo… proszę. - Nie jesteś rozmowny – zauważył Azem, wkładając jeden palec w moją cipkę, a drugi w dupę. Nie, nie jestem.

– Po prostu odpowiedz na moje pytanie. – Pragnę cię tak bardzo, jak ty mnie. – Och, to niemożliwe, ty mały kłamco.

z boku. Polizał moje ucho gorącym, pożądliwym językiem. „Nie jest możliwe, aby ktokolwiek miał w tej chwili takie pragnienie, jakie ja mam dla ciebie," wyszeptał. Niskie wibracje rozchodziły się z moich uszu na całe moje ciało.

skowyt. „Włożę w ciebie dwa palce i trochę cię rozciągnę. Na początku może cię to zranić, ale będę czuła.

Chcę, żebyś to polubił i nie przestraszył się. Dwa palce w mojej prawie dziewiczej dziurze naprawdę dobrze się czuły. To był nowy rodzaj uczucia, niełatwy do opisania.

Myślę, że moje nogi odczuły największy wpływ. Choć brzmi to dziwnie, czułam przyjemność w udach! Następna fala ciepła uderzyła prosto w moją klatkę piersiową. „Czy mogę spróbować z kutasem?” „Mhmm.” Sięgnął do nas po lubrykant i rozsmarował go we mnie tak głęboko, jak tylko mógł sięgnąć palcem. Reszta poszła na jego kutasa. To była druga część dobrego samopoczucia, ale Azem zdał sobie sprawę z niebezpieczeństwa.

"Spokojnie, kochanie. Nie możesz być taki spięty." Odsunął włosy z moich ramion i powoli je masował. Pogładził mnie po plecach.

Jego dłoń powędrowała od mojej szyi do pośladków. Rzeczywiście, odprężyłem się. Mój puls się uspokoił, mimo że moje podniecenie pozostało na wysokim poziomie. Poczułem, że kładł się na mnie, więc skrzyżowaliśmy nogi. Główka kutasa wślizgnęła się do mojej tylnej dziurki.

Azem pocałował mnie w policzek. "Jesteś moim mokrym snem, Natalia." "Mhmm, ty też jesteś mój…" Zacząłem się trząść. Słowa! Właśnie tego chciał! Jego pulsujące ciało przytuliło się do mojego. Połowa jego penisa uderzyła we mnie jednym potężnym pchnięciem. Nie, było za wcześnie na takie nadużycia.

"Jezu, to boli!" Uderzam w łóżko otwartą dłonią. Stresowałem się w sekundę. Zły ruch; więcej słów oznacza więcej mocy. „Tak to jest na początku; zrelaksuj się, proszę dziewczyno, zrelaksuj się” – wyjaśnił, nawet nie próbując mi tego złagodzić.

Nie mogłem się zrelaksować, gdy ktoś dalej pompował moją drobną dziurkę wielką drewnianą nogą od stołu czy czymś! Nie złamałem go tylko po to, by go uszczęśliwić. Nie, nie włożył do środka całej długości, ale było to za dużo, by sobie z tym poradzić. Azem jeszcze bardziej rozłożył mi nogi i raz za razem całował mnie w uszy.

Nagrzewałem się jak maszyna fabryczna. Krople potu spływały mi po czole, mieszając się ze łzami przy każdym pchnięciu z moich oczu. Pragnął mojego ciała. Ściskał, pieścił lub lał każdą jego część, która była w jego zasięgu.

Wyprostowałem ręce i oparłem się o nie. W sekundę uklęknąłem. Pochylił się za mną. – Jesteś definicją pierdolonej boskości – sapnął Azem, gdy przycisnął moje biodra do swojej kości. – Dlaczego nie spotkałem cię piętnaście lat temu? - Ponieważ miałem wtedy tylko pięć lat, ty zboczony wariatko! Zakrztusiłem się własnymi łzami.

Po kilku minutach nauczyłem się dostosowywać do jego rytmu i, bądźmy szczerzy, cieszyłem się. Następną rzeczą, która mnie zmyliła, był słyszalny trzask podczas usuwania kutasa. Azem zaśmiał się na moją zdziwioną twarz.

– To znaczy, kurwa, że ​​było sprawiedliwe – wyjaśnił. – Ale to nie znaczy, że to się skończyło. Jeździsz na mnie teraz, a ja patrzę, jak odbijają się twoje księżyce. Mógł śledzić akcję na żywo na łóżku iw lustrze.

Niektórzy mężczyźni to „mężczyźni z cyckami”, inni to „mężczyźni z dupy”, ale około 90% ma fetysz dla obu, a mój Azem nie był regułą potwierdzającą wyjątek. Umieściłem jego kutasa w moim tyłku, jakbym ćwiczył od zawsze. „Kiedy usłyszałem, że Polki są ambitne i szybko się uczyły, myślałem, że chodzi o naukę, ale teraz wydaje się, że dotyczy to również analu” – pochwalił mnie.

Obserwowałem siebie w lustrze, podskakując w górę iw dół. Było fajnie, bo jego zgięte kolana były moim wsparciem. Wszystko, co musiałem zrobić, to trzymać się mocno i zataczać kręgi lub schodzić na niego tak nisko, jak tylko chciałem. Tempo było moje.

Wiedziałem, że najlepsze rzeczy w łóżku są nieoczekiwane. Dlatego po kilku płytkich odbiciach wziąłem jedno głębokie. Azem krzyknął i natychmiast sięgnął do moich bioder, aby zachęcić mnie do tych głębszych ruchów. Od czasu do czasu uderzałem moje cycuszki. – Mogą być twoimi poduszkami – zauważyłem.

Nagle złapał mnie za włosy, więc straciłam równowagę i odwrócił mnie. "Co…?" Zanim skończyłem moje pytanie zwykłym przekleństwem, szarpiący kutas wycelował jego wytrysk na całą moją twarz! Miałam szczęście zamknąć oczy kierując się instynktem, bo moje powieki dostały sprawiedliwy podział. – Bummer – jęknął Azem, kiedy zdjęłam „maskę piękności” papierowym ręcznikiem. – Miałem nadzieję, że zmieszczę się na czas, by otworzyć ci usta i strzelić ci w gardło. Wtedy pomyślałem, że zakrztusisz się, upadniesz i upadniesz na twarz.

– Innym razem – obiecałem. I wpadłem w jego ramiona. W poprzednim rozdziale:….

Podobne historie

Czas na erotyczną jogę

★★★★★ (< 5)

Poprawia, rozbiera i podłącza ją w seksownej pozie jogi…

🕑 9 minuty Analny Historie 👁 2,881

Moja seksowna pozycja jogi. „Padajcie na ręce i kolana!”. Kiedy wydałeś rozkaz, bezzwłocznie opadłem na gruby dywan. Moje ciało chętnie poddało się pragnieniu Twojej dominacji. Mój…

kontyntynuj Analny historia seksu

Biorąc to jak suka 2

★★★★(< 5)

Natalie dostaje anal, na jaki zasługuje.…

🕑 16 minuty Analny Historie 👁 4,629

Minął tydzień, zanim Jonah się z nim skontaktował. Przyznaję, że byłam trochę niepewna, czy znowu go usłyszę. Mimo to nie było szansy, żebym napisała do niego pierwsza. Dobra,…

kontyntynuj Analny historia seksu

Zima przejmuje kontrolę

★★★★(< 5)

Winter sprawia, że ​​jestem dla niej uległa i przenosimy nasze seksualne przygody na nowy poziom.…

🕑 9 minuty Analny Historie 👁 2,821

Winter przejmuje kontrolę Winter zmusza mnie do uległości i przenosimy nasze seksualne przygody na nowy poziom. Prawdziwa historia! Weszliśmy do sex shopu na Szóstej Alei w San Diego. Starałam…

kontyntynuj Analny historia seksu

Kategorie historii seksu

Chat